Forum Klubu ROVERki.pl :: [R216 1.6Si 96r]Zgasł i nie che odpalić.
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sTERYD
Pią Lis 19, 2010 11:34
[R216 1.6Si 96r]Zgasł i nie che odpalić.
Autor Wiadomość
martin0207 




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 25
Skąd: szelejewo pierwsze

Rover 200

Wysłany: Pią Sie 13, 2010 22:04   [R216 1.6Si 96r]Zgasł i nie che odpalić.

Mam następujący problem, pewnego wieczora jadę sobie do domu silnik szarpnął ze dwa razy ale pojechałem dalej, po kilku kilometrach stracił moc i zgasł. Po kilkunastu próbach kręcenia odpalił ale po 100 metrach znowu zgasł. Zawiozłem go do mechanika który stwierdził, że: iskra jest, paliwo dochodzi, rozrusznik kręci, sprawdził kompresje i tu dziwią mnie wyniki jej pomiaru(3 pomiary):
I: 1=6bar 2=8bar 3=11bar 4=16bar
II: 1=12bar 2=12bar 3=11bar 4=14bar
III: 1=8bar 2=11bar 3=8bar 4=13bar
Mechanik stwierdził, że silnik zakończył swój żywot i że trzeba kupić inny najlepiej od R25 bo niczym się nie rożni.
Co wy na to???
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Sie 13, 2010 22:04   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Sob Sie 14, 2010 08:27   

Jechałeś sobie spokojnie, a tu nagle silnik zaczął szarpać i wedle słów mechanika - zakończył swój żywot? Śmiała teoria!

Najlepiej zrobisz, jak pożyczysz, czy kupisz sobie manometr do pomiaru ciśnienia sprężania i sam dokonasz pomiaru ciśnienia.
Skoro silnika nie można odpalić, a kompresję mierzy się na gorącym silniku, musiałbyś wylać z układu borygo i zagotować je w garnku i zalać silnik wrzącym, by się on nagrzał, choć najlepiej byłoby, żeby silnik był zagrzany od pracy (obciążenia). To ważne, bo w zimnym silniku tłoki są nieco mniejsze, niż w nagrzanym i ma to wpływ na szczelność pierścieni.

Pomiaru dokonuje się po wykręceniu wszystkich świec, przy całkowicie otwartej przepustnicy, kręcąc silnik rozrusznikiem przy w pełni naładowanym akumulatorze.

"Zdrowy" silnik Rovera powinien mieć ciśnienie sprężania równe 1.4 MPa (14 barów). Czasami bywa tak, że mają nawet i więcej (nagar w komorze spalania albo za mocno splanowana głowica). Gdy silnik ma już swój przebieg, to może być ciśnienie nieco mniejsze, ale przyjęta zasada określa, że nie może być mniejsze, niż 80% książkowego (czyli nie mniej, niż jakieś 1.1 MPa).
Przy okazji sprawdź stan świec oraz wnętrza rury wydechowej. Jeśli będą czarne, zapaćkane smołowatą mazią - to wielce prawdopodobne, że pierścienie tłokowe już niedomagają (stąd słabe ciśnienie sprężania) albo uszczelniacze na zaworach są zużyte i olej przecieka po trzonkach zaworów do komór spalania.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
martin0207 




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 25
Skąd: szelejewo pierwsze

Rover 200

Wysłany: Sob Sie 14, 2010 12:07   

Kopułka dobra, świece i kable nowe. silnik był zlany na weekend nafta na tłokach podobno nic nie przepuścił. Wg mnie silnik powinien chociaż trochę szarpać na tych dwóch garach na których jest lepsza kompresja a tu słychać tylko rozrusznik. Mechanik twierdzi że to nie ma znaczenia. Może to coś z elektronika???
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Sob Sie 14, 2010 12:25   

W takim razie, jeśli takie są podejrzenia - to może być to winą albo immobilizera, albo czujnika położenia wału korbowego, tudzież cewki zapłonowej.
W tych silnikach czujniki wału często zawodzą, a od tego, znika zapłon albo są z nim kłopoty. Wypadałoby go sprawdzić, co jest zarazem kłopotliwe, gdyż to czujnik indukcyjny i pomiar omomierzem daje tylko możliwość stwierdzenia czy jest obwód jego cewki, czy też jest ona przerwana, co wcale nie musi rzutować na jego poprawne działanie pomimo sprawności jego obwodu. Zdaje się, że tutaj przydałby się do tego oscyloskop.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
JacK 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 246
Skąd: Białystok



Wysłany: Czw Gru 09, 2010 20:41   

mam podobne objawy, odpalam jade i nagle samochód gaśnie, na biegu prubuje odpalić i szarpnie i jedzie dalej aż tu nagle znowu gaśnie, doszedłem że to coś z czujnikiem wału korbowego bo jak poruszam przewodem to działa i tak jeżdże aż gdzieś sie przewód nie zruszy i nie wiem co robić bo dojść tam ciężko musiał bym zdjąc kolektor ssący żeby zobaczyć wiązkę, czy miał ktoś już taki przypadek ? czy szukać gdzieś przerwanego przewodu czy po prostu zmienić czujnik?

[ Dodano: Czw Gru 09, 2010 20:41 ]
zapomniałem dodać że wtedy obrotomierz lata górta doł jak by styku nie było
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [r200] Rover zgasł i nie chce odpalić
MariuszMM Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 11 Wto Lut 28, 2012 15:09
leszczu
Brak nowych postów [MG ZR] Zgasł i niech chce normalnie odpalić - Pomocy !!
Invi_86 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 7 Wto Lis 19, 2013 18:40
ADI-mistrzu
Brak nowych postów [R216 Si] Zgasl i nie chce odpalic.
RadZiu7 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 19 Nie Kwi 24, 2011 01:46
RadZiu7
Brak nowych postów [r216 Si 98] nie mogę odpalić - immobilizer
krzysiekszm Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Wto Sie 12, 2008 15:08
krzysiekszm
Brak nowych postów [R25] Zgasł i nie zapala
Chesterr Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 9 Sob Lip 27, 2013 13:24
Chesterr



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink