Forum Klubu ROVERki.pl :: [R414 Si] Zgasł podczas jazdy i już nie odpalił
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sTERYD
Pią Lis 19, 2010 13:51
[R414 Si] Zgasł podczas jazdy i już nie odpalił
Autor Wiadomość
Kot 




Pomógł: 22 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 579
Skąd: Siedlce

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 15, 2010 19:50   

jakby cos moge zerknac w autodacie jakiemonga byc wartosci cewki jak Was interesuje ;)
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Lut 15, 2010 19:50   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
joni_25x 




Pomógł: 11 razy
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 170
Skąd: Piotrkow Tryb



Wysłany: Pon Lut 15, 2010 19:59   

Vesper416 sprawdzilem czujnik uderzeniowy i odpalil bez zadnego problemu :lol:


wiem wiem nie porownuje silnika z cc do roverka ale sam wiesz ze silnik spalinowy w obu autach dziala na tej samej zasadzie wiec stad moje przypuszczenia w dodatku obiawy zgadzaja sie w 100 % z moimi wiec wiesz roznie to moze byc


budyn26 a iskre masz duza???
nowe swiece tez moga byc wadliwe jezeli sa made in china :grin:

[ Dodano: Pon Lut 15, 2010 19:59 ]
budyn26 jezeli to cewka juz by byla walnieta to za bardzo w plecy nie bedziesz ;D



http://www.allegro.pl/ite..._zaplonowa.html
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
budyn26 




Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 160
Skąd: RZESZÓW



Wysłany: Pon Lut 15, 2010 20:02   

Świece NGK a gdzie robione to nie wiem. Czujnik uderzeniowy po czym poznać z jest coś z nim nie tak??

[ Dodano: Pon Lut 15, 2010 20:02 ]
Tak tylko ze bym był pewny ze to właśni cewka, gorzej jak kupie a tu się okaże ze to nie to i dalej nie będę znal przyczyny.
 
 
 
joni_25x 




Pomógł: 11 razy
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 170
Skąd: Piotrkow Tryb



Wysłany: Pon Lut 15, 2010 20:09   

budyn26 czujnik uderzeniowy dziala jak bezpiecznik w instalacji elektrycznej w domu podczas zwarcia czy innych przygod poprostu sam sie naciska tzn wylacza i odcina zasilanie w domu.


a w roverkach jest tak uderzasz w przeszkode i ten wlasnie czujnik odcina nie wiem co iskre czy doplyw paliwa ale w kazdym badz razie auto nie odpala.mialem kilka dni temu wypadek roverkiem i owy czujnik zadzialalal odcinajac doplyw paliwa czy iskre czy to i to, nie wiem ale auto po holowaniu do garazu nie chcialo mi odpalic myslalem ze cos z instalacja podczas wypadku stalo sie nie tak ale zapytalem na forum o co kaman i Brt mi powiedzial co zrobic he he tzn nacisnac ten czujnik.Zrobilem tak i auto odpalilo ale w Twoim przypadku raczej nie stawial bym na ten czujnik bo wypadku nie miales przecież :lol:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Vesper416 




Pomógł: 43 razy
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 1138
Skąd: Poznań

Rover Coupe

Wysłany: Pon Lut 15, 2010 20:14   

Mi czujnik wyskoczył jak szarpło lekko samochodem jak jechałem na lewym paliwie
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
budyn26 




Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 160
Skąd: RZESZÓW



Wysłany: Pon Lut 15, 2010 20:20   

Nie nie miałem i lepiej żeby się nie przytrafił wystarczy ze firmówkę ostatnio skasowaliśmy :oops: Łapie się już wszystkiego bo to będzie coś z iskrą albo benzyna już sam nie wiem.

[ Dodano: Pon Lut 15, 2010 20:20 ]
Vesper416, mi tez trochę poszarpało jak przez ta zaspe jechałem a właściwe tak pdskakiwało przodem jak by przy gwałtownym ruszeniu ale dosłownie przez moment.
 
