[veldrin_scoll]

witam.
Dziś odpaliłem samochód po 2 dniach. Coś bardzo głośno bzyczy w okolicach pompy. Kiedyś tak bzyczało przy rozgrzewaniu świec, ale nie tak głośno. Później przestało bzyczeć całkowicie aż do dziś. Dodam że ze środka słychać dużo bardziej od strony pasażera. Myślałem że może coś do nawiewu wpadło i tak bzyczy. Ale gdy otworzyłem maskę bzyczenie było już bardzo głośne. Żeby było śmieszniej najgłośniej w kabinie słychać jak się zwiększy nawiew na maksa. Dźwięk robi się wtedy bardzo irytujący. Czy ktoś może wie co to jest? Dodam że niedawno zaślepiłem sobie EGR. Może coś tam trzeba odłączyć?

[SPAMU¦]

[Kot]

jakis elektrozawor ... pewnie od pompy albo EGra

[veldrin_scoll]

Dziś rano posłuchałem dokładniej przy otwartej masce i ten głośny bzyk wydobywa się z okolic pompy. Coś w środku. Pytanie czy mam to zostawić i tak jeździć czy coś jest nie tak. Wiem że ten typ tak ma... bo bo wcześniej mi też bzyczało ale nie było to aż tak głośne.

edit: dziś rano dalej bzyczało... koło 15 jechałem po żonę do pracy i nic. Cisza, trasa 7 km. Trzeba będzie to obserwować.