Forum Klubu ROVERki.pl :: [kseries] 2.0honda?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[kseries] 2.0honda?
Autor Wiadomość
scorpion 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 297
Skąd: kolbuszowa



  Wysłany: Wto Lut 21, 2012 18:52   [kseries] 2.0honda?

Witam chciałem sie zorientowac czy ktos na forum przekładał silnik z preludy do rovera lub MG?
_________________
ekipa.rzeszow.pl
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Lut 21, 2012 18:52   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Wto Lut 21, 2012 23:42   

W rzeszowie jest Tomcat, który w miejsce D16A8 (hondowski motor) ma włożone H22. Jednak ledwo co to weszło pod maskę, a miska jest kilak cm na ziemią (rzeźba ogromna, bo nie pasowało nic, w aucie z ori elektryki została wiązka tylnich świateł). Pakować taki motor w miejsce kserii to troche bezsens, bo koszta przeogromne i będziesz miał auto do jazdy na wprost. Prościej wsadzić 1.8T z 75 i go podkręcić.
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10896
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Wto Lut 21, 2012 23:47   

a czy on w ogóle nie kręci się w lewą stronę jak D i F? :hm:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sro Lut 22, 2012 00:04   

przekłada się wszystko: silnik,skrzynia,polosie,elektryka/elektronika, więc bez znaczenia jak sie kreci ;)
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10896
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Sro Lut 22, 2012 00:24   

niby nie ma ale takie drobiazgi jak sterowanie sprzęgłem, wodziki zmiany biegów, nawet głupie przewody paliwowe, o których się zapomina pomnażają koszta :/
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
bastek 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 364
Skąd: Racibórz



Wysłany: Sro Lut 22, 2012 10:43   

Kręci się w lewo jak każda Honda :wink: Prelude 2.0 miała F-serie, Hondowska K-seria to nic innego jak motor z Civica Type R VII/VIII gen 200km :razz:
 
 
scorpion 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 297
Skąd: kolbuszowa



Wysłany: Sro Lut 22, 2012 22:06   

wiem ze duzo przetrobek nalepiej to kupic rozbitka albo angola do przekąłdki ale silniki hondy sa wytrzymalsze no i 2.0 200KM :)
_________________
ekipa.rzeszow.pl
 
 
bastek 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 364
Skąd: Racibórz



Wysłany: Sro Lut 22, 2012 22:43   

scorpion, mówisz o 2.0 K-serii z CTRa, 2.2 H-serii z Preludy czy 2.0 F-serii też z Preludy?

scorpion napisał/a:
hondy sa wytrzymalsze no i 2.0 200KM

wytrzymalsze jak wytrzymalsze ale milion razy bardziej rozwojowe niż 1.8 z MG :razz:
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Czw Lut 23, 2012 10:27   

scorpion napisał/a:
wiem ze duzo przetrobek nalepiej to kupic rozbitka albo angola do przekąłdki ale silniki hondy sa wytrzymalsze


popytaj się właścicieli hond ile im auta żłopią oleju
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
bastek 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 364
Skąd: Racibórz



Wysłany: Czw Lut 23, 2012 16:09   

Kozik, jak kupisz trupa to bez znaczenie czy to będzie Honda czy Fiat to oliwę i tak będzie łykał. Ja miałem trzy Hondy i żadna nie brała oleju no chyba że dla Ciebie 0.5-0.7L na 8tyś km to już padnięty motor. Pamiętajcie też o jednym, tam gdzie w roverze kończy się obrotomierz to w Hondzie z vtec zaczyna się dopiero jazda :twisted:
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Czw Lut 23, 2012 17:45   

bastek napisał/a:
i żadna nie brała oleju no chyba że dla Ciebie 0.5-0.7L na 8tyś km to już padnięty motor


no właśnie, u mnie oleju auto nie bierze, a w hondach taki przepał oleju to normalka, potwierdziłeś tylko moją teorię ;)

[ Dodano: Czw Lut 23, 2012 17:45 ]
bastek napisał/a:
tam gdzie w roverze kończy się obrotomierz to w Hondzie z vtec zaczyna się dopiero jazda :twisted:


ok, mówisz o starych hondach, w nowych hondach już jest tak jak w VVC łagodne przejście vteca, poza tym osobiście jednak częściej używam poniżej 4tys obr, powyżej bardzo rzadko. Powyżej 4 tys kręciłem tylko 1.4 któro jechało dopiero wtedy.

Jest jeszcze taka rzecz, że w hondzie z takim drastycznym vtecem dopóki się nie włączy vtec nie ma jazdy
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
bastek 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 364
Skąd: Racibórz



Wysłany: Czw Lut 23, 2012 18:41   

Kozik napisał/a:
mówisz o starych hondach, w nowych hondach już jest tak jak w VVC łagodne przejście vteca

Zgadza się, ale system vtec działa tak samo jak np. wyczynowe heble, mają być najskuteczniejsze wtedy kiedy zwykłe się gotują. Tak samo jest z obrotami, przecież nie kupisz motoru który ma moc "dopiero" od 5tys rpm by jeździć nim jak dieslem :smile: To jak by kupić RS6 by jeździć w niedzielę do kościoła :mrgreen:

To się nie dziwie że Twój oliwy nie łyka jak kręcisz do max 4tys.

Jako ciekawostka, K20a2 po zrobionym dolocie, wydechu i strojeniu.


 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Czw Lut 23, 2012 19:32   

bastek napisał/a:
To się nie dziwie że Twój oliwy nie łyka jak kręcisz do max 4tys.


Ci co mnie znają wiedzą jak jeżdżę ale wydaje mi się że niewiele jest osób które przez większość czasu jeżdżą cały czas lub większość czasu (60%) powyżej 4tys obr

jak miałem 1.4 16V to katowałem dużo bardziej i praktycznie co chwile było 7tys obr a oleju nie brał ani grama, przy 1.8 zdarza się to rzadziej bo nei ma potrzeby
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
bastek 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 364
Skąd: Racibórz



Wysłany: Czw Lut 23, 2012 19:50   

Kozik, ale to dalej nie zmienia faktu że chore jest swapowanie na +/- 200km żeby jeździć wolno :lol: Ja mam nadzieję że autor tematu się coś odezwie.
 
 
kolin 




Pomógł: 50 razy
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 800
Skąd: Ostrów Wielkopolski



Wysłany: Czw Lut 23, 2012 20:13   

To znaczy że jak masz mocne auto to musisz je cały czas deptać ile się da ? Ja osobiście zawsze uderzam na jakieś zawody i tam mucę.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
bastek 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 364
Skąd: Racibórz



Wysłany: Czw Lut 23, 2012 20:16   

Zaczynacie się czepiać :razz:
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Czw Lut 23, 2012 22:32   

bastek napisał/a:
Kozik, ale to dalej nie zmienia faktu że chore jest swapowanie na +/- 200km żeby jeździć wolno


te dodatkowe konie są potrzebne by auto miało zapas mocy i w razie potrzeby nie bawisz się w redukcje tylko gnieciesz gaz, ale może to ja już stary jestem ;)
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
scorpion 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 297
Skąd: kolbuszowa



Wysłany: Pią Lut 24, 2012 18:36   

a po za tym MG jest niby stylizowane na sporotwe auto aco to za sportowe auto co ma zaledwie 158KM i nie powinno sie go cisnac go uszczelke zaraz wydmucha w K seri

[ Dodano: Pią Lut 24, 2012 18:14 ]
i z takiej hondy myslałem wziac silnik http://otomoto.pl/honda-p...-C22854864.html

[ Dodano: Pią Lut 24, 2012 18:36 ]
i podejrzane ze na gazie nie bierze Ci oleju :)
_________________
ekipa.rzeszow.pl
 
 
slax 
Klubowicz





Pomógł: 85 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 2054
Skąd: Kamienica Szlachecka

Rover Coupe

Wysłany: Pią Lut 24, 2012 19:30   

scorpion napisał/a:
i nie powinno sie go cisnac go uszczelke zaraz wydmucha w K ser
No bez przesady, niby dlaczego miało by wydmuchać? Jak silnik jest zdrowy, i dobrze go rozgrzejesz to sobie go ciśnij ile wlexie i nic mu sie nie stanie.
_________________
R220 Coupe Turbo + MGF 1.8 + MG ZS180 + MG ZT190 :D
 
 
scorpion 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 297
Skąd: kolbuszowa



Wysłany: Pią Lut 24, 2012 19:59   

nie słyszałeś ze w roverach bardzo łatwo podniesc głowice?takie sa realia:(
_________________
ekipa.rzeszow.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  


Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink