Forum Klubu ROVERki.pl :: [MG ZR] Silnik 1.8 i jego modyfikacje.
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[MG ZR] Silnik 1.8 i jego modyfikacje.
Autor Wiadomość
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Wto Gru 20, 2011 13:30   

wiem to jest Golf, czyli blee i w ogóle ale chodzi mi o to ile kumpel wykrzesał mocy z 1,8T seria 150KM i jakim kosztem :wink:
http://forum.roverki.eu/v...p=682087#682087
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Gru 20, 2011 13:30   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Wto Gru 20, 2011 15:57   

Wiesz, można wykrzesać tyle, ale pozostaje kwestia żywotności silnika :wink:
Wypada 195km na litr więc sporo... ja wolę trochę dłużej pojeździć autkiem :wink:

[ Dodano: Wto Gru 20, 2011 15:57 ]
Co do kompresora, wolał bym nie, silnik straci na sprawności, mimo wszystko turbina lepsza pod tym względem.
 
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Wto Gru 20, 2011 16:01   

ADI-mistrzu napisał/a:
Wiesz, można wykrzesać tyle, ale pozostaje kwestia żywotności silnika

a czytałeś co wymieniał by wytrzymał tą moc?
 
 
Bumelant
[Usunięty]






Wysłany: Wto Gru 20, 2011 16:02   

http://themgclub.org/showthread.php?t=442980

tu jest paru ludków - pytać - może Wam sprzedadzą patenty :rotfl:

ADI - turbo do fwd o tej masie i dmuchanie powyżej 200 koni to jest nieporozumienie :) zdecydowanie kompresor.... Znacznie lepsza reakcja na gaz - możliwość większego dozowania go - silnik dostaje mniej po dupie - o niebo większa trwałość kompresora w stosunku do turbawek. Jak robić turbo to grube 4 x 4 - aczkolwiek jak mówie to moja opiina wyrobiona po przejechaniu się paroma bardzo mocnymi ośkami - para w gwizdek moim zdaniem. Do ośki FWD użytkowanej na codzień będę zawsze za N/A ewentualnie kompresor.

Pozdro!
 
 
ArO 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 315
Skąd: Kielce

Rover 200

Wysłany: Wto Gru 20, 2011 16:44   

Przerabiał ktoś już roverka/mg 200/25/ZR na 4x4? Ciekawki mnie ten temat ;P
Ostatnio zmieniony przez ArO Wto Gru 20, 2011 17:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Raptile 




Pomógł: 73 razy
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 2710
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Wto Gru 20, 2011 17:00   

Bumelant, kto co lubi 200 KM w budzie 1100 kg to rewelki niema. Do CRX-a 800 kg wiecej wsadzali ;) . a to chodzi raczej o jazde na wprost niż żwirowe odcinki rajdowe ;)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Wto Gru 20, 2011 17:35   

ArO raczej niebywała rzeźba, najprościej pewnie by było wziąć cały tylny most napędowy łącznie z wałem z subaru, ale pytanie jak to do skrzyni wsadzić?
Pewnie wtedy najprościej (i najtaniej) wziąć skrzynię z subaryny, ale z racji że jest ona przystosowana do mocowania silnika w odwrotną stronę niż jest to u nas to trzeba jakimś magicznym sposobem silnik zamontować o 90° obrócony (jak w poldkach).
Jeszcze pozostaje kwestia jak skrzynię biegów z naszym silnikiem połączyć, chyba ze brało by się silnik także z subaru, wtedy tylko pytanie jak przerobić mocowanie silnika i czy wejdzie pod maskę :razz:

Bumelant, turbinę także można "dozować", są wersje z "klapkami" do tego, ale można także wstawić zawory do regulacji ciśnienia, po prostu nadmiar szedł by w atmosferę.
Nie chce robić czegoś takiego że ciśnienie w dolocie jest cały czas pawie stałe, ma być raczej zmieniane wraz z zapotrzebowaniem.
Np. podczas spokojniej jazdy można nawet całe ciśnienie spuszczać i wręcz zmieniając silnik z powrotem na wolnossący, przez co powinno się dać uzyskać redukcję spalania.
Jak mocniej wdepniemy to zawory upustowe momentalnie by się zamykały podnosząc ciśnienie w dolocie a tym samym moc.
Taki pomysł na regulację mocy :wink:

Po za tym wydaje mi się że był by większy problem z montażem kompresora niż turbiny, chyba że kompresor napędzany elektrycznie, wtedy miało by to sens, ale ta cena...
 
 
 
Bumelant
[Usunięty]






Wysłany: Wto Gru 20, 2011 19:28   

Prawde mowiac - pomijajac bicie piany w topicu - do tego auta a mowie o 25/ZR wystarczyloby zrobic porzadny swap fabryczny na 1.8t i delikatnie go dmuchnac na serii turbo. Nie zepsujemy prowadzenia, nie mamy kloca nie przedniej osi, auto fajnei nadal skreca a dynamika sporo do przodu i elastycznosc - dodaatkowo wciaz jest to seryjne rozwiazanie. Niestety dosc spora rzezba glownie elektryczna i srednio oplacalna. Kompletny dawca i 3 dni roboty jest + zrobienie kolektora - ja po dosc powaznych juz przygotowaniach odpuscilem kosztowo to mowie za to masz tego golfa i 350 koni :) na wejsciu - na sztuke kompletowac graty nie ma sensu - musi byc najlepiej rozbite 75 1.8t z uk - mozna jeszcze wtedy to rozwazyc a czesc gratow z takiej 75 na banka by sie odsprzedalo.
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Sro Gru 21, 2011 18:27   

Coś czuje że skończy to się tym że wsadzi się turbo do zwykłej jednostki 1.8VVC :razz:

Ale mam jeszcze pytanie, wiecie w jaki sposób jest rozprowadzany olej na powierzchnię cylindrów? Tylko rozbryzgowo czy są jakieś specjalne kanały np. w korbowodzie?
 
 
 
damianz11 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 229
Skąd: Chełm



Wysłany: Sro Gru 21, 2011 19:01   

W UK nikt się nie bawi w 1.8T do ZR/25. Tutaj wkładają 2.0T z Rovera 620Ti. Sporo tego.
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Sro Gru 21, 2011 19:11   

Tyle ze ja lubię "wyzwania" (jeśli można tak to nazwać) i chciał bym trochę pobawić się t jednostką :wink:
Nie chodzi mi o wyciąganie setek koni, raczej o poprawienie sprawności silnika oraz lekkim "podrasowaniu".

Dlatego myślę nad spuszczeniem całego ciśnienia z dolotu w czasie spokojnej jazdy, zaoszczędzi to nieco paliwka w mieście. Po za tym kto nie lubi podłubać w silniku a tym bardziej zrobić coś po swojemu, czegoś co nikt wcześniej nie zrobił lub mało kto :mrgreen:
A później ta radość z własnego dzieła gdy już wszystko chodzi jak sobie zaplanowaliśmy :wink:
 
 
 
ArO 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 315
Skąd: Kielce

Rover 200

Wysłany: Sro Gru 21, 2011 19:18   

ADI-mistrzu napisał/a:
[...] A później ta radość z własnego dzieła gdy już wszystko chodzi jak sobie zaplanowaliśmy :wink:

Albo to rozczarowanie.. :sad:
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Sro Gru 21, 2011 19:31   

No to ta gorsza strona medalu... ale zawsze płynie z tego jakieś doświadczenie.
Już tyle zrealizowałem projektów w swoim życiu, tyle porażek miałem że teraz raczej motywują mnie do tego aby się zastanowić co źle zrobiłem niż aby to rzucić całkiem.
 
 
 
damianz11 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 229
Skąd: Chełm



Wysłany: Sro Gru 21, 2011 22:22   

Jak masz 1.8 i dodasz Turbo to skrzynia będzię miała problemy żeby przekazać moc i może ją rozerwać. W 1.8 a 1.8T jest inna skrzynia.
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Sro Gru 21, 2011 22:32   

Eee wydaje mi się że wszystkie 1.8 silniki miały skrzynię PG1 która jest montowana także w dieslach.
A że diesel ma znacznie więcej Nm to raczej wytrzyma. MG ZR a dieslem ma katalogowo 260Nm i jakoś wytrzymuje, więc myślę że nawet jak by Nm podskoczył do tych 210 to nic by jej nie było.
 
 
 
damianz11 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 229
Skąd: Chełm



Wysłany: Sro Gru 21, 2011 22:37   

Może masz racje, ale napewno 1.8T ma dłuższe biegi.
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sro Gru 21, 2011 22:55   

ale w 75 nie siedzi PG1 :) tam przy 1,8T jest chyba już getrag?
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Sro Gru 21, 2011 23:10   

Jest to bardzo możliwe, ale i tak raczej niema sensu wsadzania tego getrag'a, myślę że PG1 spokojnie da radę i będzie spełniał swoją funkcję.

Dla wygody myślałem aby koło zamachowe na dwumasę podmienić, ale boje się awaryjności i chyba ten "komfort" sobie odpuszczę...
 
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sro Gru 21, 2011 23:24   

mysle, ze PG1 spokojnie da sobie z tym rade :) ale po co Ci ta dwumasa? bo ja ciągle nie rozumiem o jakim Ty komforcie piszesz?
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
damianz11 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 229
Skąd: Chełm



Wysłany: Sro Gru 21, 2011 23:52   

No w 1.8T jest dwumasa i niebyło żadnych problemów przez 140000km.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [All] Modyfikacje układów dolotowych w ROVERkach i MG
kolin Tuning mechaniczny 397 Sob Wrz 07, 2019 12:48
wladi
Brak nowych postów R25 1.6 modyfikacje
walus Tuning mechaniczny 10 Pią Sie 31, 2007 15:53
piter34
Brak nowych postów [620 Si] silnik 2.0Ti
fuego003 Tuning mechaniczny 7 Pon Lut 08, 2010 16:37
dobryziom
Brak nowych postów silnik z poloneza
czarna86 Tuning mechaniczny 2 Wto Lut 23, 2010 14:03
Bocian_s
Brak nowych postów większy silnik
Zeus Tuning mechaniczny 15 Nie Wrz 21, 2008 13:16
Zeus



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink