ja tez dzisiaj dostalem sprezyny -40 i mysle ze bedzie lepeij wygladal nawet jak dasz felge 16' to i tak bedziesz mial miejsce w nadkolu chyba ze dasz opone jakis balonik
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sie 07, 2007 11:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Lut 2004 Posty: 163 Skąd: Nowy Sącż
Wysłany: Wto Sie 07, 2007 12:40
Jak wsadzisz tam 17-ki na tych nowych "normalnych" sprężynach to jak ET jest do kitu to nie dość że będzie obcierał o nadkole przy full stanie na pokładzie to jeszcze na pusto będzie wyglądał jak wóz drabiniasty, a dziury tym na pewno nie zniwelujesz.
wymieniłem sprężyny dlatego ze na mieście /Poznań/ kiepsko sie jeździło nie było komfortu, na trasie nie było większych problemów ale raczej wrócę do sportowych sprężyn ale jeszcze 2 tygodnie na nich pojeżdżę, a co do przodu to auto prawie nie poszło do góry i to jest dziwne ......
W tej chwili wymieniam z przodu amortyzatory bo jeden padl może dlatego kiepsko sie jeździło???
Pozdrawiam
Czy amortyzatory w wersji diesel są takie same jak w wesji benzynowej? Chodzi mi tu przede wszytkim o przód bo skoro silnik diesla jest duzo ciezszy to i moze amortyzatory ma inne (tzn, mocniejsze, twardsze czy coś).
Nie ma co kombinować mi się wydaje, przecież te seryjne zawiechy w Silver, Vi czy MG nie są aż tak niskie by komfort jazdy był kiepski. Zależy wszystko raczej od profilku opony. A luki między kołem a nadkolem, nie zapełniaj profilem opony bo Ci całe auto pójdzie do góry i wyglądać będzie jak traktorek Wiem coś o tym bo niedawno zrobiłem taki sam błąd
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 125 Skąd: Krak-uff
Wysłany: Czw Maj 15, 2008 10:55
Korczus napisał/a:
Nie ma co kombinować mi się wydaje, przecież te seryjne zawiechy w Silver, Vi czy MG nie są aż tak niskie by komfort jazdy był kiepski. Zależy wszystko raczej od profilku opony.
Z przykrością stwierdzam, że u mnie 40mm obniżenie w wersji Silverstone kompletnie się nie sprawdza w Polsce. Przynajmniej w Krakowie i na dziurawych drogach Małopolski.
Zwykle nie mieszcze się nad wyższymi krawęznikami na parkinagach i chodnikach, przy przejeżdżaniu przez duże zagłebienia w drogach trzeba uważać. Kilka razy przód auta zanurkował tak bardzo, że mam pogięte i zniszczone przednie haki holownicze pod silnikiem
Opony 205 50/R15, felgi fabryczne produkcji Borbeta dla Rovera.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 19 Mar 2010 Posty: 32 Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Lip 01, 2010 14:52
no własnie i to jest problem nigdzie nie moge takich dorwać bo zapewne do diesla są bardziej utwardzone, gdyz silnik jest ciezszy. orietuje sie moze ktoś gdzie mogę takich sprezynek szukać??
Pomógł: 2 razy Dołączył: 19 Mar 2010 Posty: 32 Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Lip 09, 2010 01:09
to znów ja ale jeszcze jedno pytanie czy do seryjnych amorków warto zakładac sportowe obizajacę sprezyny?? bo słyszałem wiele wersji ze amorki dostaja wtedy w d......., czekam na opinie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum