Forum Klubu ROVERki.pl :: [R420] Rozwaliłem auto nie z mojej winy
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R420] Rozwaliłem auto nie z mojej winy
Autor Wiadomość
macenty27 



Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 58
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Paź 06, 2007 14:58   

Piter34-Nawiazujac do mojego poprzedniego wpisu"dzwon na rondzie w warszawie" Uszkodzeniu uległy tylko zewnętrzne elementy.t.j.Błotnik,zderzak,lampa,kierunek z blotnika,troche pogieta jest felga ale naszczescie stalowa,no i nadkole.Za to wszystko daja mi 2250.i jakies grosze.Napiszcie prosze czy brac ta kase,bo z tego co wiem oni mocno zanizaja wartosc autka i elementow.Pozdrawiam.Macenty27
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Paź 06, 2007 14:58   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
chrupol 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 148
Skąd: Białystok



Wysłany: Sob Paź 06, 2007 15:33   

macenty27 napisał/a:
Piter34-Nawiazujac do mojego poprzedniego wpisu"dzwon na rondzie w warszawie" Uszkodzeniu uległy tylko zewnętrzne elementy.t.j.Błotnik,zderzak,lampa,kierunek z blotnika,troche pogieta jest felga ale naszczescie stalowa,no i nadkole.Za to wszystko daja mi 2250.i jakies grosze.Napiszcie prosze czy brac ta kase,bo z tego co wiem oni mocno zanizaja wartosc autka i elementow.Pozdrawiam.Macenty27


policz sobie oryginalne czesci np. blotnik kosztuje prawie 1 tys lampa tez ...
jak wyjdzie np. 2500 to dolicz jeszcze koszt naprawy pewnie z 1 tys i wyjdzie 3500 tyle min powinenes brac za to
 
 
 
macenty27 



Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 58
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Paź 06, 2007 15:39   

Powiedz mi kolego chrupol która ubezpieczalnia liczy za oryginalne elementy?? Autko ma juz 11lat i z cala pewnoscia licza zamienniki......
 
 
 
chrupol 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 148
Skąd: Białystok



Wysłany: Sob Paź 06, 2007 17:00   

macenty27 napisał/a:
Powiedz mi kolego chrupol która ubezpieczalnia liczy za oryginalne elementy?? Autko ma juz 11lat i z cala pewnoscia licza zamienniki......


zamienniki to mozesz sobie wstawiac jak sam rozwalisz samochod a oryginaly ci sie naleza bo tak jest, np. warta lub ten moj nieszczesny TUW,

dlatego naprawa mojego auta wynioslaby 14 tys i dlatego bylo to nie uzasadnione ekonomicznie
 
 
 
macenty27 



Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 58
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Paź 06, 2007 17:04   

A powiedz mi kolego chrupol czy dostales dokladny kosztorys od ubezpieczyciela? Mialem wczesniej stłuczke i ubezpieczyciel(pzu) obciął mi aż 50 % za amortyzacje i za rdze na nadkolach tylnych.Co robic w takich sytuacjach? mam do sadu z nimi pujsc czy jakos łagodniej to załatwic?
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Sob Paź 06, 2007 21:24   

macenty27, czekaj na normalne rozliczenie szkody, tzn. żądaj normalnych oględzin, potem kosztorysu. na pewno wyliczą to na więcej niż te 2250PLN. Nawet jak policzą szkodę całkowitą, to dostaniesz więcej.

macenty27 napisał/a:
Mialem wczesniej stłuczke i ubezpieczyciel(pzu) obciął mi aż 50 % za amortyzacje i za rdze na nadkolach tylnych

To było likwidowane z AC, czy z OC?
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
macenty27 



Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 58
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Paź 06, 2007 21:33   

A więc tak.Normalne ogledziny juz były.Pojechałem do Warty,wypełniłem dokumenty a potem do pana rzeczoznawcy.Miły pan wyszedł,porobił zdjecia,a potem ku mojemu zdziwieniu przyniusł miernik grubosci lakieru i posprawdzał cała bude.Po dwuch dniach zadzwoniłem do osoby zajmujacej sie sprawa,i przez telefon dowiedzialem sie ze taka maja dla mnie propozycje (2250) Ciekawy jestem jak to dalej z nimi załatwic......Acha załatwiane jest to z OC sprawcy.Zas co do szkody calkowitej to nie mam raczej na nia szans gdyz jest to powierzchowna szkoda,i nawet poducha nie strzeliła.To tyle co wiem
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Nie Paź 07, 2007 16:46   

macenty27, ja bym zapoznał się z kosztorysem (kalkulacją szkody) i sprawdził jak oni to policzyli.
a tak poza tym to weź telefon w dłoń, zrób fotki tych uszkodzeń, bo my tutaj po omacku rozmawiamy...
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Nie Paź 07, 2007 19:00   

piter34 napisał/a:
Bardzo dziwi mnie sytuacja opisana przez chrupol, bo niby dlaczego TU ma poczuwać się do wypłacenia rynkowej wart. samochodu w przypadku złomowania? Jaka jest podstawa prawna?

Co Cię dziwi?
To że TU wreszcie zaczynają się zachowywać cywilizowanie i tak jak powinny?
Przecież dokładnie tak powinno być to załatwione, a podstawa prawna to artykuł 363 Kodeksu Cywilnego, który stanowi:
"Art. 363. § 1. Naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.
§ 2. Jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili."
Czyli wszystko zależy od "wyboru poszkodwanego", który może:
- kazać wypłacić całość "w pieniądzu", a wrak go nie interesuje
- kazać naprawić, ale jeśli koszty przekraczają wartość, to liczy się to jako "nadmierne trudności lub koszty"
- odebrać wrak i wykonać "zapłaty odpowiedniej sumy pieniędzy", przy czym będzie to różnica między wartością wraku, a wartością sprzed wypadku.
chrupol napisał/a:
I jak podlapalem o co chodzi to gosciu mowil, ze wyplaca 10 tys - wartosc zlomu (na skupie pewnie z 500 zl)

No nie jest tak dobrze, że to 500 zł - oni liczą to tak, jakbyś rozbierał rozbitka na części i sprzedawał je po kolei (sam silnik to min. 2000 zł).
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Paź 08, 2007 12:57   

No, o to mi chodziło. :)
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R420] Kąt wtrysku, auto chodzi w kratkę
veldrin_scoll Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 9 Czw Gru 23, 2010 21:11
aikidoq
Brak nowych postów [R420 SDI] Mróz, auto się dławi, nie dochodzi dobrze paliwo.
paranoik Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Sro Sty 27, 2010 22:25
paranoik
Brak nowych postów [R420 LPG] Szukam dobrego serwisu do R420 pod Warszawą
orzechvip Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Wto Maj 05, 2009 15:36
Raptile
Brak nowych postów [R416] Auto szarpie..
anecia-77 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Wto Wrz 09, 2008 16:58
piter34
Brak nowych postów [Rover 420 TDI]Auto Podskakuje
Dawid220 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Pią Lut 19, 2010 21:01
DANTE79R



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink