Zawczasu popraw dolną łapę skrzyni biegów bo na slikach możesz ją wyrwać i skrzynia wyląduje na ziemi ( nie pisać mi że nie bo mi została na ziemi przy 1.4 i dobrych oponach 205 przy strzale ze sprzęgła) rozwiązaniem jest albo dołożenie flanszy wzmacniającej tak aby od strony skrzyni trzymało się na więcej niż jednej śrubie albo nadlanie w obudowie skrzyni duraluminium.
Kilka kilometrów na slikach na torze zrobiłem i nigdy nic nie urwało a było ponad 300Nm i silnik na poliuretanach Także bez paniki
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
SPAMU¦
Wysłany: Sro Wrz 07, 2016 19:01 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ok być może PG1 jest "idioto" odporna jednak aż dziw mnie bierze że dolna łapa przykręcona na jednej śrubie w PG1 nie rozrywa obudowy a r65 rozrywa być może jest tak jak mówicie.
Panowie jeśli ktoś byłby łaskaw zgłosić do poprawy wikipedie : "
"Wszystkie jednostki napędowe były łączone fabrycznie z 5-biegową skrzynią manualną. W przypadku silników Rovera o pojemności 1.4 (później także 1.6) była to produkowana na licencji PSA skrzynia R65, natomiast silniki Hondy (1.6) oraz Rovera (2.0) były łączone ze skrzynią PG1 konstrukcji Hondy. Jednostki o pojemności 1.6 były dostępne również z 4-biegowym automatem."
stąd moja nieświadomość że jest to produkcja nie Hondowska
Myślę nad budową czegoś w klasie 4 kjs i amatorskich imprez bo EX mi szkoda do zabaw. Wbrew pozorom r200 jest dość konkurencyjne (http://www.siescigam.pl/gielda-samochodow-sportowych/sprzedam-samochod/rover-2/) twój temat jest bardzo pomocny
Jesteś w stanie oszacować wagę bez i z klatką autka gotowego ? widzę że celujesz 1000kg a 70 musisz dołożyć czyli jakieś 930kg? klatka wg załącznika J z jakiego stopu? max rozbudowana?
Jakie zawieszenie planujesz? Kw w wariancie conajmniej drugim to już zabójstwo cenowe ale i tak 1/3 ceny do Ex HSD nic nie robi... AVO ~650 funtów GAZ droższy od KW...
Co ze skrzynią? rozumiem że PG1 jakiś szperunek będzie? myślałeś nad jakimiś innymi przełożeniami czy można tu zaadoptować coś z hondy (PG1 to w końcu produkt hondy)
dodajesz chłodnicę oleju i większą chłodnicę wody?
Zawczasu popraw dolną łapę skrzyni biegów bo na slikach możesz ją wyrwać i skrzynia wyląduje na ziemi ( nie pisać mi że nie bo mi została na ziemi przy 1.4 i dobrych oponach 205 przy strzale ze sprzęgła) rozwiązaniem jest albo dołożenie flanszy wzmacniającej tak aby od strony skrzyni trzymało się na więcej niż jednej śrubie albo nadlanie w obudowie skrzyni duraluminium.
Jeśli chodzi o łapę to koledzy wszystko wyjaśnili. Nić dodać nic ująć.
Jeśli budujesz auto na 1,4 to absolutnie nie pchaj się w skrzynię PG1, jest w miarę wytrzymała ale przełożenia to tragedia. Skrzynie z BRM-a miała krótkie przełożenia, ale co z tego jak główne 3,9... i na wałku 16 zębów przekładając talerz przekładni z 65 zębami masz max 4,0... Ja na początek założę C4BP z torsenem i mocniejszymi łożyskami, chcę już testować auto. Poza tym, może troszkę wyprzedzę fakty, ale z pożytkiem dla forumowiczów, przez tą skrzynie na kilka miesięcy zostanie VVC w silniku, pokarze jaki jest limit momentu i mocy dla tego rozwiązania. W R65 masz sporo możliwości jeśli chodzi o przełożenia kombinując z autami francuskimi.
W moim aucie wyląduje sekwencja lub synchro 6 biegów od Quife-a i szpera płytowa.
Te auta na 1,4 są konkurencyjne, widywałem egzemplarze "190koni +", na sprzedaż, a mam też potwierdzone informacje, od znajomego w GB, ścigającego się w pucharze że trafiają się auta 200+ na silniku 1,4!
We Włoszech masz puchar Rover 200/MG ZR więc know-how jest w tej klasie. Pytanie ile pieniędzy chcesz wyłożyć.
Klatka waga około 50kg, materiał St37. Rozbudowana max. jak Custom Cages, bez rury pod deską (stosowana w rallycross-ie), krzyże na dachu zastąpione V-kami. Minimalna masę dla auta spokojnie w klasie uzyskasz.
Zawieszenie nie planuje, mam już na aucie, znów zależy ile chcesz wydać, KW, AVO, to zawieszenia tuningowe, chyba że zamówisz w tych firmach rajdowe. W moim przypadku finałem poszukiwań były firmy PROTLUM i GAZ, kontakt i doświadczenie zadecydowały o wyborze GAZ-a, na początek wziąłem zawieszenie na asfalt, zawias jest robiony na zamówienie, inna długość, zakres i proporcje regulacji, specjalne sprężyny. Jeśli się sprawdzi podczas najbliższego serwisu rozbudują o zewnętrzne zbiorniczki. Do tego dojdzie regulacja zbieżności i negatywu tylnego zawieszenia oraz nastawne stabilizatory od MG ZR S1600.
Finalnie pomyśl już na przyszłość, bo wież mi jeśli Cie to naprawdę ciągnie to na KJS-ach się nie skończy. R200 nie ma homologacji FIA, choć jest dopuszczony przez ASN-y w wielu krajach na podstawie homologacji MG ZR, R25, jeśli chcesz mogę podać numery homologacji. W R200 u nas czeka Cię OPEN, na RSMP trzeba budować kit car-a, w okręgówkach mało konkurentów. Skrzyni tak sobie nie przełożysz, trzyma Cie homologacja, ja mam fajnie, muszę zachować tylko oryginalną obudowę, do środka mogę włożyć co chcę, byle się mieściło. Jeśli ma to być auto z progresem, to już teraz zainwestuj w rzeczy, których nie poprawisz (klatka, nadwozie).
[ Dodano: Sro Wrz 07, 2016 20:49 ]
michone napisał/a:
Ok być może PG1 jest "idioto" odporna jednak aż dziw mnie bierze że dolna łapa przykręcona na jednej śrubie w PG1 nie rozrywa obudowy a r65 rozrywa być może jest tak jak mówicie.
Panowie jeśli ktoś byłby łaskaw zgłosić do poprawy wikipedie : "
"Wszystkie jednostki napędowe były łączone fabrycznie z 5-biegową skrzynią manualną. W przypadku silników Rovera o pojemności 1.4 (później także 1.6) była to produkowana na licencji PSA skrzynia R65, natomiast silniki Hondy (1.6) oraz Rovera (2.0) były łączone ze skrzynią PG1 konstrukcji Hondy. Jednostki o pojemności 1.6 były dostępne również z 4-biegowym automatem."
stąd moja nieświadomość że jest to produkcja nie Hondowska
Jest to patent Hondy, BRM nie była najlepszą opcja, najlepsza była od 340R z seryjnych, MG motorsport z nieseryjnych, można ten wsad kupić w Quife z kilkoma głównymi.
Lepiej żeby nie wciągnęło bo nie zrobię z Eweliny rajdówki pomysl na cos do upalania wpadl po ostatnim serwisie Eweliny który zakończył sie rachunkiem że mógłbym kupić saxo w dobrej specyfikacji a do C2 w już by dużo nie zabrakło
Mój pomysł był wstępnie prosty : zakup 214 si albo 216 si. maksymalne odchudzenie, klatka, usunięcie klimy, abs, amorki ZR + sprężyny HR, heble ZR + dobra tarcza i klocek, hydrołapa, lekkie felgi + dobra guma...
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
Lepiej żeby nie wciągnęło bo nie zrobię z Eweliny rajdówki pomysl na cos do upalania wpadl po ostatnim serwisie Eweliny który zakończył sie rachunkiem że mógłbym kupić saxo w dobrej specyfikacji a do C2 w już by dużo nie zabrakło
Mój pomysł był wstępnie prosty : zakup 214 si albo 216 si. maksymalne odchudzenie, klatka, usunięcie klimy, abs, amorki ZR + sprężyny HR, heble ZR + dobra tarcza i klocek, hydrołapa, lekkie felgi + dobra guma...
Heh to tak jak mój kilkanaście lat temu haha... Powodzenia, jak byś się zabrał konkretnie daj znać, dam namiary na ludzi. Tylko przygotuj się na wydatek porównywalny do zakupu Evo X...
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Czw Wrz 08, 2016 09:19
michone napisał/a:
Lepiej żeby nie wciągnęło bo nie zrobię z Eweliny rajdówki
w sumie szkoda bo przy r200 to evo ma jednak potencjał tylko jak do r trzeba wiaderko $$$ to tu byś musiał miec beczkowóz z $$$ dla evo luke27, przyjemnie się to czyta co tam będzie/jest wkładane, naprawdę przyjemnie
Jakbys zmienil koncepcje na glowice to mam walki qed425 do "zwyklej" czapki pod mechanike - nowki sztuki, kiedys byla koncepcja zrobic mocarnego swapa do mini ale mi przeszlo - czasu tyle ze za 10 lat bym mogl zaczac
_________________ '99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv
Lepiej żeby nie wciągnęło bo nie zrobię z Eweliny rajdówki
w sumie szkoda bo przy r200 to evo ma jednak potencjał tylko jak do r trzeba wiaderko $$$ to tu byś musiał miec beczkowóz z $$$ dla evo luke27, przyjemnie się to czyta co tam będzie/jest wkładane, naprawdę przyjemnie
Ogólnie budowa rajdówki pod kątem liczenia $ jest bez sensu. Z evo jest ten problem ze kupno zdrowego EX to koszt ok 80-90 tyś doprowadzenie do stanu igły to kolejne 30 tys (a auto jest dalej warte 80-90 ) budowa N grupy to koszt ~100-120 tyś czyli łącznie jakieś 230-250 tyś. Gotowa N grupe po kimś kupisz za 160-180.
Niestety zawsze taniej kupić gotowca niż budować samemu aleee odpada to "coś" ta przyjemność, ta indywidualność. Ten temat jest czymś ekstra i cieszę się że po kilku latach wróciłem żeby założyć temat a okazało się że ktoś robi to profesjonalnie.
Będę dzielnie kibicował i zbierał wiedzę chyba luke27 mi przybił ostatniego gwoździa przy wyborze auta
Powodzenia i updatuj temat
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
Tutaj masz wszystko http://quaife.co.uk/
Szpery fajne Gripper robi, o płytkowe trzeba pisać, można wybrać dowolny kont ustawienia ramp.
[ Dodano: Czw Wrz 08, 2016 19:32 ]
bociannielot napisał/a:
michone napisał/a:
Lepiej żeby nie wciągnęło bo nie zrobię z Eweliny rajdówki
w sumie szkoda bo przy r200 to evo ma jednak potencjał tylko jak do r trzeba wiaderko $$$ to tu byś musiał miec beczkowóz z $$$ dla evo luke27, przyjemnie się to czyta co tam będzie/jest wkładane, naprawdę przyjemnie
Rozczaruję Cie EVO w rajdach nie ma już potencjału, trzymają Cie regulaminy i homologacje, lądujesz w klasie z R5 - powodzenia Na luźnych 4 łapy są szybsze ale na asfalcie S1600 jest szybsze od Evo w N-ce. Mocną ośką do 2l walczysz w klasie i ośce. To wszystko rozchodzi się o klasy. W 1999 Bugalski wygrał 2 rundy mistrzostw świata kit carem, po czym FIA zwiększyła masę minimalna kit carów.
http://www.pzm.pl/pliki/z...art255_2016.pdf
Masz link poczytaj o masach minimalnych, jak przelicza się pojemności z turbo. Do upalania owszem Evo spoko można zrobić i 600koni. Tylko jak to mawia mój dobry znajomy nie sztuka zrobić nie wiadomo ile koni, sztuka zrobić to tak żeby dało się tym jechać i mieć umiejętności do opanowania tego. Nie powiedziałem jeszcze co finalnie będzie z silnikiem, być może planuję włożyć motor w specyfikacji jak w S2000 do auta lżejszego o 230kg i z napędem na jedna oś.
[ Dodano: Czw Wrz 08, 2016 19:34 ]
flapjck1 napisał/a:
Jakbys zmienil koncepcje na glowice to mam walki qed425 do "zwyklej" czapki pod mechanike - nowki sztuki, kiedys byla koncepcja zrobic mocarnego swapa do mini ale mi przeszlo - czasu tyle ze za 10 lat bym mogl zaczac
Mam już Pipera 320M. Z ciekawości masz gdzieś parametry?
