[ywis]

No i problem powraca, nie wiem co się dzieje, ale wystarczy że delikatnie skręcę kierownicę w prawo i już mam pisk, aż uszy bolą normalnie gdy się jedzie. Co obstawiacie do sprawdzenia i ewentualnej wymiany? Piszcie, ponieważ mojego R czeka niedługo wyjazd do Zakopanego, a przy okazji po drodzę Kraków, Oświęcim, Wieliczka, Łagiewniki, etc., więc trochę do zjężdżenia będzie miał.

[SPAMU¦]

[kzrr]

A pompa od wspomagania ? Może koło ociera o błotnik dosyc mocno, skrec na maksa i zobacz czy gdzieś nie jest poobcierane ?

[ywis]

[irecki26]

U mnie tak było jak tłoczek nie odbijał i klocki piszczały

[ywis]

No ale jeśli to by był tłoczek, to powinno piszczeć non stop, bez względu na to czy kręcę kierownicą w prawo czy też nie, a u mnie ewidentnie jest pisk wtedy kiedy delikatnie poruszę kierownicą w prawo i tylko w prawo.

[Dzenson]

Cześć,

Sprawdź czy wężyk hamulcowy nie ociera o felgę. Może jest zbyt długi lub ucho mocujące go do amortyzatora się poluzowało/odkręciło.
Pozdrawiam

[ywis]

No sprawdzę, a jeśli to nie to to pojadę na stację i sprawdzę dokładnie przednie zawieszenie, bo denerwuje mnie to strasznie. Dodam jeszcze, że na zimnym silniku się to nie dzieje i jeśli przejadę powiedzmy 10-20 km, muszę przynajmniej jeździć autem ok. godziny czasu lub przejechać powyżej 40 km, aby ten uciążliwy dla mnie pisk było znowu słychać.

[Gość]

Heh, u mnie wczoraj pojawiło się to samo, po przejechaniu jakichś 100 km wystarczył delikatny ruch kierownicą w prawo i słychać było pisk, po przejechaniu następnych 20 już nic nie piszczało. Przy skręcie w lewo nic nie słychać.
Gdybyś zlokalizował co piszczy to daj znać, bo cosik mi się wydaje ze zjawisko będzie się nasilać.

Pozdrawiam

[MiL999]

Miałem to samo i jest to wina zacisków hamulcowych. Wystarczyło delikatnie ruszyć kierownicą i pojawiał się pisk. Rozebrałem wszystko, wyczyscilem, przy okazji wymienilem klocki i od tamtej pory nic mi nie piszczy.

[irecki26]

Na bank zacisk ci nie pusza,ew kolcki pora wymienic. Mialem to samo tylko jak skrecałem w lewo to piszczało,a jak w prawo skrecałem to cisza. Przeczyściłem w piatek zaciski,tłoczki,zmieniłem klocki i jest ok.

[ywis]

Klocków, to ja zmieniać nie muszę, mają sporo zapasu i są w dobrym stanie, ale zrobię jutro to co mi radzicie, rozbiorę wszystko i przeczyszczę jedną i drugą stronę, zobacze czy to pomoże...