Forum Klubu ROVERki.pl :: ROVER vs inne marki samochodów - dyskusyja luźna
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
ROVER vs inne marki samochodów - dyskusyja luźna
Autor Wiadomość
piter34 




Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Gru 15, 2008 14:10   

Tomek1212 napisał/a:
Przeczytaj pare postów wcześniej to bedziesz wiedział. ktoś napisał, że Rovery mają bogate wyposażenie w przeciwieństwie do aut niemieckich, np. Audi.

Musiałem przeoczyć. Oczywiście to, co ktoś pisał nie do końca jest prawdą, bo wszystko zależy od tego co z czym porównujemy. Jeśli weźmiesz do porównania R200 z roczników 96-99 i Golfy z tego samego okresu, to ROVERki górują wyposażeniem... Tak samo jakbyś porównał R75 do Passatów (bo to jest ten sam segment).

Tomek1212 napisał/a:
1% ?? Dla ciebie cały samochód z wyłączeniem skrzyni i silnika to 1% ??

Nie. 1% to są dla mnie znaczki ROVER oraz karoseria. Reszta (mechanika) jest taka sama jak w Legend 87-91.

Tomek1212 napisał/a:
A do Rovera oczywiście ryżojady musiały wymyślać coś innego.

Za niedługo się dowiemy, że wszystkie japońskie samochody są "beee", bo ryżojady dziwne filtry powietrza wymyślają :roll:
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Gru 15, 2008 14:10   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Tomek1212 




Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1512
Skąd: Tarnów



Wysłany: Pon Gru 15, 2008 14:11   

Widziałem, ale nie aż tak jak w tym roverze, gdzie każda możliwa wsuwka czy złączka jest zielona.

Nie sprzedaję, bo mi się to po prostu nie opłaci, poza tym już za dużo kasy wsadziłem w ten samochód.
 
 
 
sknerko 




Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Gru 15, 2008 14:30   

Tomek1212 napisał/a:

Nie sprzedaję, bo mi się to po prostu nie opłaci, poza tym już za dużo kasy wsadziłem w ten samochód.

Nie mogę zrozumieć ludzi jak piszą "nie opłaci mi sie" Kupiłeś i chcesz na nim zarobić czy kupiłeś dla siebie do jazdy, bo jak dla siebie to co to ma za znaczenie ile włożyłeś przecież wiadomo, że sie nie zwróci bo nikt ci kasy za twoje widzimisię nie zapłaci, a jak taki upierdliwy ten wóz to go między ludzi zawczasu co by forsy nie topić i ewentualne pieniądze na naprawy dołożyć i kupić "porządne niemieckie" audi z twoich ulubionych lat które na pewno psuć sie nie będzie i opłaci się je sprzedać może nawet z zyskiem?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
paff 



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 560
Skąd: Bydgoszcz



Wysłany: Pon Gru 15, 2008 16:02   

Tomek1212, - sie po prostu czepiasz i tyle. mowisz ze w blisko 15letnim Roverze sniedzieja styki? w kazdym takim aucie sniedzieja i nie ma co tu marudzic.

a to ze w kazdym przydroznym sklepie motoryzacyjnym nie kupisz czesci na calego Rovera jak jest w przypadku VW to wiem, ale nie dramatyzuj bo rynek czesci aftermarket rosnie. a w ogole to narzekasz na brak czesci do Legend'a z 87-91 a nie do R800 ;-) wybacz, ale trudnosc w dostepie czesci do 20letniej limuzyny to chyba nie zdziwienie.

I prosze nie porownuj flagowcow audi, wielkich auto do typowych miejskich kompaktow. poza tym to nie jest tak ze w niemieckich autach te problemy nie wystepuja, tylko prawde powiedziawszy twojego Rovera trapia pier*oly i choroby wieku starczego i wszyscy posiadacze tak starych gablot usuwaja je i nie opowiadaja o nich bo to zadna rewelacja :-)
_________________
820ti Coupe :-) raw power
 
 
Tomek1212 




Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1512
Skąd: Tarnów



Wysłany: Pon Gru 15, 2008 17:35   

Dobrze, w takim razie Rover to cudowne samochody a wszystkie inne są beeeee. O to wam chodziło ??
 
