[ptor]

Witam.

Mam trochę nietypowy problem z siedzeniem kierowcy. A konkretnie z mechanizmem pozwalającym na jego przesuwanie. Z góry przepraszam za nieco chaotycznie napisanego posta, ale spróbuję opisać problem najlepiej jak potrafię.

Otóż - aby przesunąć fotel należy pociągnąć za dźwignię znajdującą się z lewej strony fotela (auto to wersja angielska). Pociągnięcie za dźwignię przekręca uchwyt pod fotelem, przekręcający się uchwyt ciągnie za drut biegnący pod fotelem (w poprzek), a drut ciągnie za uchwyt odblokowujący przesuwanie siedzenia...

Drut biegnący pod siedzeniem, tkwi jednym końcem w otworze w uchwycie który obraca się kiedy pociągniemy za dźwignię. Koniec tegoż drutu, jest zagięty pod kątem 90 stopni, i zabezpieczony przed wyskakiwaniem z otworu, małym plastikowym elementem. Niestety któregoś dnia, tenże element który jak dotąd bez szemrania wykonywał swoją pracę, wyrobił się lub złamał, wyskoczył z otworu w którym tkwił przez ostatnie 10 lat i - jak to mówią - diabli go wzięli... Teraz nie mogę przesunąć siedzenia, ponieważ przy pociągnięciu za dźwignię, drut od razu wyskakuje z otworu...

Próbowałem znaleźć tenże element (blokadę? nie wiem nawet jak to się powinno nazywać) na Ebayu, i w sklepach oferujących części samochodowe. Niestety - nie znam nawet jego polskiej nazwy, nie mówiąc już o angielskiej. Sprawdzałem - nie ma tego nawet w Rave...

Byłbym wdzięczny za pomoc w określeniu jak to diabelstwo się nazywa i - ewentualnie - jak toto zastąpić. Myślałem już o połączeniu dwóch uchwytów za pomocą stalowej linki lub czegoś podobnego...

Pozdrawiam i dziękuję z góry...

[SPAMU¦]

[Shrekinho90]

Wątpie żeby to ktoś sprzedawał osobno, myślę że trzeba stworzyć nowe rozwiązanie albo.... wymiana fotela.

[leszczu]

A koniecznie ci te przesuwanie jest potrzebne Raz ustawisz i po co dalej przesuwać.

[ptor]

Kobieta chce nim jeździć No nic... Coś muszę wymyślić...

[Rozan99]

zagnij drut albo coś na koncu przyspawaj i nie bedzie wyskakiwalo