[TIGER]

Jeden z użytkowników Wykopu znalazł link do ciekawej aukcji w serwisie Allegro. "DonMarcin23" sprzedaje piętnastoletniego Forda Fiestę za 799 złotych.
Właściciel samochodu jest rozbrajająco szczery (pisownia oryginalna):

Silnik 2.0 105KM (w papierach 1.3) ale rzaden policjant ani inspektor ani rzeczoznawca sie nie kapnie, silniki sa identyko Kolor CZERwony,Czy sa slady korozji ... hm ... sa jeszcze zdrowe miejsca;;)).

Skzynia biegow 5, biegi ciezko wchodzily i zgrzytalo podczas wrzucania ale jezdzilem dalej dopuki chrupnelo i zostalem na srodku skrzyzowania z drazkiem w reku (ale obciach, jechalem z laską).

Tlumik byl skorodowany i odpadl mi gdzies tydzien przed wypadkiem ze skrzynia, dodam nieorginalny od wartburga, pasuje jak znalazl (moge dospawac koncowke z napisem Remus - lekko skorodowana ale zawsze to Remus).



Sprzedawca opisuje swoje przygody z instalacją gazową:

Instalacja gazowa: bylem w servisie i za nowa chcieli 1300 z montarzem, wiec kilka dni majsterkowania i sam zrobilem z bojlera, starej butli po Co2, przewodow spawalniczych i czesci z kuchenki, brak atestu i nie wpisana do dowodu.

Ktoregos dnia uchylilem bagaznik i pochwalilem sie sasiadowi co zmajstrowalem, nastepnego dnia obudzila mnie policja i brygada saperska, ewakuowali caly budynek i zabrali samochod na lawecie, samochod oddali po wymontowaniu mojej instalacji, zaplacilem taki mandat ze akurat starczyloby na nawa instalke.



DonMarcin chwali się także dodatkowym "wyposażeniem":

Opony... hm... bierznik .. hm.. nazwijmy to tak rasowe slicki. Zderzaki: cynkowskie od poloneza caro (rozpoznali je w 3 warsztatach - orginalne).

Pod lusterkiem wisi plyta CD Popcorn Hits 2000 (podobno zmniejsz to odczyt na radarach) - w razie czego mozna se wrzucic do sprzetu, niech pocyka (Aqua, Stachurski te sprawy) Chcialem zamowic chromowane nakladki na blotniki ale nie bede robil wsi - widzialem takie u taksiazy.

Na koniec was zaskocze: wazny przeglad do sierpnia.



Faktycznie, zaskoczył nas

PS. Sprzedawcy gratulujemy dystansu do siebie i swojej własności . Pod humorystycznym opisem dodał:

A tak zupelnie na powaznie to sprzedaje auto jak na zdjeciu. tj. Ford Fiest 1993 r. poj. 1.3 , Benzyna, 5 drzwi, Jezdzi bez problemow. Zainteresowanych zapraszam na spotkanie w Zielonej Górze. Przeglad wazny do 09 sierpien 2009, Oc do dzis tj 21.12.2008 Cena: 799 zl.

[SPAMU¦]

[edzio123]

Hehe faktycznie szczery sprzedawca

[kzrr]

Szczerze mówiąc wolałbym kupić auto od takiego gościa niż tzw "igła" (oczywiście to założenie teoretyczne)

[krzychu.b]

Zawsze można kupić na części jeżeli jakieś dobre zostały

[pajda]

tutaj macie link

http://wyhacz.gazeta.pl/W...Allegro___.html

[Senn]

Hehe, dobre. Przypomniało mi sie jak kiedys ktos sprzedawal klapki marki KUBOTA. Jedno zdanie mnie zabilo. "Posiadajac te klapki w domu poczujesz sie jak w akademiku" Kolor byl okreslony jako "zwietrzaly denaturat" i oczywiscie klapersy byly okrecone brazowa tasma do pudelek

Z tego co pamietam to osiagnely calkiem pokazna cene