 
 
greg_szczytno 




Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 277
Skąd: Szczytno

Rover 400

Wysłany: Pon Gru 15, 2008 21:04   

tak czytam i czytam o tych częściach (filtrach) i ich dostępności etc. oraz o tych "niezawodnościach".
1. Filtr do modelu R827 firmy JC kosztuje 38 zł - pasowałby ;)
2. Spróbuj znaleźć filtr do małogabarytowej wiertnicy samojezdnej MGW6 - gdzie mam tylko producenta silnika i instrukcje obsługi - po 24 h miałem filtr.
3. Wyposażenie R75 w tych bogatych wersjach - wooo respekt w swojej klasie mało takich aut w takiej półce cenowej - bo np merolek też miałby sporo w środku ale co tu porównywać.
4. Tomek1212, masz dość nietypowy samochodzik. Z ciekawości wlazłem na otomoto i co .... kto zgadnie - 11 sztuk. Np. 400 96 sztuk. co za tym idzie części są napewno droższe i mniej dostępne niż np do golfa czy paska bo ich jest na rynku mnoooostwo.
5. Jak kupisz szrocik - to zawsze bedzie szrocik czy rover czy co innego. Jeździłem różnymi vw, oplami, mercami, audi, fiaty, skody, - jak dbasz tak masz.
6. Fakt zebrało nam się na forum sporo ludzi co o innych markach maja "ciekawe" zdanie. No i co w końcu to forum ROVER - mają pisać o Skodach ??
7. Co to elektryki, kabelków itd itd. - nie znam się na tym wiem jedno im więcej kilometrów ma auto tym starsza instalacja - a to się zużywa jak cały samochód - więc ma prawo paść. Kup nowe autko - wieksze prawdopodobieństwo że bedzie ok.

Z mojego punktu widzenia jak kupowałem ROVER a - to po pierwsze właśnie miał dość bogate wyposażenie w stosunku do ceny. Moja sztuka była wyszukana ma 111 tys kil z 96 i wiem że właśnie tyle przejechała. Gdzie ja bym znalazł (i ile bym szukał) np golfa lub opla z takim przebiegiem i w takim stanie. Kolejna sprawa 1,6 - 111 KM. Reszta stawki 1,6 90KM czasami coś tam więcej ale tylko czasami ;)
Wygląd też ma znośny.

Sie qurcze rozpisałem bo już kilka takich postów czytałem ostatnio i trochę mnie to już nudzi.
Najważniejsze to uniknać pkt 5. Jak kupisz auto zadbane to nawet fiatem pojeździsz.

Wracając do TEMATU POSTA - z mojej strony polecam 416 lub jak znajdziesz 45 z 1.6 jak na tą obudowę silnik wystarcza a spalanko nie za wysokie. W sedanka już sporo włożysz no ale jak szukasz kombi to inna bajka. Blaszki hmm no u mnie narazie spokój ale wystrzegaj się szrotów i poczytaj jak chcesz poszukać sobie roverka wątek jak kupować. Co do kosztów utrzymania - JA MÓWIĘ ŻE SĄ NORMALNE JAK W KAŻDYM INNYM AUCIE.
_________________
Pozdrawiam
Szczytno warmia - mazury
 
 
 
piter34 




Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Gru 15, 2008 23:16   

Tomek1212 napisał/a:
Dobrze, w takim razie Rover to cudowne samochody a wszystkie inne są beeeee. O to wam chodziło ??

Mnie chodziło o to, że ROVER nie jest beeee.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
paff 



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 560
Skąd: Bydgoszcz



Wysłany: Pon Gru 15, 2008 23:26   

Tomek1212, - mi tez nie chodzilo o to ze Rover to cudo a inne to blee. raczej o to ze to normalne auto i sporo oferuje za te cene, w awaryjnosci nie wychyla sie w zadna ze stron :-)

Zycze Ci udanej eksploatacji R827 bo to malo spotykane auto i tez na te pieniadze sporo oferuje. A jesli nie wiesz gdzie kupic czesci zapytaj na forum to pomozemy :mrgreen:
_________________
820ti Coupe :-) raw power
 
 
Dziekan 




Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 142
Skąd: Łomża



Wysłany: Pon Gru 15, 2008 23:44   

paff napisał/a:
Tomek1212, - sie uparles na Rovery i tyle

nie chodzi o to ze rovery sa super a reszta beee, ale rover jest mniej popularna marka z wielu powodow i nasi mechanicy serio czasami nie wiedza co z nimi robic. Owszem maja swoje dziwne rozwiazania ale generalnie jesli ktos sie zna to zrobi -a ze wiekszosc sie nie zna to dla nich prosciej powiedziec ze to kupa niz powiedziec ze to kupa ktorej nie umiem zrobic.

Mi kumpel ktory zostal szefem serwisu w UK tez z poczatku odradzil rovera wlasnie dlatego ze to sa auta nieodporne na idiotow ...ale zobaczyl mojego i przyznal ze chyba trafilem :) Niemniej ja mam dwusetke...model dosc popularny ktory moze uchodzic za jedno z najbardziej udanych aut marki bedac jednoczesnie najbardziej u nas popularnym. Sam balbym sie chyba kupic za to serii 800 bo to jednak w PL model dosc niszowy i szczerze mowiac wiedzialy galy co braly...model niepopularny majacy swoje lata -mozna sie bylo domyslec ze beda klopoty.

Za to porownaywanie co mialy audi z 10 lat czy 20 lat temu z roverami mija sie z celem, ostatecznie 75 to juz tez niemloda konstrukcja a niemcy owszem mieli duzo nowinek technicznych...ale co z tego jesli za GOLFA, skoro juz o golfach mowa -trzeba dac CHORE, powtarzam CHORE pieniadze co jest niczym nieuzasadnione. Czytalem dzis ogloszenia i to jest szok stare przejechane golfy z zerowym wypasem sa duzo drozsze niz moj rover ktory zawieche ma w stanie perfect, wypas pelen i zdrowy engine. Zatem mam gdzies co kiedys mozna bylo miec w audi skoro musialbym za to zaplacic dzis 3 razy tyle nie majac gwarancji ze 3 razy mniej wloze w utrzymanie...

Kazdy ma swoj gust i kazdy wie co kupuje i czemu NIE MA AUT IDEALNYCh moze byc co najwyzej idealny egzemplaz -Ale, byla mowa o audi 100, ok super prosta i niezawodna konstrukcja ALE wezmy manie kupiwania 10 letnich audu A4 w naszym kraju. AUTO NIESAMOWICIE DROGIE, z padajacymi sprzeglami i zawieszeniem czesto mocno sterane i z wyposazenien szyberdach only (lans man :cool: ) a osiagaja ceny po dwadziescia tysiecy z silnikiem 1.6 SORRY NIE ROZUMIEM to jest wlasnie przyklad klapek na oczach.

Tomi napisał/a:
Czepianie się. Przejedź sie francuzem...

oj ale tez generalizacja. Szosty rok ujezdzam lagune 1.6 16v po fejsie rocznik 98 i nie ma tam NIC niedopracowanego a auto jest praktycznie niezawodne. Clio rocznik 94 ujezdzalem 4 lata i moglo z niego cieknac ale ni diabla nie bylo ze po 3 dniach stania przy -20 stopniach nie odpalil na dotyk a wnetrze mial bardzo przyjemne w porownaniu z analogicznymi szwabami z tych lat. NIe ma co generalizowac w ten sposob.

Tomek1212 napisał/a:
Dobrze, w takim razie Rover to cudowne samochody a wszystkie inne są beeeee. O to wam chodziło

w sumie nie ale jesli powiem ze dwusetki sa cudowne to mysle ze nie sklame ;D
 
 
 
magneto 




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1047
Skąd: Nakło Śląskie



Wysłany: Wto Gru 16, 2008 09:09   

Tomek1212 napisał/a:
Dobrze, w takim razie Rover to cudowne samochody a wszystkie inne są beeeee. O to wam chodziło

nie chodziło o to,tylko nie można generalizować
greg_szczytno napisał/a:
5. Jak kupisz szrocik - to zawsze bedzie szrocik czy rover czy co innego. Jeździłem różnymi vw, oplami, mercami, audi, fiaty, skody, - jak dbasz tak masz

też jeździłem różnymi autami i powiem dokładnie to samo - jak dbasz tak masz

PS.mój rover też mnie wkurza dzisiaj musialem wymienić klocki hamulcowe :lol:
 
 
 
gucwiz 



Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 114
Skąd: sosnowiec



Wysłany: Wto Gru 16, 2008 09:33   

genralnie rzecz biorac mam jedno pytanie do tomek1212 ktory rok masz i ile przejechane??
co do aut francuskich jezdzilem przez 7 lat i zlego slowa nie dam powiedziec roznymi roznistymi od clio do laguny wzyciu sie nie zepsuly
co do rovera auto wsumei bezawaryjne (mam 195 tys udokumentowanego przebiegu auto z salonu z polski)wsumie przez ponad rok wlozylem w niego 700 zl z czego 200 aku , 250 hamulce i reszta zawieszenie , wsumie nei malo wlozylem ale ino aku wymagal wyminki a reszte zrobilem bo bede nim jezdzic jeszcze z rok na bank moze troche krocej robie 15 tys na rok
co do niemieckiej mysli technologicznej auta bardzo dobre ale....... &^%$ ludzie pokazcie mi paska co ma 200 tys przebiegu tam na walcowane ponad 400 tys handlowalem autami i jak ktos mi pisze ze audi czy vw czy bmw maja 170 tys to mnie pusty smiech ogarnia 400 to min, widzialem paska 99' 1,9 tdi 110 km co mial 840 tys i handlarz go krecil na 230 , wiec te auta sa dobre ale do 300 tys a nei dluzej reszta padlina , sam mialem audi s80(1 wlasciciel ) orginalny przebieg 350 tys i do tego przebiegu bajka powyzej , tracilem do niego juz sily
a rover mysel ze bardzo dobre auto i bardzo nie doceniane auto
 
 
 
PTE 




Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 1429
Skąd: Gdańsk

Rover 25

Wysłany: Wto Gru 16, 2008 09:41   

Wszyscy wiemy, że wymarzone auto statystycznego Polaka to obecnie Audi A4 i VW Passat B5 - oczywiście z silnikiem diesla :mrgreen: Tylko czy świat nie byłby nudny, gdyby wszyscy jeździli takimi samymi toczydłami?
_________________
Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Wto Gru 16, 2008 09:42   

Tomek1212 napisał/a:
Dobrze, w takim razie Rover to cudowne samochody a wszystkie inne są beeeee. O to wam chodziło ??


Nie. Co jakiś czas spotykam się taką postawą mechaników, jednak zawsze po głębszej dyskusji wychodzi na to, że mechanik nie do końca wie o czym mówi... ot po prostu "tak się mówi". Chodziło tylko o to, aby nie pisać bezpodstawnych bzdur. Gdyż taka głębsza dyskusja udowadnia jedynie, że to po prostu bzdura i pisząca nie do końca wie o czym pisze.
 
 
Dziekan 




Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 142
Skąd: Łomża



Wysłany: Wto Gru 16, 2008 14:07   

PTE napisał/a:
Wszyscy wiemy, że wymarzone auto statystycznego Polaka to obecnie Audi A4 i VW Passat B5 - oczywiście z silnikiem diesla :mrgreen: Tylko czy świat nie byłby nudny, gdyby wszyscy jeździli takimi samymi toczydłami?

alez momentami Polska wlasnie tak wyglada, tego jest w pyte.
A mechanicy sie ciesza ja sobie kolektor ssacy sprowadzilem za 15 funciakow ciekawe czy oni za tyle zrobia zawias i sprzegla w A4 :D ale fakt faktem stare dobre modele VW to bylo cos.
 
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3633
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Wto Gru 16, 2008 22:23   

Dziekan napisał/a:
Sam balbym sie chyba kupic za to serii 800 bo to jednak w PL model dosc niszowy i szczerze mowiac wiedzialy galy co braly...model niepopularny majacy swoje lata -mozna sie bylo domyslec ze beda klopoty.


o kurde wychodzi na to, ze ja to jestem chyba jakis kosmita, tydzien temu kupilem 800 :lol:
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Wto Gru 16, 2008 23:02   

O tym, ze Twój brat też jeździ R800 nawet nie wspominaj :P ....... maReK nakręci niedługo "Obcy - 8 pasażer R800" :mrg:
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
Kotu 



Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 7
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sro Gru 17, 2008 10:47   

Może dorzucę swoje 3 grosze... zgadzam się w 100% ze stwierdzeniem "jak dbasz tak masz", i że jest to niezależne od marki.
Mój ojciec (związany z branżą samochodową od 20 z górą lat) jeździ obecnie starym francuzem (Peugeot 405 1,9 diesel), dbając o sprawy mające bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo jazdy (hamulce itp) oraz na niezawodność układu napędowego. W samochodzie owszem, wiele rzeczy już nie działa, ale taki wybór mojego Starszego - nie denerwuje go że tylne szyby stoją na amen, połowa żarówek na desce się przepaliła... wychodzi z założenia że naprawia tylko rzeczy poważne, i w miarę możliwości tanio. Swoją drogą naprawdę poważnych napraw samochód jeszcze nie przechodził, może dlatego że Ojciec często "na słuch" wie co wymaga szybkiej wymiany. 370tyś na liczniku, silnik bez remontu, samochód jeździ. A to przecież "francuz", więc wedle różnych teorii już 100kkm temu powinien wylądować na szrocie.

Ja swojego Roverka posiadam od raptem trzech miesięcy i poza wymianą rozrządu i przeglądem po zakupie (130kkm realnego przebiegu w chwili zakupu, za śmieszną cenę swoją drogą bo jakiś mechanik "znawca" postraszył poprzedniego właściciela że skrzynia do wymiany - klekocący drążek :roll: ) wymieniłem w nim tylko górną rurę intercoolera i jakna razie nic poza tym, a jeżdżę ostrzej niż poprzedni właściciel i teoretycznie jakieś sprawy powinny wychodzić. Owszem, ostatnio słabo odpala, ale to na 95% kwestia siedmioletniego akumulatora - po podładowaniu, przyniesiony z ciepłego garażu do samochodu odpalił auto "na dotyk", a po nocy powtórzyły się problemy z odpaleniem. Trochę bez sensu byłoby winić za to firmę Rover :razz:
Auto jest świetnie wyposażone, wygodne, miłe dla oka i niepospolite, a kupiłem je za... wstyd się przyznać... 3,5k PLN :twisted:
By the way, odkąd forum stało się codzienną pozycją porannej "prasówki" w pracy jestem jeszcze bardziej spokojny o to że zawsze znajdę pasującą część, i nawet "temi rencami" naprawię to co trzeba.
Ludzie mówili - "Rover?! eeeee...nie kupuj, same problemy..." i kręcili głowami. Nie przejąłem się tym i jestem bardzo zadowolony, przynajmniej do tej pory :)
 
 
Viniu 




Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 470
Skąd: Żagań



Wysłany: Sro Gru 17, 2008 13:14   

Nie raz już wspominałem, że przez półtora roku użytkowania swojego r200 poza elementami wynikającymi z eksploatacji typu płyny, aluski itp nie włożyłem w auto ani złotówki... powtarzam ani jednej :D I nie dlatego, że coś zaniedbałem.. po prostu auto nie wymagało inwestycji. Obecnie od pół roku Roverek jeździ w Bieszczadach u naszej koleżanki z forum i z tego co wiem, że do dzisiaj również nie włożyła w auto ani złotówki (poza tłumikiem, ale to również typowa eksploatacja). Co więcej... kiedyś przed laty miałem Poloneza 1.6.. jeździłem nim troche ponad dwa lata, zrobiłem ponad 75tys.km i autentycznie przez cały ten okres poza eksploatacją nie wymagał żadnego wykłady finansowego. A przecież co jak co.. ale Polonezy nie sa mistrzami bezawaryjności... Później miałem 18-letnią Mazdę 323, zrobiłem nią w dwa lata ok. 45tys. i to samo... poza eksploatacją dosłownie nic... No.. w chwili sprzedaży odzwywała sie tuleja tylnego wahacza... ale to pierdoła i przy przebiegu 200tys. (ale czy prawdziwym ?? ) to chyba nie zaskoczenie. Tak więc po raz kolejny potwierdzę powiedzenie: "jak dbasz, tak masz"... Po prostu o auto jak i o każda inna rzecz trzeba dbać i tyle...
_________________
S(z)koda Roverka...
 
 
Tomek1212 




Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1512
Skąd: Tarnów



Wysłany: Sro Gru 17, 2008 13:28   

Tak sie podniecacie, ze wasze roverki są takie bezawaryjne a większości przypadków ich wiek oscyluje w okolicach 10lat i mają przebiegi w okolicach 100-150tys km. Więc nie dziwne, ze po takim przebiegu auto się nie psuje. I potem jeszcze porównujecie na zasadzie mój roverek dalej jeździ a koleżance w golfie trójce stało się to i tamto, więc golfy są bardziej awaryjne. Tylko mam pytanie kto widział golfa III z przebiegiem 100tys km ??

A co do teorii że np francuzy są "złe", to owszem istnieją takie teorie i sam też tak uważam, ale chciałem tu zaznaczyć, że nie dotyczy to absolutnie wszystkich egzemplarzy tak jak to chyba niektórzy myśla, podając tu przykłady typu "mój ojciec/wujek zrobił xxx tys km i jeździ dalej, więc co wy gadacie ze francuzy się psują".
Wystarczy że ta teoria sprawdzi się co do 10% pojazdów (a w przypadku 405 myślę, ze jest to większy odsetek, ale nie o tym mowa).
 
 
 
Kotu 



Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 7
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sro Gru 17, 2008 15:35   

Hm... jeżeli wystarczyłoby że teoria potwierdzi się w 10% egzemplarzy to moglibyśmy chyba powiedzieć o każdej marce że "sie psuje" :roll: ...
Jeszcze ad. francuzów - mój Roverek jest pierwszym od dawna nie-francuskim samochodem w mojej rodzinie. Oprócz opisanej powyzej 16to letniej 405-ki mojego Ojca miałem/mam doświadczenie z następującymi francuzami:
- Peugeot 406 1,8(rocznik 2000, przebieg ok. 80kkm) - jeździ nim moja Starsza, przebieg fakt niewielki, tym niemniej zero problemów.
- Renault 21 Nevada 2,1 diesel - mój pierwszy samochód, 3 lata prawie bezproblemowej eksploatacji (przebieg 175-240kkm), potem zdechła automatyczna klima i trzeba było założyć standardowy nawiew. Samochód jeździł jeszcze do niedawna u znajomego w Bieszczadach, zakończył żywot w wyniku spotkania z pijanym "królem szos". Gdyby nie to, penie jeździłby dalej.
-Peugeot 206 1,4 (rocznik 2000, przebieg 90-120tyś) - służbowy, nie oszczędzany. Oprócz detali typu przeciekająca uszczelka anteny i uszkodzeń zawieszenia wynikających z głupoty użytkowników - zero problemów, i hula dalej.

tak że moje doświadczenia z francuzami są pozytywne, i nie wynika to tylko z analizy losów jednego egzemplarza, co wg. mnie potwierdza tezę "jak dbasz, tak masz", niezależnie czy to Rover, Renault, Mercedes...itd.
pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Rozpoznaj marki samochodów
slax Offtopic 4 Pon Kwi 18, 2011 20:08
TrAViShOn
Brak nowych postów rozpoznaj marki samochodów
zouza Offtopic 3 Pią Kwi 17, 2009 17:19
hubosza87
Brak nowych postów offtopic - modele samochodów Rover
gintaro Offtopic 4 Sro Gru 19, 2012 22:41
gintaro
Brak nowych postów Wypadki z udziałem samochodów Rover i MG
MaReK Offtopic 448 Nie Kwi 05, 2020 12:45
0L0
Brak nowych postów Jak przestać bać się marki rover-poradnik
drlubicz Offtopic 5 Nie Kwi 26, 2009 10:41
Eddek



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink