Forum Klubu ROVERki.pl :: [R400]Szarpanie podczas ruszania bardzo prosze o pomoc
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R400]Szarpanie podczas ruszania bardzo prosze o pomoc
Autor Wiadomość
pablo773 



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 113
Skąd: Świebodzin



Wysłany: Sro Wrz 14, 2011 06:58   [R400]Szarpanie podczas ruszania bardzo prosze o pomoc
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1999

Witam juz rozkladam rece nad moim roverkiem.Otoz od 3 miesiecy podczas ruszania szarpie autem dzieje sie tak do biegu 3 pozniej juz nie jest to odczowalne oprocz tego podczas stania gdy auto jest uruchomione czasami trzesie nim czuc to w samochodzie .Wymienilem skrzynie biegow,czyscilem palec kopolke "palec to to w kopulce?" kupilem nowe swiece kable zapolonu dalej to samo juz nie wiem co mam zrobic ... POMOCY :(
Ostatnio zmieniony przez Adrian Sro Wrz 14, 2011 07:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Wrz 14, 2011 06:58   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Adrian 
Moderator



Pomógł: 227 razy
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 2726
Skąd: Ząbki

Rover 400

Wysłany: Sro Wrz 14, 2011 07:55   

pablo773 napisał/a:
czyscilem palec kopolke

Czyszczenie mogło nie pomóc. Wymień te elementy.
pablo773 napisał/a:
czasami trzesie nim czuc to w samochodzie

To wygląda na pracę samochodu na 3 cylindrach - gubi się zapłon gdzieś.
 
 
 
adamek.o2 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 143
Skąd: Zambrów/W-wa

Rover 400

Wysłany: Sro Wrz 14, 2011 08:18   

Mam podobne "odczucia: kolego w soim autku.. Coś mi tak losowo bo nie zawsze, jak nie dodam gazu przy jeździe dość wolno na drugim biegu, to potem jak wciskam pedal gazu to zaczyna szarpać. nie jest to zawsze wystęujący problem ale czasami. Nie wiem w sumie skąd te "szarpanie".. też chętnie bym poszukał powodu.. Myślę, że zacznę właśnie od wymiany filtrów powietrza oraz palca w kopułce.. W ogóle muszę sprawdzić stan tych podzespołów...
 
 
pablo773 



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 113
Skąd: Świebodzin



Wysłany: Sro Wrz 14, 2011 09:59   

dodam ze filtry tez wymienialem to nic nie dalo.Dzisiaj kupie palec i kopolke zobaczymy czy cos da.
 
 
adamek.o2 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 143
Skąd: Zambrów/W-wa

Rover 400

Wysłany: Sro Wrz 14, 2011 10:17   

Pablo daj znac jak cos da to ja u siebie opróbuję ! :)

powodzenia !:)
 
 
pablo773 



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 113
Skąd: Świebodzin



Wysłany: Sro Wrz 14, 2011 13:14   

wymienilem kopulke i palec myslalem ze juz po problemie jednak nie :( co teraz musze zrobic?
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Sro Wrz 14, 2011 22:22   

Co Ci pozostało cewka, czujnik położenia wału, kable, świece, czujnik od wentylatora, czujnik od temperatury plynu chłodzącego...
ale powiem tak miałem podobny problem co ty wymieniłem pół auta na nowe palec, kopułkę, świece, kable, czujnik położenia wału, wszystkie czujniki, cewkę, wszystko sprawdzone elektryk też go robił i nic a co się okazało zbyt uboga mieszanka dostawał lewego powietrza za dużo powietrza w mieszance i na niskich obrotach i mniejszych biegach szarpał silnik i się dusił mechanik odłączył jeden czujnik który i tak za nic nie odpowiada i auto jeździ do tej pory super więc idź w tym kierunku czyli zla mieszanka
Pozdrawiam
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
Koju 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 350
Skąd: Kozienice



Wysłany: Sro Wrz 14, 2011 22:25   

kamilos2521 napisał/a:
mechanik odłączył jeden czujnik który i tak za nic nie odpowiada i

Można wiedzieć jaki czujnik został odłączony ?
_________________
Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
 
 
 
pablo773 



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 113
Skąd: Świebodzin



Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 00:55   

no wlasnie jaki czujnik zostal odlaczony?
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 07:24   

Witam powiem po swojemu a nie technicznym językiem jak mechanik
jak stoicie przodem do auta po prawej stronie silnika za aku jest taki czarny owalny baniak od niego idzie czarna rurka do silnika chyba z powietrzem od niego rurka w dół chyba jakiś przepływ na tej bańce jest jakiś czujnik z elektromagnesem i do niego wchodzi taki mały czujnik na pin i ten mały czujnik na pin został odłączony mechanik mówił że ten elektromagnes zaczął szwankować albo sam czujnik na ten pin i brał za dużo powietrza do mieszanki dlatego na niskich biegach dusił się silnik i przerywał na wyższych biegach albo jak dawałem prawie gaz do podłogi auto szło ok bo odłączeniu tego pina auto jeździ jak dawniej a gdy go podłącze to na wolnych obrotach czuje że silnik znowu przerywa...
Więc problem znikł jak znajdę zdjęcie to wrzucę tego czarnego owalnego pojemnika
Pozdrawiam
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
Adrian 
Moderator



Pomógł: 227 razy
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 2726
Skąd: Ząbki

Rover 400

Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 09:19   

Chyba chodzi Ci o pochłaniacz oparów paliwa: http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-GRID003465
 
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 09:53   

o to właśnie chodzi nie mogłem nigdzie zdjęcia dorwać tego to jest właśnie to i tak idzie na górze taki czujnik na pin a na górze z tego co mechanik mi mówił jest jakiś elektromagnes czujnik czy coś takiego i on pewnie siada plus do tego w baku robiło się bardzo duże ciśnienie i ono też ponoć powodowało złą mieszankę paliwa ale w sumie jak zawsze odkręcam korek od baku to jest takie długie i głośnie syknięcie...od tej pory gdy ten czujnik został odpięty jeździ aż miło więc to było przyczyną...jak podłącze ten czujnik to od razu silnikiem rzuca i przerywa i nie równo pracuje...
Pozdrawiam może komuś się przyda żeby nie wymieniał części jak ja za około 1000zł ale w sumie mam wymienione i spokój na parę lat
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
pablo773 



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 113
Skąd: Świebodzin



Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 09:54   

CZY ODLACZENIE TEGO JEST BEZPIECZNE? jezeli chodzi o bak to nie ma znaczenia ten czujnik bo ja mam rovera na gas i czy to benzyna czy gaz szarpie tak samo
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 10:04   

szczerze nie wiem???
Mechanik powiedział że nic to złego nie robi nic się nie dzieje do tej pory a zrobiłem około 1000km i jeździ super,,,na benzynie i tak jeździ mi auto parę chwil bo później to już LPG się załącza...spalanie pb w normie sprawdzałem włąsnie po odłączeniu tego i jest ok więc wszystko gra

[ Dodano: Czw Wrz 15, 2011 10:04 ]
mi też szarpało na LPg i pb tak samo sprawdź czy jak odkrecisz korek od baku to masz syczenie... i odłącz ten czujnik i się przejedź jak coś z tym urządzeniem jest nie tak na pewno pomoże
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
pablo773 



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 113
Skąd: Świebodzin



Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 12:28   

ok sprawdze to jak bym tego nie znalazl zrobie zdiecie :)

[ Dodano: Czw Wrz 15, 2011 12:28 ]
DZIALA ODPIELEM TEN CZUJNIK TAK JAK MOWIleS i jest super podczas ruszania nie szarpie .Jedyne co to kiedy silnik jest zimny i jade na 2 biegu i puszcze nagle gaz to szarpnie ale chyba to normalne podczas pracy zimnego silnika?:) tak czy siak dzieki stary :) obroty takze powrocily do normy
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 18:49   

no widzisz to daj pomógł...
ale tak po twoich objawach myślałem że to to...ale powiem szczerze że nie wiem tak na 100% co to może być czy ten czujnik i czy ten owalny czarny baniaczek i w nim ten jakiś elektromagnes się zawiesza albo jest już do wyrzucenia nie wiem jak dla mnie najważniejsze jest że jeździ i jest ok
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
des 



Pomógł: 47 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 1080
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 23:17   

Że się tak zapytam, co ma pochłaniacz oparów paliwa do pracy silnika? Na jakiej zasadzie działa ten pochłaniacz?
_________________
Był --> Rover 400 1.6 LPG 1999
Jest --> Audi A4 Avant 1.8T LPG 1999
 
 
 
R400 



Dołączył: 02 Sie 2011
Posty: 76
Skąd: Stary Klukom

Rover 400

Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 08:18   

Witam
mam pytanie odnośnie tego czujnika. mam też taki sam problem (albo podobny) z moim roverkiem. na zimnym szarpie przez chwile (dopóki się nie rozgrzeje) całym autkiem (w autku też to czuje), przy zmianie biegów też szarpie. później jak się rozgrzeje to po odpaleniu silnika jest ok, ale szarpie podczas zmiany biegów. co ciekawe jak przełączę na gaz to niekiedy nawet zgaśnie:P, odłączyłem ten cały czujnik i tak to samo (nie widać różnicy):P, tam powietrze cały czas przepływa czy się ten czujnik odłączy czy nie. nie będę pisał co wymieniałem i co czyściłem, bo już ten temat z wymianą i czyszczeniem był poruszany:P w sumie może to nie ten sam problem, ale w moim przypadku to nie pomogło:( Może ktoś wie o co chodzi????
 
 
 
Adrian 
Moderator



Pomógł: 227 razy
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 2726
Skąd: Ząbki

Rover 400

Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 08:56   

kamilos2521,
kamilos2521 napisał/a:
no widzisz to daj pomógł...

Czytałeś nowy Regulamin? ( KLIK ) Spójrz na punkt 11. Żeby mi to było ostatni raz... :nono:
 
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 10:07   

Sorki Adrian już się nie powtórzy...
Hm szczerze nie wiem co ma wspólnego ten pochłaniacz oparów ale coś ma bo jak go podłączę to silnik zaczyna źle pracować dusi się przerywa rzuca nim itp gdy go odepnę to silnik chodzi idealnie z tego co mówił mechanik gdy czujnik jest podpięty to wtedy dostaje się lewe powietrze coś a tym pochłaniaczu jest nie tak mówił że jakiś czujnik w nim czy blokada na elektromagnes i ona powoduje że za dużo powietrza się dostaje do mieszanki dlatego na biegach 1-3 i małych obrotach przerywa a jak się go odepnie to mieszanka jest dobra i silnik jedzie ok.....

Ja też wymieniłem pół osprzętu silnika plus cały układ zapłonowy a tutaj okazało się że wszystko miałem ok i problemem była taka pierdoła

Pozdrawiam
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R400] Sprzęgło - na początku szarpanie podczas ruszania -
paul_d Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 9 Pią Paź 24, 2014 09:57
paul_d
Brak nowych postów [R420] Szarpanie podczas ruszania na zimnym silniku.
Gość Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Nie Lip 29, 2007 20:45
sTERYD
Brak nowych postów [r400] poduszki silnika bardzo prosze o pomoc
pablo773 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 14 Pią Lip 29, 2011 07:57
pablo773
Brak nowych postów [R400] szarpanie podczas zmiany biegów
R400 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 18 Pon Lut 06, 2012 12:48
R400
Brak nowych postów [R416] Szarpie podczas ruszania
dom_n_k Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 9 Nie Sty 11, 2009 19:25
dom_n_k



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink