Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1999
Witam!
Niestety mój R doznał jakiejś kontuzji Po krótce...
W zeszły piątek krótka trasa rano i popołudniu (2 x 8 km). Na wieczór wymontowałem akumulator, ponieważ sprawiłem sobie prostownik, to chciałem go zapobiegawczo podładować. Akumulator ładowany sobota-niedziela zgodnie z przykazaniami ładowania akumulatorów Wczoraj (poniedziałek) aku zaniesiony do samochodu, podłączony, zapobiegawczo strojenie pilota-immobilisera (4 x przycisk zamykania). Autko pięknie zapaliło jeden raz, po ok 10 min drugi raz. Zero problemów. Tutaj uwaga, że nigdzie się nie przejechałem, wszystko działo się w garażu.
Dzisiaj rano (wtorek) próbuję zapalić auto...przekręcam kluczyk, auto kręci, kręci, kręci (ma się wrażenie, że niewiele brakuje), ale NIE ZAPALA.
Podsumowanie szczegółowe:
- napięcie na akumulatorze sprawdzone - poprawne
- immobiliser - wszystko OK
- zapalają się kontrolki, słychać pompke paliwa - wszystko standardowo
- auto nie zapala
- gdy chwilę dłużej pokręcę, to czasami na minisekundke zapali się kontrolka ABS
- czuć dość mocno zapach paliwa
Wymienione:
- zima 2008: kopułka, palec, świece (od tego czasu zrobione ok 15 kkm)
- czerwiec 2010: alternator (ok 5 kkm)
Auto cały czas na noc garażowane, nigdy nie sprawiło żadnego problemu z rozruchem. Przez 2 lata użytkowania zawsze paliło na "dotyk" w największe mrozy po kilku godzinnym postoju na dworze, czy też jeździe po kałużach i wszelkich mokrych sprawach Nie było żadnych anomalnych objawów. Silnik palił, równo pracował, obroty nie falowały itd. auto dobrze przyspieszało. Kilkukrotnie, ale w dużych odstępach czasu za pierwszym razem nie załapał rozrusznik i słychać było "cyknięcie", ale za drugim razem zawsze było wszystko OK.
Po gruntownym przeanalizowaniu forum stawiam na: CEWKĘ ZAPŁONOWĄ lub CZUJNIK POŁOŻENIA WAŁU KORBOWEGO.
Jakie macie inne pomysły? Proszę o wszelkie sugestie, spostrzeżenia, pytania dodatkowe. Liczę, że uratujecie mojego R i z góry pięknie dziękuję za wszelkie sugestie.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Gru 21, 2010 15:45 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam, mialem ostatnio podobna akcje. Iskra byla ale slaba, winna byla cewka. Dodam jeszcze, ze poznal sie na tym mechanik ktory mial wczesniej R, a inny z renoma grzebal tydziem
Jutro postaram się podziałać coś z tą cewką. I tu moja prośba...Czy ktoś może mi wytłumaczyć lub najlepiej wrzucić fotkę komory silnika z zaznaczeniem gdzie znajduje się ta cewka?
Czy to ustrojstwo poniżej to właśnie cewka zapłonowa do R200?
I dlaczego cewka od R25 tak znacznie różni się od R200? (fot. poniżej)
Zaznaczona jest cewka, zdjęcie silnika od tyłu, po lewej stronie skrzynia biegów.
W 200 cewka była standardowa pojedyncza, a iskra rozdzielana przez rozdzielacz zapłonu.
Potem wstawili dwie cewki (iskra występuje na dwóch cylindrach jednocześnie), mniejsze gabarytowo które mieszczą się bezpośrednio na silniku i zabezpiecza to je od zalania co występuje w 200.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Po krótce...
Wczoraj (poniedziałek) aku zaniesiony do samochodu, podłączony, zapobiegawczo strojenie pilota-immobilisera (4 x przycisk zamykania). Autko pięknie zapaliło jeden raz, po ok 10 min drugi raz. Zero problemów. Tutaj uwaga, że nigdzie się nie przejechałem, wszystko działo się w garażu.
Nie było żadnych anomalnych objawów. Silnik palił, równo pracował, obroty nie falowały itd. auto dobrze przyspieszało. Kilkukrotnie, ale w dużych odstępach czasu za pierwszym razem nie załapał rozrusznik i słychać było "cyknięcie", ale za drugim razem zawsze było wszystko OK.
