Wysłany: Sro Paź 06, 2010 15:03 [R620] Długie odpalanie na świecach żarowych
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
witam. mam jedno pytanko a mianowicie: Czy czujnik od wody w ROVER 620 SDI ma coś wspólnego z grzaniem świec żarowych, czy jest jakoś połączony z komputerem lub czujnikiem świec żarowych. Brzmi to dziwnie ale mam uzasadnienie. Mój ojciec ma OPLA ASTRE 1,7 TD i wyczytał w internacie że czujnik wody gra tam istotna role w grzaniu świec, gdyż czujnik informuje o temp. wody i w razie potrzeby grzeje dłużej świece żarowe. Po wymianie czujnika problem ustąpił natychmiastowo. Ja w moim sprawdziłem już świece, podłączyłem pod nowy akumulator, sprawdziłem kable zasilające od świec i nic. Musze grzać po 3 lub 4 razy, kręcąc rozrusznikiem po 10 sek. straciłem już pomysły co tam może być jeszcze grane.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Lut 25, 2011 00:19, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Paź 06, 2010 15:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dzięki. co do świec, to działają bo sprawdzałem je wszystkie i grzeją jak nowe. a czy jest jakiś sposób żeby sprawdzić ten kąt bez żadnych specjalistycznych przyrządów. Żebym mógł w razie czego oddać do mechanika. A czy też może być to wina przekaźnika świec czy raczej jeżeli by był uszkodzony to by wcale nie palił. Jeszcze jedno, wymieniałem ostatnio przewody przelewowe z pancerzem termicznym od ON i nie odpowietrzałem ich, czy mogły by się wtryskiwacze zapowietrzyć? chociaż jeżeli jest rozgrzany to odpala na tyka.
furba1, Prosty sposób czy działa przekaźnik jest zobaczyć czy masz prąd (+12V) jak przekręcisz kluczyk na jednym z przewodów od świec. Po chwili jak sie wyl. przekaźnik napięcie spadnie do +0V
Jak będziesz miał +12V i przekaźnik się wyl. to znaczy ze kat wtyrsku jest do ustawienia. Opisane jest to na stronie klubowej.
Jeszcze jedno, wymieniałem ostatnio przewody przelewowe z pancerzem termicznym od ON i nie odpowietrzałem ich, czy mogły by się wtryskiwacze zapowietrzyć?
Przyłączam się do pytania Bo zrobiłem to samo i auto ma problemy z odpalaniem. Wymieniłem już wszystkie trzy świece (mam zdaje się model z trzema świecami).
Pozostaje kąt wtrysku. Może ktoś wie gdzie w Rzeszowie lub okolicach zrobią mi to najszybciej i najlepiej?
No właśnie, ja tez mam problem z odpaleniem rano. Kontrolka od świec świeci dość długo, ale mój r45 łapnie dopiero po jakiś 10 sekundach kręcenia później już pali na dotyk. Świece są dobre oprócz tej za pompa, której nie wymieniłem. Czytałem że może przekaźnik ale nie wiem gdzie on się znajduje i jak go sprawdzić. proszę o poradę od jakiegoś szpeca a jak nie to, to pewnie ten kąt wtrysku. Tez jestem powiedzmy z okolic Rzeszowa macie tam jakiegoś szpeca co by to zrobił?
Wysłany: Czw Gru 05, 2013 20:05 Re: [R620] Długie odpalanie na świecach żarowych
furba1 napisał/a:
witam. mam jedno pytanko a mianowicie: Czy czujnik od wody w ROVER 620 SDI ma coś wspólnego z grzaniem świec żarowych, czy jest jakoś połączony z komputerem lub czujnikiem świec żarowych. Brzmi to dziwnie ale mam uzasadnienie. Mój ojciec ma OPLA ASTRE 1,7 TD i wyczytał w internacie że czujnik wody gra tam istotna role w grzaniu świec, gdyż czujnik informuje o temp. wody i w razie potrzeby grzeje dłużej świece żarowe. Po wymianie czujnika problem ustąpił natychmiastowo. Ja w moim sprawdziłem już świece, podłączyłem pod nowy akumulator, sprawdziłem kable zasilające od świec i nic. Musze grzać po 3 lub 4 razy, kręcąc rozrusznikiem po 10 sek. straciłem już pomysły co tam może być jeszcze grane.
tu się zgodze od swiec zarowych jest czujnik wody przy silniku koło pompy nie trzeba go wymieniac ponieważ wystarczy odłaczyc kable od czujnika i swiece gdzeja się ile chcemy
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 182 Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Gru 05, 2013 20:58
kolego świece grzeją cały czas dopóki ich nie rozłączy przekaźnik i czujnik nie ma na to wpływu, zależy od niego np czas świecenia kontrolki świec żarowych na liczniku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Bo zrobiłem to samo i auto ma problemy z odpalaniem. Wymieniłem już wszystkie trzy świece (mam zdaje się model z trzema świecami).
a jak nie to, to pewnie ten kąt wtrysku. Tez jestem powiedzmy z okolic Rzeszowa macie tam jakiegoś szpeca co by to zrobił?
