Wysłany: Sro Cze 20, 2012 19:07 [214] Ślady cieczy na nadkolu i na silniku
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 Rok produkcji: 1997
Witam,
Ostatnio zauważyłem w prawym przednim nadkolu zbierającą się ciecz, nie jestem pewien skąd ona się bierze Ślady cieczy są też widoczne także na silniku (modle się by to nie był olej) i na wężach wspomagania. Sam już nie wiem co myśleć czy jest to płyn do spryskiwaczy, wspomagania czy może ten olej a może się poci heh Czy mogę mieć w jakiś sposób uszkodzony zbiornik płynu do spryskiwaczy?
Aha dodam jeszcze że w garażu nie widać żadnych wycieków, tylko podczas jazdy tak się mi robi
SPAMU¦
Wysłany: Sro Cze 20, 2012 19:07 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
też tak miałem,mi ciekło z węża od zbiorniczka z płynem/olejem od wspomagania a dokładnie był tak jakiś zacisk stary,skręcany śrubokrętem i po prostu jego życie się skończyło to kupiłem nowy zacisk skręcany i do tego wyjście zbiorniczka owinąłem taśma jakąś tam żeby wąż ciasno siedział i bez zacisku i na razie aż tak nie widać śladów wyciekania,ale i tak raz na miesiąc dolewam specyfiku do tego zbiorniczka
też tak miałem,mi ciekło z węża od zbiorniczka z płynem/olejezam od wspomagania a dokładnie był tak jakiś zacisk stary,skręcany śrubokrętem i po prostu jego życie się skończyło to kupiłem nowy zacisk skręcany i do tego wyjście zbiorniczka owinąłem taśma jakąś tam żeby wąż ciasno siedział i bez zacisku i na razie aż tak nie widać śladów wyciekania,ale i tak raz na miesiąc dolewam specyfiku do tego zbiorniczka
zastanawiałem się czy to nie płyn do wspomagania ale on mi wogole nie ubywa, trzyma od zimy kiedy go ostatni raz dolewalem
No to kolejna opcja jaką miałem w swoim bolidzie...
najpierw
Puściły mi uszczelniacze wałków rozrządu i oczywiście pasek kwalifikował się do wymiany bo popływał trochę w oleju
to zostało wymienione
a drugi raz
wariator + jakieś łożysko które się znajduję przy/z tym wariatorem...
nie wiem czy masz tam u siebie w motorze takie coś jak wariator...ale to ciekło sobie i olej dolewałem
i też majster powiedział że pasek dostał olejem i możliwe że trzeba myśleć o wymianie...
a teraz podczas wymiany uszczelki pod głowica majster to wykrył i mu się nie spodobało...cena mnie zabiła wariatora 1000PLN (nie wiem skąd ta cena) i łożysko kosztujące 60zł
więc łożysko zostało wymienione a wariator nie,mechanik to uszczelnił jakimś tam specyfikiem i jak na razie nawet kropla oleju nie znikła...bo by mnie to bolało jak olej 80zł 4 litry i to niby w promocji
za bardzo nie pomogłem...no ale ja miałem to samo prawie
tylko jak mówisz że płyn od wspomagania nie ucieka to już zonk tu jest...bo to tania opcja z naprawa
zbadaj czy olej silnikowy ubywa na bagnecie oczywiście
A co tam innego może lecieć,skoro tłuste ślady to chyba tylko to,albo płyn od wspomagania albo olej silnikowy...tylko skąd leci?
za bardzo nie pomogłem...no ale ja miałem to samo prawie
tylko jak mówisz że płyn od wspomagania nie ucieka to już zonk tu jest...bo to tania opcja z naprawa
zbadaj czy olej silnikowy ubywa na bagnecie oczywiście
A co tam innego może lecieć,skoro tłuste ślady to chyba tylko to,albo płyn od wspomagania albo olej silnikowy...tylko skąd leci?
Właśnie nie mam pojęcia skąd to się bierze pojade w najblizyszm czasie do mechanika i zobaczymy co powie ale jak to znowu cos z glowica (naprawiana rok temu), albo jak pisales z (wariatorem) to sam juz nie wiem
To kto to ma wiedzieć
Po mojemu to albo olej, albo płyn chłodniczy. Zdejmij osłonę rozrządu i zobacz czy nie cieknie ci pompa wody, przy okazji obadaj też uszczelniacz wałka.
Dziś dokładniej się temu przyjrzałem i zdaje sie ze z rozrzadu coś sie wydostaje (z tej osłony nie znalazłem takiego klucza żeby zdjąć tę osłone) czyli co jednak olej? Jakie znow koszty mnie to nieszczesne auto wyniesie tym razem?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Ślady cieczy są też widoczne także na silniku (modle się by to nie był olej) i na wężach wspomagania. Sam już nie wiem co myśleć czy jest to płyn do spryskiwaczy, wspomagania czy może ten olej a może się poci heh 
Czy mogę mieć w jakiś sposób uszkodzony zbiornik płynu do spryskiwaczy?
![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
Zdejmij osłonę rozrządu i zobacz czy nie cieknie ci pompa wody, przy okazji obadaj też uszczelniacz wałka.
