Do tematu wody w miejscu koła zapasowego...
W moim r200 woda dostawała się przez otwory znajdujące się po obu stronach bagażnika tuż w okolicy tylnych narożników auta (widoczne po odchyleniu materiału obiciowego). Otwory te zatkane są gumowymi zaślepkami, które niestety nie spełniły swojej roli. Uszczelniłem dodatkowo silikonem i mam sucho. Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Pią Gru 18, 2009 11:08 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
W moim Roverku 25 lało się prawdopodobnie przez nieszczelną tylną szybę, a dokładnie przez uchwyt który ją trzyma. Straciłem całe dnie na poszukiwaniu nieszczelności bo ciągle zbierała się woda w kole zapasowym. W końcu wyczyściłem porządnie uszczelkę dokoła owego okna, mocno docisnąłem szybę i póki co jest sucho. Zobaczymy jak będzie dalej.
Mam też problem z wodą w bagażniku Z prawej strony przy siedzeniach mam zawsze mokro. Nie wiem jeszcze skąd to się leje, jakiś czas temu kleiłem lampę bo mi leciała do niej woda, hmm chyba najpierw tam poszukam przecieku.
A powiedzcie mi jeszcze w jaki sposób się "przygotowujecie" do lania wody po samochodzie, żeby ustalić miejsce przecieku?
Chodzi mi o to, czy zdejmujecie całe obicie z wnętrza bagażnika? Składacie fotele i obserwujecie, siedząc w środku?
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2341
Wysłany: Wto Mar 23, 2010 20:10
Robertus74 napisał/a:
A powiedzcie mi jeszcze w jaki sposób się "przygotowujecie" do lania wody po samochodzie, żeby ustalić miejsce przecieku?
Chodzi mi o to, czy zdejmujecie całe obicie z wnętrza bagażnika? Składacie fotele i obserwujecie, siedząc w środku?
Nie mogę właśnie znaleźć tej informacji na opakowaniu więc pomyślałem, że może ktoś z forumowiczów posiadł taką wiedzę. Napisałem dziś do producenta z prośbą o wyjaśnienie tej kwestii. Jak otrzymam odpowiedź dam znać.
wyciśnij go trochę i powąchaj. Większość silikonów jeśli nie ma informacji, że jest neutralny, to właśnie są silikony octowe.
Najbezpieczniejszy jest silikon z osobnym utwardzaczem (tzw chemoutwardzalny).
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
jak ktoś zlokalizuje cieknącą wodę to prosze o info, bo ja już nie mam pomysłów.
Raz ciekło mi jakoś lampami, to zasylikonowałem wszystko, później dalej mokro, to ciekło mi jak otwieramy klapę mamy takie gumowe czarnę łączki to jedna z nich miała dziurę a druga wyskoczyła z uchwytu. Zasylikonowałem, zakleiłem - dalej mokro.
Wywierciłem diury w kole zapasowym (producent też to przewidział, i są jakby 3 nacięcia, wystarczy je przewiercić. No ale panowie z LPG mi to zaklajstrowali i teraz woda zalewa mi zbiornik z LPG kompletnie nie wiem którędy cieknie.
A najlepsze jest to, że teraz mam kałużę w nogach tylnego pasażera. Pada deszcz, i po2h opadów mam jezioro w nogach tylnego pasażera po stronie kierowcy - kompletnie nie wiem, którędy to może cieknąć..
[ Dodano: Nie Paź 03, 2010 12:33 ]
ja kleiłem klejem, a uszczelniałem sylikonem sanitarnym, wodoodpornym, od -45 do +200 stopni chyba, kupiony w praktikerze za bodajże 14 PLN, trzyma ponad rok
Odnośnie wpomnianego prze ze mnie kleju dostałem taką odpowiedź:
"Nasz Sil+350 jest silikonem octowym. Nie degraduje powierzchni lakierowanych. Może mieć jedynie ujemne skutki na powierzchniach miedzianych i aluminiowych. Przy okazji infromuję, że w naszej ofercie mamy również silikon neutralny, bezzapachowy w kartuszach 300 ml - Pulsar RTV350"
Nie degraduje powierzchni lakierowanych. Może mieć jedynie ujemne skutki na powierzchniach miedzianych i aluminiowych."
hmm czyli teoretycznie lakierowane powierzchnie można silikonować... Mam nadzieje bo ja już troszkę swojego roverka potraktowałem silikonem oby nic z blachą się nie stało. Niestety wode mam nadal i muszę jeszcze kombinować którędy cieknie
Pomógł: 9 razy Dołączył: 24 Sie 2010 Posty: 335 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 16:17
Witam. Mam pytanie. Czy znajdzie się ktoś na forum z Krakowa bądź okolic kto będzie tak dobry i pomoże mi w lokalizacji przecieku? Robiłem dziś porządek w bagażniku i zdejmowałem tą wyściółkę z bagażnika, bo chciałem ją wyprać i stwierdziłem że jest cała mokra. Wyjąłem koło zapasowe były tam śladowe ilości wody, do tego jeszcze te boczne wykończenia filcowe też były mokre. Zdjąłem je gdyż stwierdziłem obecność grzyba na obydwóch... Nie wiem czy można to kupić nowe i wymienić, żeby nie bawić się w pranie i suszenie i ponowne pranie, gdyż grzyba nie da się usunąć dokładnie... Najważniejsze jest zlokalizowanie skąd się leje ta woda... Pomoże ktoś? Najlepiej ktoś, kto się już uporał z tym u siebie i wie jak się za to zabrać. Ja nie mam możliwości u siebie nawet gdzie tego zrobić. Ani garażu ani porządnego parkingu...
pistolet, Ja bym chętnie pomógł, jak byś miał gdzie się za to zabrać. Nawet mam te boczne filce, choć stare można ładnie wyprać w pralce na programie ręcznym
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Pomógł: 9 razy Dołączył: 24 Sie 2010 Posty: 335 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 16:33
Za każdym razem jak wracam do domu jest ciemno już i nie mam właśnie światła nawet do tego. Przydał by się ktoś życzliwy z garażem, albo jakimś dobrze oświetlonym podjazdem Postaram się jutro z samego rana zobaczyć na lampy. Je się wykręca wewnątrz bagażnika - po 3 śruby każda tak?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum