Forum Klubu ROVERki.pl :: [R200] Proszona pilna pomoc - mam problemy po sprzedaży
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: kasjopea
Sob Maj 07, 2011 21:39
[R200] Proszona pilna pomoc - mam problemy po sprzedaży
Autor Wiadomość
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Sob Maj 07, 2011 16:12   

tak ale masz zmienioną moc, co jest różnicą w dowodzie.

Ja przymierzam się do wymiany dowodu, wraz ze zmianą danych. Tyle że u mnie jest również zmiana pojemności
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Maj 07, 2011 16:12   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Krzysi3k 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 3067
Skąd: Warszawa

Rover 25

Wysłany: Sob Maj 07, 2011 16:12   

Żebyś był firmą to co innego, ale jesteś osobą fizyczną i nie musisz wiedzieć wszystkiego o samochodzie, a kupujący akceptując stan techniczny samochodu nie może już mieć praktycznie żadnych roszczeń, przecież to nie wady ukryte.
_________________
Sprzedam wszystkie części do MG ZR :)
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=101710
 
 
memphisto 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 2125
Skąd: Bytom

Rover 200

Wysłany: Sob Maj 07, 2011 16:54   

nie lubie takich sytuacji...

Sobie nie wyobrażam, że jadę po MG ZR wracam do domu a rano dzwonię do typka i mówię wie Pan co wczoraj było super ale zrobiłem 200km i teraz stwierdzam że nie działa pół auta i chcę zwrotu.

Ona 15 kwietnia prawko zdala od tygodnia pewno je ma.. ja widziałem jak ona startuje 5-6k obrotów i puszcze sprzęgło i praktycznie z piskiem ruszała.

Biegi zmieniała też makabrycznie - dlatego musiałem 2x jeździć i jej tłumaczyć jak jechać itp bo ona kompletnie nie czuła gazu

No i w ogóle by rozwaliła te auto na samej jezdzie testowej bo wymuszała pierwszeństwo i ja się aż boje co te auto przeszło jak ona nim zrobiła te 100km swoim stylem jazdy...

Też żadnej gwarancji nie mam, ze nie przydzwoniła np w krawężnik bo sam z siebie pasek żeby spadł to aż dziwne że przez 3 lata nie spadł ona kupiła i nagle spadł..
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Sob Maj 07, 2011 16:56   

memphisto napisał/a:
No i w ogóle by rozwaliła te auto na samej jezdzie testowej bo wymuszała pierwszeństwo i ja się aż boje co te auto przeszło jak ona nim zrobiła te 100km swoim stylem jazdy...

To kurde kto jej dał te prawko. :shock:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
pistolet 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 335
Skąd: Kraków



Wysłany: Sob Maj 07, 2011 17:14   

Kupić nie problem :) Pewnie załatwiła po znajomości.
_________________
http://www.autocentrum.pl...ydatki-paliwowe
 
 
pipens 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 24
Skąd: Zawiercie



Wysłany: Sob Maj 07, 2011 17:23   

Powiem tylko tyle - odsluchalem. Przeanalizowalem i pisze.

Jak juz bylo to powiedziane ze ona sie rozmyslila z zakupu samochodu nic nie wskazuje. To ze jest mlodym kierowca i dajmy ma te 3 tygodnie prawo jazdy tez nic nie wskazuje. Tranzakcja zostala dokonana w sposob zgodny z umowa. W umowie nie ma zapisu gwarancji rozruchowej czy w razie nie zgodnosci przysluguje nabywcy zwrot samochodu.

Sprawa telefonu i elokwencji Twojego taty perfekcyjna. Sposob rozwiazania problemu tez bardzo, ale to bardzo ugodowy.

Wniosek: nic nie ugra, nie daj sie nabrac na takiego typu zagrywki bo ludzie z checia by kupili wszystko po jak najnizszej cenie. Wiem to z doswiadczenia - pracowalem w sprzedazy door 2 door. Nie zwracaj zadnych pieniedzy. Gdyby to mnie sie taka sytuacja trafila nie bylo by zadnych ustepsw. Podpisala?? Podpisala, byla swiadoma tego co podpisuje?? Byla, chyba ze nie czytala to juz jej problem. :) :):):)

Z tego co wiem zastraszanie i grozby sa karalne od 1 do 3 lat. Gdybys mial taka sytuacje ze ten kolo zaczepia, !@!$#*** i zaczyna Ci grozic najlepiej wezwac policje.
 
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Sob Maj 07, 2011 17:25   

memphisto napisał/a:
Dobra chwilowo temat zamknięty

Oni chcą odstąpić od umowy nie istotne powody itp i albo chcę iść z nimi pod górkę i ten jej brat mi groził słownie albo będą u mnie po zwrot pieniędzy

Co robić ?


Jeśli chcą odstąpić od umowy, to potrąć im za wynajęcie auta (nie wiem ile czasu był u nich) i ew. szkody, które w aucie poczynili w tym czasie.
 
 
Krzysi3k 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 3067
Skąd: Warszawa

Rover 25

Wysłany: Sob Maj 07, 2011 17:42   

Poza tym dla mnie śmieszne jest to, że za 3 kafle ludzie spodziewają się nówki salonowej ;)
_________________
Sprzedam wszystkie części do MG ZR :)
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=101710
 
 
adamsky 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 837
Skąd: Wrocław

Rover 45

Wysłany: Sob Maj 07, 2011 17:52   

jestem ciekaw czy jak sprawa rozejdzie się po kosztach a dziewczyna trafi w końcu na forum i sobie to poczyta, to ciekawe jaką będzie miała minę:D
poza tym paragraf nr 5 w umowie mówi jasno że znajomy jej był stan techniczny pojazdu.
i tyle w temacie więc nie ma sensu się rozwodzić dłużej na ten temat.
Twój tato dobrze zagrał z adwokatem, więc też nie powinieneś się przejmować.
Litera prawa w tej sytuacji jest po Twojej stronie, pamietając że jesteś osobą fizyczną :)
_________________
Driving is believing !
 
 
 
tomi83 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 186
Skąd: Dmosin



Wysłany: Sob Maj 07, 2011 17:57   

Pkt. 7
W sprawach nie uregulowanych w niniejszej umowie zastosowanie mają obowiązujące w tym zakresie przepisy kodeksu cywilnego.

http://dokumenty.e-prawni...zania-sprzedaz/

art. 556, art. 560, art. 563-564, art. 566-567;

Zwróć uwagę szczególnie na art. 560, przerabiałem to kiedyś...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Sob Maj 07, 2011 18:19   

tomi83, ale jeśli kupujący podpisał umowę w której jest napisane czarno na białym, że zapoznał się ze stanem technicznym, to co dalej może wydłubać pieniądze od sprzedającego bądź zwrócić auto? Poza tym hamulec ręczny nie jest wadą ukrytą, wadą ukrytą mógł być dzwon, HGF albo coś co gołym okiem nie widać
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
tomi83 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 186
Skąd: Dmosin



Wysłany: Sob Maj 07, 2011 18:33   

Kozik napisał/a:
tomi83, ale jeśli kupujący podpisał umowę w której jest napisane czarno na białym, że zapoznał się ze stanem technicznym, to co dalej może wydłubać pieniądze od sprzedającego bądź zwrócić auto? Poza tym hamulec ręczny nie jest wadą ukrytą, wadą ukrytą mógł być dzwon, HGF albo coś co gołym okiem nie widać



Wszystko się zgadza, ale kodeks cywilny daje prawa zarówno kupującemu jak i sprzedającemu. W przypadku braku ugody sprzedający może skierować sprawę na drogę postępowania sądowego...

Nie staję tu po niczyjej stronie, piszę tylko co i jak reguluje umowy cywilne.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
Ostatnio zmieniony przez tomi83 Sob Maj 07, 2011 18:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
maro 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 39
Skąd: Łuków



Wysłany: Sob Maj 07, 2011 18:35   

Kozik napisał/a:
tomi83, ale jeśli kupujący podpisał umowę w której jest napisane czarno na białym, że zapoznał się ze stanem technicznym, to co dalej może wydłubać pieniądze od sprzedającego bądź zwrócić auto? Poza tym hamulec ręczny nie jest wadą ukrytą, wadą ukrytą mógł być dzwon, HGF albo coś co gołym okiem nie widać

A i taki HGF to musiał by być już trochę "zaawansowany", bo inaczej, to - zawsze mógł się posypać już po sprzedaży :)
Jeśli mnie by spotkała taka sytuacja, jak założyciela tematu, to ani złotówki bym im nie oddał. Umowa czarno na biały wszystkie kwestie reguluje :)
 
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Sob Maj 07, 2011 18:35   

czyli w tym momencie próba usunięcia wad w postaci ręcznego ma sens? tzn na plus dla sprzedającego?
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
maro 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 39
Skąd: Łuków