 
 
joni_25x 




Pomógł: 11 razy
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 170
Skąd: Piotrkow Tryb



Wysłany: Pon Lut 15, 2010 20:22   

no to dziwne ze wyskoczyl, az tak jes czuly???;p
mozliwe

budyn26 nic sie nie przejmuj :lol: Ja radze najpierw sprawdzic swiece a pozniej sie pomysli co dalej :mrgreen:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
des 



Pomógł: 47 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 1080
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Pon Lut 15, 2010 20:25   

Jakby co to czujnik masz za konsolą środkową (bardziej za popielniczką). Powinieneś go zobaczyć wsadzając głowę w pedała.
_________________
Był --> Rover 400 1.6 LPG 1999
Jest --> Audi A4 Avant 1.8T LPG 1999
 
 
 
Vesper416 




Pomógł: 43 razy
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 1138
Skąd: Poznań

Rover Coupe

Wysłany: Pon Lut 15, 2010 20:25   

ja tez tak mialem. sprawdz go i bedziemy wiedziec coś więcej! U Ciebie jest n chyba gdzieś pod kierownicą, dokładnie nie wiem bo mam 200 w coupe
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
joni_25x 




Pomógł: 11 razy
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 170
Skąd: Piotrkow Tryb



Wysłany: Pon Lut 15, 2010 20:28   

w r 200 jest kilka cm w prawo od zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodniczego
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
budyn26 




Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 160
Skąd: RZESZÓW



Wysłany: Pon Lut 15, 2010 20:30   

Tak jest pod kierownica po prawej stronie tylko pytanie czy jakoś poznam ze jest wciśnięty ??
 
 
 
joni_25x 




Pomógł: 11 razy
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 170
Skąd: Piotrkow Tryb



Wysłany: Pon Lut 15, 2010 20:40   

jeżeli juz zadziałał ten czujnik to nie jest właśnie wciśnięty.

to Ty musisz go wcisnąć jak jakiś zwykły przełącznik i probowac odpalic chociaz watpie ze pomoze ale moge sie mylic.

gdyby ten czujnik reagowal na szarpanie samochodu to mojemu ojcu czesto by auto gaslo bo za wczesnie biegi zmienia :grin:

nie wiem proboj nikt Cie za to do wiezienia nie wsadzi he he :razz:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Zibski 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 53
Skąd: Gostynin



Wysłany: Pon Lut 15, 2010 20:40   

Miałem dzisiaj podobnie, pojechałem do maca na szame, wsiadam kręce i nic. Już miałem zabierałem radio, ale dziewczyna mówi żebym spróbował jeszcze raz. Więc krece i czuje że jak puszczam rozruch to tak jakby chciał załapać ale nie ma siły. Kręce więc dalej zaczął załapywać i po pół minuty ciągłego kręcenia wreszcie odpalił. Po drodze do domu gasł mi 3 razy.

W ogóle to do 2k obrotów muł jak cholera, po przekroczeniu idzie jak rakieta. W garażu podniosłem maske, silnik pracuje nierówno.

Ojcu tydzień wcześniej stało się to samo. Zawołał znajomego elektryka, ten kazał wykręcić aparat zapłonowy, a tam przewody miedziane od świec to masakra. Pokryte niebieską warstwą utlenionej miedzi. W aparacie to samo. Podobno przez myjnie bezdotykowe, bo zawierają wiele chemii która utlenia. Cewkę kazał wysuszyć i niby miało być ok. No ale nie jest bo gaśnie dalej.

Doradził mi żebym od aparatu wyjął kabel i izolowanym śrubokrętem, sprawdził jak długa będzie iskra z przewodu na blok. Trochę prowizoryczne badanie ale da mi jako takie rozeznanie.

Żeby wykręcić cewkę to trzeba mieć kanał albo dobry podnośnik (ja takiego nie posiadam), jak w takim razie pomierzyć obwody cewki?
 
 
 
joni_25x 




Pomógł: 11 razy
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 170
Skąd: Piotrkow Tryb



Wysłany: Pon Lut 15, 2010 20:50   

Cewkę zapłonową można sprawdzić mierząc rezystancję jej obwodów - prawidłowe wartości znajdziesz w serwisówce lub na schematach elektrycznych.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
budyn26 




Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 160
Skąd: RZESZÓW



Wysłany: Wto Lut 16, 2010 16:30   

OK dzięki wam chłopaki jutro po pracy sprawdzę to wszystko i napisze pozdrawiam

[ Dodano: Wto Lut 16, 2010 16:30 ]
Sprawdzałem najpierw akumulator mi siadł podładowałem i jednak cewka bo już wogóle nie daje iskry. Pytanie czy jest sens kupować używana ?? Żeby się nie okazało ze trafie na taka co zaraz padnie.
 
 
 
Zibski 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 53
Skąd: Gostynin



Wysłany: Sro Lut 17, 2010 12:56   

budyn26 napisał/a:
OK dzięki wam chłopaki jutro po pracy sprawdzę to wszystko i napisze pozdrawiam

[ Dodano: Wto Lut 16, 2010 16:30 ]
Sprawdzałem najpierw akumulator mi siadł podładowałem i jednak cewka bo już wogóle nie daje iskry. Pytanie czy jest sens kupować używana ?? Żeby się nie okazało ze trafie na taka co zaraz padnie.


Moim zdaniem nie ma sensu, bo jest to element który stale się zużywa podczas użytkowania. Czyli ma określony resurs, po przekroczeniu którego niezawodność tego elementu gwałtownie spada. Wynika to z trudnych warunków jej pracy, jak np. zmieniająca się stale temperatura pracy, zwłaszcza podczas mokrych dni.
Ja wczoraj kupiłem u Tomiego cewkę za 155 zł, założyłem ją tymczasowo, prowizorycznie na górze w okolicach przegrody przy pomocy opasek. Samochód działa bez zarzutu. Problemem jest krótki przewód zasilający, który będę musiał przedłużyć, żeby ją zamocować w jakimś ludzkim miejscu.
Jak tak sobie zacząłem przypominać to cewka mi zaczeła padać już póltora roku temu. Jak wjechałem w dużą kałuże to samochód mi zgasł. Później obroty spadały do zera, a po sekundzie wracał zapłon i samochód jechał dalej. Działo się to średnio raz na miesiąc i nie wiedziałem co to jest. Teraz jest wszystko jasne.
 
 
 
budyn26 




Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 160
Skąd: RZESZÓW



Wysłany: Czw Lut 18, 2010 15:45   

U mnie tez od jakiegoś czasu się to działo w ulewie zgasł ze 3 razy potem w zimie zaczęło szarpać wiec znachor wymienił wszystko oprócz cewki, mówił ze dobra. Po jakimś czasie zaczęła mieć przebicie wiec ja zaizolowałem gumowa taśmą i był git. Jutro pojeżdżę po szrotach i poszukam może coś znajdę, a jak nie to zamówię na allegro.

[ Dodano: Czw Lut 18, 2010 15:45 ]
Zjeździłem wszystkie szroty kolomnie nigdzie nie mają do rovera, zostało allegro. teraz pytani czy cewka od 1.6 pasuje do 1.4??
 
 
 
joni_25x 




Pomógł: 11 razy
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 170
Skąd: Piotrkow Tryb



Wysłany: Czw Lut 18, 2010 21:31   

pewnie ze pasuje :P

co niby 1.6 potrzebuje mocniejszej iskry niz 1.4 :lol: ?? he he

pamietaj kup nowa nie oszczedzaj na tym kilku groszy........... :razz:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
tolkmen 



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 12
Skąd: Legnica



Wysłany: Czw Lut 18, 2010 23:12   

R416 Si Dzisiaj mi zgasł w czasie jazdy i to całkiem - zgasły światła, padła cała elektryka i nie odpala. Świeci tylko kontrolka od akumulatora i oleju.
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10894
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Czw Lut 18, 2010 23:33   

sprawdź masę
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R414] Zgasł podczas jazdy pomocy!!!
souu Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 8 Nie Gru 16, 2007 14:39
MaReK
Brak nowych postów [416] zgasł podczas jazdy i nie odpala :)
PanTalon Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Czw Sty 31, 2019 18:07
mzimny
Brak nowych postów [R400 1,4] Zgasł podczas jazdy i nie odpala.
cyberixx Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 9 Czw Sie 12, 2010 22:13
leszek95b
Brak nowych postów [R416] Zgasł podczas jazdy i już nieodpalił
Janus Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Wto Paź 09, 2007 20:46
Janus
Brak nowych postów [R414i 96] nie odpala zgasł podczas jazdy
foger Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Pią Gru 11, 2009 16:32
foger



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink