Wysłany: Nie Cze 10, 2012 12:04 [R220 Turbo] Wąż chłodnicy z termostatem.
Typ: Ti Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1994
Hej, gdzie można kupić taki wąż, albo jak sobie poradzić z małą dziurką w nim, próbowałem łatać, nie udało się. Próbowałem podjechać tak jak mi radził dobryziom do wulkanizacji - nie dość, że trafiłem na gburów to mechanik w stanowisku obok powiedział, że może dać łatkę, ale zrobi się z tego balon, bo oni robią łatki na zimno.
Czy ktoś miał taki problem? Z jakiego innego auta można zaadoptować taki wąż? Widziałem gdzieś węże samco, ale cena zabija
Porządny wulkanizator, kogo masz na myśli? Wszyscy, których pytałem mówili, że albo się nie da albo zrobi się bąbel i wszystko pęknie, albo się odklei pod wpływem ciepła..
Podcieka teraz przy większym ciśnieniu:
nie wiem jak przełożyć ten cybant tak żeby dobrze trzymał ten wąż
jak ten mały cybant nie ścisnąłem mocniej to leciał co prawda mały, ale zawsze, potok płynu chłodniczego Jak tak teraz popatrzyłem to wąż z termostatem trzyma się jako tako, leciutko się poci z pod łaty najwięcej z tego małego wężyka, ale już przestało jak dokręciłem cybant tak jak powinien być dokręcony. Najgorzej z tym cybantem na dole przy króćcu..
Tak czy inaczej zamawiam raczej samco, bo jest cały zestaw..
Nie cieknie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Poci się lekutko, ale na tyle, że nie ubywa tego tak dużo jak wcześniej, śladowe ilości, wiecie ocb Samco dziś zamówiłem, trudno, wydam miliony monet, ale będzie zrobione porządnie i wjedzie tuning z tesco, bo węże będą na niebiesko, już nie czuję, że rymuję
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Wszyscy, których pytałem mówili, że albo się nie da albo zrobi się bąbel i wszystko pęknie, albo się odklei pod wpływem ciepła..
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Poci się lekutko, ale na tyle, że nie ubywa tego tak dużo jak wcześniej, śladowe ilości, wiecie ocb 