Wysłany: Sob Maj 07, 2011 18:41   

Ja bym nawet żarówki im nie wymienił po sprzedaży. Nie widziały gały co brały...? :mrgreen:
Przecież takiego sprzęgła, czy ręcznego nie sposób ukryć przy sprzedaży, jeśli tylko kupujący choć trochę interesuje się tym, co kupuje. o nie jest żadna wada ukryta...
Ostatnio zmieniony przez maro Sob Maj 07, 2011 18:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
tomi83 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 186
Skąd: Dmosin



Wysłany: Sob Maj 07, 2011 18:41   

Kozik napisał/a:
czyli w tym momencie próba usunięcia wad w postaci ręcznego ma sens? tzn na plus dla sprzedającego?


Zgodnie z tym co w kodeksie cywilnym, art. 560 to tak... Prawda jest taka, ze nigdy nie wiadomo komu się sprzedało auto i gdzie ten ktoś pójdzie dochodzić swoich racji... Czy warto za 200 czy 300zł ciągać się po sądach??
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
pipens 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 24
Skąd: Zawiercie



Wysłany: Sob Maj 07, 2011 18:48   

adamsky8811 napisał/a:
jestem ciekaw czy jak sprawa rozejdzie się po kosztach a dziewczyna trafi w końcu na forum i sobie to poczyta, to ciekawe jaką będzie miała minę:D
poza tym paragraf nr 5 w umowie mówi jasno że znajomy jej był stan techniczny pojazdu.
i tyle w temacie więc nie ma sensu się rozwodzić dłużej na ten temat.
Twój tato dobrze zagrał z adwokatem, więc też nie powinieneś się przejmować.
Litera prawa w tej sytuacji jest po Twojej stronie, pamietając że jesteś osobą fizyczną :)


Jest to troche nie na miejscu zebys przepisywal to co ktos pisze a poza tym w ten sam sposob.. taki maly OT ale z tego co zauwazylem zawsze to robisz :)
 
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 18 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Sob Maj 07, 2011 18:58   

tomi83 napisał/a:
Czy warto za 200 czy 300zł ciągać się po sądach??
To pytanie, to raczej do 'nabywcy', bo to on do sądu musi ;p
IMO, przed każdym sądem, sprawę na 99% wygrasz i nie odpuszczaj ani nie kasuj nagrań.
Z opisu tutaj wygląda to na próbę wyciągnięcia jakiejś kasy, żeby auto wyszło taniej.
 
 
tomi83 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 186
Skąd: Dmosin



Wysłany: Sob Maj 07, 2011 19:11   

Paul napisał/a:
tomi83 napisał/a:
Czy warto za 200 czy 300zł ciągać się po sądach??
To pytanie, to raczej do 'nabywcy', bo to on do sądu musi ;p
IMO, przed każdym sądem, sprawę na 99% wygrasz i nie odpuszczaj ani nie kasuj nagrań.
Z opisu tutaj wygląda to na próbę wyciągnięcia jakiejś kasy, żeby auto wyszło taniej.


Gorzej jak sprzedający sprawę przegra, wtedy kryje koszty sprawy, może też pokrywać (o ile wystąpi o to kupujący) koszty dojazdów kupującego na rozprawy, koszty biegłych...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 18 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Sob Maj 07, 2011 19:23   

tomi83 napisał/a:
Gorzej jak sprzedający sprawę przegra,
O ile stan faktyczny jest taki, jak tu przedstawiony, to marne szanse ;p
Mało też prawdopodobne, żeby dla tych 200 czy 300 PLN ktoś zdecydował się oddać sprawę do sądu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [Inne] Potrzebna pomoc przy umowie kupna/sprzedaży
PILNE!
Markzo Prawo i ubezpieczenia 31 Nie Lis 08, 2009 14:35
sebrze
Brak nowych postów Odstapienie od umowy kupna-sprzedaży samochodu
Vesper416 Prawo i ubezpieczenia 9 Wto Cze 14, 2011 21:03
maciekmpl
Brak nowych postów [Inne] Odstąpienie samochodu/umowa sprzedazy
czapaja Prawo i ubezpieczenia 10 Sro Sty 13, 2010 15:55
czapaja
Brak nowych postów Uwaga na ErgoHestia - problemy z AC
xaoo Prawo i ubezpieczenia 10 Sro Lis 14, 2012 22:56
skorpion012
Brak nowych postów Problemy z odszkodowaniem z oc sprawcy
gumowy Prawo i ubezpieczenia 10 Nie Kwi 17, 2011 20:02
BABEL



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink