[laskarm]

Witam wszystkich,
zmieniałem dzisiaj żarówkę od świateł postojowych w prawym reflektorze i zauważyłem niepokojącą mnie rzecz, więc pytam:) W momencie gdy wyciągałem przepaloną żarówkę, to z każdym moim ruchem ręki poruszał się cały klosz (tzn. całe wnętrze reflektora, odbłyśnik razem z żarówkami). Dla porównania sprawdziłem, czy tak samo się dzieje w lewym reflektorze, no i w nim te ruchy były dosłownie minimalne. Czy to może być spowodowane tym, że wyskoczyła np główka od silniczka regulacji świateł i nic nie "trzyma" w środku odbłyśnika?? Czy to może być jakieś mechaniczne uszkodzenie??
Dodam jeszcze, że chyba prawy reflektor nie reaguje na przełączanie położenia świateł, kiedyś zwróciłem na to uwagę i będę musiał sprawdzić to raz jeszcze.

Pozdrawiam

[SPAMU¦]

[truten23]

słusznie, sprawdź kolego mocowanie odbłyśnika do silniczka. Może zwyczajnie z jakiegoś powodu mocowanie cię rozpięło...

[piotreq]

Jak nie dziala regulacja wysokosci to na pewno wyskoczyla glowka silnika.

Jak u mnie sie to rozpielo to wnetrze tez latalo strasznie i nie dzialala regulacja.

Tzn silnik krecil ale nie poruszal reflektora.

[laskarm]

Ok, dzięki za odpowiedź:)
Sprawdzę to mocowanie główki silniczka przy najbliższej okazji i oczywiście na początku zwrócę uwagę, czy sam silniczek działa.

A duży jest problem spiąć ponownie silniczek z odbłyśnikiem? Da się to zrobić bez wykręcania całej lampy??

[piotreq]

Mi sie nie udalo bez wyjmowania reflektora

A to zeby zrobic to trzeba zwalic tez zderzak.

Troche roboty bylo...