[ Dodano: Czw Wrz 08, 2016 19:35 ]
michone napisał/a:
bociannielot napisał/a:
michone napisał/a:
Lepiej żeby nie wciągnęło bo nie zrobię z Eweliny rajdówki
w sumie szkoda bo przy r200 to evo ma jednak potencjał tylko jak do r trzeba wiaderko $$$ to tu byś musiał miec beczkowóz z $$$ dla evo luke27, przyjemnie się to czyta co tam będzie/jest wkładane, naprawdę przyjemnie
Ogólnie budowa rajdówki pod kątem liczenia $ jest bez sensu. Z evo jest ten problem ze kupno zdrowego EX to koszt ok 80-90 tyś doprowadzenie do stanu igły to kolejne 30 tys (a auto jest dalej warte 80-90 ) budowa N grupy to koszt ~100-120 tyś czyli łącznie jakieś 230-250 tyś. Gotowa N grupe po kimś kupisz za 160-180.
Niestety zawsze taniej kupić gotowca niż budować samemu aleee odpada to "coś" ta przyjemność, ta indywidualność. Ten temat jest czymś ekstra i cieszę się że po kilku latach wróciłem żeby założyć temat a okazało się że ktoś robi to profesjonalnie.
Będę dzielnie kibicował i zbierał wiedzę chyba luke27 mi przybił ostatniego gwoździa przy wyborze auta
Powodzenia i updatuj temat
Widzę że się świetnie rozumiemy, chodzi o to żeby się dobrze bawić i podejmować wyzwania. Dzięki za wsparcie!
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Czw Wrz 08, 2016 20:04
http://www.ewrc-results.com/final.php?e=13880
nie no co Ty, Evo nie ma porównania do r5 odbiegamy od tematu, tak jak mowiłem w EVo trzeba wpompować dużo więcej hajsu ale jest to też inny level rajdowania stąd nie ma co w ogóle co porównywać do zrobienia z r200 zabawki do konkretnego upalania
http://www.ewrc-results.com/final.php?e=13880
nie no co Ty, Evo nie ma porównania do r5 odbiegamy od tematu, tak jak mowiłem w EVo trzeba wpompować dużo więcej hajsu ale jest to też inny level rajdowania stąd nie ma co w ogóle co porównywać do zrobienia z r200 zabawki do konkretnego upalania
Zwróciłeś uwagę który był to rok i jak od tego czasu zmieniły się przepisy plus ile samochodów w spec R5 przybyło? Evo jest jednym z moich ulubionych aut, do GSMP ma sens inne przepisy ale niestety dziś FIA stawia na grupę R... Poza tym jak wspomniałeś kasa, nie sama budowa ale utrzymanie tego przez sezon. Właśnie dlatego nie chciałem zaczynać tematu pieniędzy bo zawsze zmierza to w tym samym kierunku. Na forum każdy czuj się jak McRae, Loeb... i jeździł by tylko wurcem, niestety prawdziwy świat szybko to weryfikuje jeśli w ogóle odważy się spróbować ścigania.
Mi chodzi o zabawę... Gdyby nie to to kupił bym pewnie R3 jakieś.
Fajne wałki pod auto na ulicę. Jeśli wymyślę dla nich zastosowanie w jakimś innym projekcie to jest szansa że się odezwę.
Trzeba nadgonić temat. Pora na silnik. Jak już wspomniałem wcześniej modyfikacja podzielona na 2 etapy. Etap pierwszy z VVC, dotarcie silnika, trochę zabawy i etap drugi zaślepienie wszystkiego związanego z VVC, ostre wałki, mechaniczne popychacze, nastawne koła.
Dlatego już teraz zrobiłem max co się dało. Idąc od dołu, wyważony układ korbowy, zajął się tym Pan Wiesław Kuś, myślę że ludziom związanym z sportem nie trzeba przedstawiać, dla niezwiązanych jest to jeden z najlepszych fachowców w PL. Obok Piotrka jest to druga osoba, o której warto wspomnieć, oczywiście Pan Wiesiek oprócz wyważenia wypolerował wal. Po głowie chodziło też odchudzenie koła zamachowego ale jak się okazało waży ono 6,6kg i nie było sensu. W sumie silnik wkręcał się jak należy, po konsultacji z fachowcem, ze względu ze przyniesie to więcej szkody niż pożytku zostawiliśmy serię.
Do silnika trafiła przegroda misy olejowej, została zmodyfikowana pompa, kute korby, kute tłoki na wyższą kompresje. Jako ze silnik już złożony i w aucie, mogę potwierdzić że udało się dojść do 12,5:1, nawet z leciutkim zapasem.
Głowica zrobiona na max co się da zachowując oryginalne gniazda zaworowe, rozfrezowane kanały, przeprofilowane kanały ssące, modyfikacje w obrębie zaworów, podwójne sprężyny, inne miseczki, frezowanie pod wałki o wyższym wzniosie, poprawione kanały wodne, ostrzejszy wałek na wydechu itp... Fota kanału ssącego przed pracami kończącymi, niestety po polerce zdjęcia wyszły nieostre
Wydech z kwasówki 2.5" sportowy kat... korektor wydechowy jeszcze seria 4-2-1, jak auto będzie już jeździć to jadę pospawać z kwasówki.
Oczywiście wszelkie uszczelniacze, uszczelki, panewki, tuleje nowe, zregenerowany mechanizm VVC i wiele innych drobiazgów.
Zapewne znów zapomniałem napisać o wielu rzeczach więc pytajcie.
[ Dodano: Nie Wrz 11, 2016 19:06 ]
I kolejna seria zdjęć.
Jeszcze nie pozbyłeś, przez chwilkę będzie jeździł, chodzi o limit. Na ostrych wałkach, dla tej kompresji 250 Nm+ jest w zasięgu, z VVC na seryjnych wałkach ssących 210-220 Nm. Mike Satur ma w ofercie poprawione wałki ssące ale nie mam doświadczenia z nimi. Jeśli chodzi o obroty to VVC zachowuje precyzję do 7450obr/min, silnik jest ważony tak że może spokojnie kręcić się powyżej 9000obr/min choć nie zamierzam przekraczać tej granicy. Zostawiłem VVC bo skrzynia seryjna przez chwilę będzie jeszcze jeździć i muszę dojrzeć troszkę żeby być w stanie w pełni wykorzystać tak duży moment na przedniej osi..
Sam uklad vvc jest za bardzo skomplikowany do wysokich obrotow - za duzo wspoldzialajacych czesci, dlatego sie go wywala
Podstawowy mod - wykorzystuje sie glowice vvc bo ma najlepsze przeplywy ( przepraszam jest jeszcze vhpd - kosztujacy gruba garsc gruszek )
Silnik k- seria jest kapitalna konstrukcja z bardzo duzym potencjalem - z jedna zasadnicza wada i przez swoja niepopularnosc niestety dosc drogi w tuningu
Ale jest chyba najlzejszym motorem z ktorego mozna wykrecic 200 KM i przyzwoity moment obrotowy
_________________ '99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv
Oj tam. Każdy silnik ma jakąś wadę/wady gdy z przeróbkami zbliżamy się do granicy praw fizyki. Grunt to potraktować temat obiektywnie, rozpoznać słabe punkty i wyeliminować na tyle na ile się da. K seria jest już dziś rozpracowana, wiele firm się na nim wyłożyło ale od jakiegoś czasu nie słychać większych narzekań.
Jest coś od Ciebie i pamiętam o obietnicy Fajnie że ktoś zagląda. Jeśli chodzi o budowę to był to etap z pod znaku "dużo pierdół - mało widać" Z ważniejszych to nowy kolektor ssący, poniżej zdjęcia tuż po spawaniu. Trzeba jeszcze zrobić kilka detali, nie zdecydowałem się też jak pomalować, pod kolor pokrywy zaworów czy czarny mat... Jakieś sugestie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
przy 1.4 i dobrych oponach 205 przy strzale ze sprzęgła) rozwiązaniem jest albo dołożenie flanszy wzmacniającej tak aby od strony skrzyni trzymało się na więcej niż jednej śrubie albo nadlanie w obudowie skrzyni duraluminium.
Także bez paniki 
HSD nic nie robi... AVO ~650 funtów GAZ droższy od KW...
to tak jak mój kilkanaście lat temu haha... Powodzenia, jak byś się zabrał konkretnie daj znać, dam namiary na ludzi. Tylko przygotuj się na wydatek porównywalny do zakupu Evo X...
