Forum Klubu ROVERki.pl :: [R620] Luzy w zawieszeniu ?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R620] Luzy w zawieszeniu ?
Autor Wiadomość
BorysOpole 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 316
Skąd: Opole



Wysłany: Nie Maj 02, 2010 08:41   [R620] Luzy w zawieszeniu ?
Typ: Ti Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie

mam nietypowy problem jak odpalam rano samochód i ruszam zawieszenie pracuje bez problemu idealnie natomiast kiedy silnik się rozgrzeje przy najechaniu na nierówności zaczynają się stuki i drgania. Zimą kiedy temperatura była niższa ten objaw występował po jakimś czasie teraz jest szybciej, jaki związek ma temperatura z pracą zawieszenie ? proszę o poradę
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Lut 15, 2011 23:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Maj 02, 2010 08:41   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
_papa_ 




Pomógł: 26 razy
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 424
Skąd: Płock

Rover 600

Wysłany: Nie Maj 02, 2010 10:02   

BorysOpole napisał/a:
jaki związek ma temperatura z pracą zawieszenie?


Bardzo duży. Odpowiada za to fizyka. Kurczenie się materiału pod wpływem zimna i rozciąganiem od ciepła. U mnie też jest ten problem. Sam jeszcze nie namierzyłem przyczyny, a wymieniłem już prawie całe zawieszenie.
Sprawdź dokładnie sworznie wahaczy. Na postoju poszarp za kolo od góry jak będzie stukać to sworzeń górny. Aby sprawdzić dolny trzeba by postawić coś pod dolny wahacz tak żeby koło wisiało w powietrzu, szarpać i nasłuchiwać czy nic nie hałasuje. Nie proponuje ścieżek diagnostycznych, bo to nic nie daje. Zawieszenie w R600 "oszukuje" tamtejsze urządzenia
 
 
 
UniculTLX 




Pomógł: 15 razy
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 176
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Nie Maj 02, 2010 10:26   

Prawdopodobnie sworznie :grin: wybite siedzą cicho na zimno i na deszczu, ale jak tylko się robi ciepło to dają o sobie znać.
 
 
 
BorysOpole 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 316
Skąd: Opole



Wysłany: Nie Maj 02, 2010 12:24   

UniculTLX

a nie wykryły by tego szarpaki ?
 
 
 
UniculTLX 




Pomógł: 15 razy
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 176
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Nie Maj 02, 2010 13:30   

Teoretycznie powinny wykryć, natomiast miałem taką sytuacje - pojechałem Nubirą na przegląd przy temperaturze około zera stopni - nic nie wykryło, przegląd bez problemu, a tydzień później przy 10 stopniach na plusie zaczęło się skrzypienie.

Mógłbyś podjechać do jakiegoś warsztatu co robią zawieszenie, zbieżność i tak dalej, to za 20 pln dokładnie zdiagnozują co tam jest nie tak.

A no i pytanie jeszcze jak głośno to stuka?
 
 
 
BorysOpole 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 316
Skąd: Opole



Wysłany: Nie Maj 02, 2010 14:56   

jest to delikatny stuk ale stanowczy i wyraźny, odczuwalny jest na kierownicy tez mocno odczuwalne jest to na "kocich łbach" albo jak kto woli kostce brukowej
 
 
 
UniculTLX 




Pomógł: 15 razy
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 176
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Nie Maj 02, 2010 15:52   

To spróbuj zrobić tak jak pisał _papa_ - podnieść woza i poszarpać koło trzymając je od góry - do siebie i w kierunku nadwozia.

Jeszcze jedna rzecz mi przeszła przez myśl, też warto spróbować - skręć koła maksymalnie i zacznij cofać. Raz ze skręconymi w prawo, raz w lewo - jeżeli stukanie jest bardzo odczuwalne na kierownicy to może przeguby na półosiach klekotają, a nasila się to właśnie przy cofaniu ze skręconymi kołami - na diagnostyce by to nie wyszło.
 
 
 
bastek 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 364
Skąd: Racibórz



Wysłany: Nie Maj 02, 2010 18:23   

Górny sworzeń najbardziej słychać jak się jedzie po kostce, wtedy wali strasznie. Można to też sprawdzić tak jak napisał _papa_
 
 
BorysOpole 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 316
Skąd: Opole



Wysłany: Nie Maj 02, 2010 20:33   

a przy górnym sworzniu jest to też odczuwalne na kierownicy w postaci drgań ? czy tylko są stuki
 
 
 
_papa_ 




Pomógł: 26 razy
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 424
Skąd: Płock

Rover 600

Wysłany: Nie Maj 02, 2010 21:08   

BorysOpole napisał/a:
a przy górnym sworzniu jest to też odczuwalne na kierownicy w postaci drgań ? czy tylko są stuki


U mnie były tylko stuki. Na kierownicy nic nie czułem. Ale to może być różnie w zależności od stopnia zużycia.
 
 
 
BorysOpole 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 316
Skąd: Opole



Wysłany: Pon Maj 03, 2010 01:19   

a jakiej firmy polecacie sworznie wachaczy dolne i górne i IC znalazłem Delphi dobre są ?
 
 
 
bastek 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 364
Skąd: Racibórz



Wysłany: Pon Maj 03, 2010 01:20   

Cytat:
a jakiej firmy polecacie sworznie wachaczy dolne i górne

555
 
 
_papa_ 




Pomógł: 26 razy
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 424
Skąd: Płock

Rover 600

Wysłany: Pon Maj 03, 2010 13:24   

BorysOpole napisał/a:
a jakiej firmy polecacie sworznie wahaczy dolne i górne i IC znalazłem Delphi dobre są ?


nie polecam Delphi. U mnie wytrzymały może z 10 tys km. Nawet z rozmowy z ludzmi co sprzedają części słyszy się opinie że delphi się popsuło. Najlepsze do R600 są japońskie zamienniki, sprzedawane przez JC. 555 to jest bardzo dobry wybór. Polecam!
 
 
 
Perez 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1787
Skąd: Warszawa - Centrum

Rover 600

Wysłany: Pon Maj 03, 2010 16:17   

Najlepiej 555 jezeli chodzi o firme, jezeli chodzi o gorne to najlepiej caly wachacz zmienic, dostaniesz w TomaTeam nie najtaniej, ale napewno dobre, bo jezeli o to chodzi to mocno to przerobilem. Mozesz tez kupic za 70zl na allegro, ale to na 3 miesiace, tak samo Deckermann.
Jezeli chodzi o badanie na diagnostyce to mozna sie przejechac jak ja (mialo byc ok, a kolo sie urwalo)
Najlepiej sprawdzic podnoszac auto i wkladajac lape mieczy wachacz, a zwrotnice.
Jezeli czujesz na kierownicy to jeszcze Ci dojdzie poduszka silnika.
Jezeli jedziesz na kocich lbach, to na 90% gorne. Jezeli Ci skrzypi przy skrecaniu kol to najlepiej jedz od razu do warsztatu i rob dolne swoznie.
_________________
Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
 
 
BorysOpole 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 316
Skąd: Opole



Wysłany: Pon Maj 03, 2010 19:21   

przy skręconych kołach i ruszaniu do przodu i do tyłu nie ma żadnego stukania, natomiast padał dziś deszcz i auto mniej stukało ....... ma korzenie angielskie a tam ciągle mgła deszcze i wilgoć ......
 
 
 
_papa_ 




Pomógł: 26 razy
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 424
Skąd: Płock

Rover 600

Wysłany: Wto Maj 04, 2010 13:58   

BorysOpole napisał/a:
natomiast padał dziś deszcz i auto mniej stukało

U mnie właśnie jest podobny objaw. Po umyciu zawiechy na myjni tak jakby mniej stuka. Ja obstawiam sworznie. U siebie wymieniłem cos ok 20tys temu na delphi i chyba znów będę je musiał wymienić
 
 
 
Kosa 
Klubowicz




Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 12
Skąd: Trzebnica



Wysłany: Wto Maj 04, 2010 15:20   

Jakiś czas temu wymieniałem górny sworzeń na Delphi i było lepiej do pierwszej lepszej dziury, w którą wpadłem, ale po wymianie nie było tak do końca super, ponieważ dalej słychać stuki, jeden mechanik zasugerował wymienić poduszkę pod amortyzatorem, czy to może być to?
 
 
Perez 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1787
Skąd: Warszawa - Centrum

Rover 600

Wysłany: Wto Maj 04, 2010 23:45   

Zawsze moze byc to, jednakze dlaczego na skreconych kolach nic nie slychac. Ja bym jeszcze sprawdzil polosie,czy nie pukaja, bo tak czasami moze sie objawiac wewnetrzny przegub.

[ Dodano: Wto Maj 04, 2010 23:45 ]
Jak puszczasz sprzeglo na wyprostowanych kolach nie ma pukniecia lekkiego? Auto nie wibruje podczas mocnego przyspieszania, szczegolnie na nizszych obrotach?
_________________
Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
 
 
BorysOpole 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 316
Skąd: Opole



Wysłany: Sro Maj 05, 2010 12:38   

chyba faktycznie wymienię cały wachacz okazało się że gumy tam strzeliły jakich firm polecacie wachacze żeby były trwałe ?
 
 
 
Perez 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1787
Skąd: Warszawa - Centrum

Rover 600

Wysłany: Pią Maj 07, 2010 00:37   

Ja polecam z TomaTeamu, nie sa tanie, bo kosztuja kolo 170zl, ale wytrzymuja duuuuzo dluzej nic te z allegro za 70zl

[ Dodano: Pią Maj 07, 2010 00:37 ]
Jeszcze jest bardzo wazna rzecz, ze czesto z allegro nie pasuja, bo sa za szerokie, wynika to z tego, ze podrzucaja z nowszego, albo starszego modelu accorda, myslac, ze to to samo.
_________________
Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R620] Luzy na półosiach
lookacz Rover serii 600, Honda Accord 4 Pon Wrz 28, 2009 11:04
filo
Brak nowych postów [R620] Skrzypienie w zawieszeniu
mirek_20 Rover serii 600, Honda Accord 1 Pon Cze 08, 2009 23:47
maciej
Brak nowych postów [R620] Stukanie w zawieszeniu.
ramzes Rover serii 600, Honda Accord 14 Sob Mar 17, 2012 20:06
93karol
Brak nowych postów [R620] Stuki w zawieszeniu
Golab33 Rover serii 600, Honda Accord 9 Pon Maj 21, 2007 08:50
thef
Brak nowych postów [R620] Jak poznać co stuka w zawieszeniu
sworznie/koncowki wachaczy
ezy Rover serii 600, Honda Accord 7 Pią Maj 17, 2013 15:04
Gość



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink