Forum Klubu ROVERki.pl :: [R200] MALOWANIE TARCZ I ZACISKOW
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R200] MALOWANIE TARCZ I ZACISKOW
Autor Wiadomość
zibik21 



Dołączył: 25 Maj 2012
Posty: 105



Wysłany: Pią Lip 20, 2012 20:40   [R200] MALOWANIE TARCZ I ZACISKOW

Witam. moze macie jakies sugesteie do tego jak pomalowac tarcze i zaciski pod felgi?
moj kolor auta to JRJ - Tahiti Blue Mica.
Mysle nad czerwonym.
Jakiej farby uzyc?

Na zdjeciu nie ma kolpakow roverowskich ale juz szukam felg alu 15 lub 16 ..:)
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Lip 20, 2012 20:40   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
rovek 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 737
Skąd: okolice Lublina

Rover 200

Wysłany: Pią Lip 20, 2012 21:12   

Tylko nie czerwony, to kolor obecnie uważany za pseudotuningowy. Fajnie by było gdyby zaciski komponowały się z czymś, np. walnij na złoto albo pomarańczowo do kierunkowskazów ewentualnie wymyśl sobie jakiś motyw przewodni. Wiem jak to jest z JRJ, bo sam mam samochód w tym kolorze, ciężko coś dobrać, ale dużo kombinowałem i mogę powiedzieć, że musisz unikać ciemnych kolorów, bo nie da ci to żadnego efektu, schowasz to spowrotem. Jestem też za żywymi kolorami ale nie jestem w stanie określić jaki kolor byłby odpowiedni dla twojego widzi misie.

A i tak poza tematem ściągnij to z lamp, to jest ohydne.
_________________
Kto nie ryzykuje jeździ serią :ok:
 
 
zibik21 



Dołączył: 25 Maj 2012
Posty: 105



Wysłany: Pią Lip 20, 2012 21:16   

Tona lampach mialem juz podczas zakupu w niemcach...nie wiem co to i pierwszy raz to widze.
mamjuz angelaysy lampy lecz nie wiem czy dadza duza roznice w widocznosci
 
 
KNA 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 29 Kwi 2011
Posty: 201
Skąd: Złocieniec

Rover 200

Wysłany: Pią Lip 20, 2012 21:29   

Po pierwsze to tarcz się raczej nie maluje :mrgreen:
Po drugie to zależy czy chcesz tylko, żeby zaciski wygladały estetycznie, czy chcesz żeby już z daleka je było widać. W 200-tce mam pomalowane na czerwono i nawet fajnie wyglądają, natomiast w 45-tce pomalowałem na złoty młotkowy i wyglądają dużo fajniej, nie rzucają się bardzo w oczy, ale widać je dobrze z pod felgi. Niestety, ale tak jak rovek już wspomniał, czerwone zaczynają uchodzić za WT, więc jeszcze w tym roku takie w 200-tce zostaną, ale w przyszłym roku przemaluję je też na złoty młotkowy, albo ewentualnie jakiś inny (może pomarańczowy :mrgreen: ).
W jednym i drugim aucie malowałem Hammeritem i wszystko jest ok.
_________________
KNA - R200
 
 
zibik21 



Dołączył: 25 Maj 2012
Posty: 105



Wysłany: Pią Lip 20, 2012 21:32   

Aha dzieki zarade:) dzis widzialem r200 u nas co mial tez pomalowanetarcze i wygladalo to super...lecz felgi mial za 2500zl wiec tez swoje robia...nie jakas wioche za 500zl:D
 
 
rovek 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 737
Skąd: okolice Lublina

Rover 200

Wysłany: Pią Lip 20, 2012 21:39   

Aniołki zmieniają postać rzeczy. Co do farb polecam VHT, Motip - tymi sam malowałem, świetnie się trzymają, na 4 zaciski jedna puszka czyli ok. 70zł.
Można też hammerite, tak jak KNA pisze, sam nie malowałem ale widziałem u kolegi po roku, też dobrze sie trzyma, cena o połowe niższa.
Pozostaje możliwość malowania proszkowo, co do ceny nie mam pojęcia.

[ Dodano: Pią Lip 20, 2012 21:39 ]
Pomalowane tarcze? Musiało ci sie przewidzieć.
_________________
Kto nie ryzykuje jeździ serią :ok:
 
 
zibik21 



Dołączył: 25 Maj 2012
Posty: 105



Wysłany: Pią Lip 20, 2012 21:42   

Moze masz racje:)
ale wygladalo swietnie:)

Jeszczetylko alu znalezc 15ki i bedzie fajnie:)
 
 
tronsek 




Pomógł: 289 razy
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Sob Lip 21, 2012 07:18   

rovek napisał/a:
Pomalowane tarcze? Musiało ci sie przewidzieć.
Nie koniecznie przewidzieć. Maluje się tarcze. Oczywiście, że nie tą powierzchnię, na której pracuje klocek, ale odsadzenie tarczy jak najbardziej. Przynajmniej wtedy to nie koroduje i dużo lepiej wygląda.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Sob Lip 21, 2012 08:27   

tronsek napisał/a:
rovek napisał/a:
Pomalowane tarcze? Musiało ci sie przewidzieć.
Nie koniecznie przewidzieć. Maluje się tarcze. Oczywiście, że nie tą powierzchnię, na której pracuje klocek, ale odsadzenie tarczy jak najbardziej. Przynajmniej wtedy to nie koroduje i dużo lepiej wygląda.

Dokładnie.
Ja mam u siebie pomalowane tarcze.
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Sob Lip 21, 2012 09:23   

rovek napisał/a:
Można też hammerite, tak jak KNA pisze, sam nie malowałem ale widziałem u kolegi po roku, też dobrze sie trzyma, cena o połowe niższa.

Ja pomalowalem bebny hammeritem i pojawil sie po czasie bialy osad
 
 
 
kzrr 




Pomógł: 28 razy
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 2080
Skąd: Brzeg Dolny

Rover 200

Wysłany: Sob Lip 21, 2012 09:40   

Malowałem zaciski z przodu i bębny z tyłu czarnym hammeritem i do tej pory farba się trzyma nic nie schodzi, rdzy też nie ma i wiochy też :D
_________________
Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
 
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Sob Lip 21, 2012 11:08   

kzrr napisał/a:
Malowałem zaciski z przodu i bębny z tyłu czarnym hammeritem i do tej pory farba się trzyma nic nie schodzi, rdzy też nie ma i wiochy też :D

Kurde to moze cos z ta moja bylo nie tak. normalna termoodporna do 650 stopni zdaje sie
 
 
 
tronsek 




Pomógł: 289 razy
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Sob Lip 21, 2012 12:15   

bizon napisał/a:
Kurde to moze cos z ta moja bylo nie tak.
Na zaciskach i bębnach Hammerite zdaje egzamin. Natomiast na tarcze już się nie nadaje i musi być już żaroodporna.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Sob Lip 21, 2012 12:52   

tronsek napisał/a:
Kurde to moze cos z ta moja bylo nie tak.
Na zaciskach i bębnach Hammerite zdaje egzamin. Natomiast na tarcze już się nie nadaje i musi być już żaroo

Mam tylko bebny nia pomalowane. jest opcja ze beben sie za bardzo grzeje
 
 
 
tronsek 




Pomógł: 289 razy
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Sob Lip 21, 2012 12:59   

bizon napisał/a:
jest opcja ze beben sie za bardzo grzeje
Aż tak bardzo bębny się nie grzeją. Ja u siebie mam pomalowane bębny zwykłą czarną farbą olejną i nic się nie dzieje.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Sob Lip 21, 2012 13:35   

Mam pomalowane tarcze hammeritem i z przodu jest lux. Drugi rok to wytrzymuje. Z tyłu gorzej bo nie to że jedna cienka warstwa to jeszcze nie dałem dobrze wyschnąć farbie więc mam rdzawo-czarny kolor z tyłu (kwestia pomalowania przy okazji).
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
tronsek 




Pomógł: 289 razy
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Sob Lip 21, 2012 13:46   

greg-si napisał/a:
Mam pomalowane tarcze hammeritem i z przodu jest lux.
Mi w Coupe Hammerite z przodu na tarczach się spalił. Na tylnych tarczach jest :ok:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Harry 


Członek Zarządu


Pomógł: 93 razy
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 2816
Skąd: Łódź

Rover 200

Wysłany: Nie Lip 22, 2012 22:27   

ja mam hammerite na bebnach i zaciskach juz rok i nic nie zeszlo swietnie sie trzyma. co do koloru to bym wybral jakis niebieski młotkowy z palety hammerite
 
 
 
redcloud 



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 313
Skąd: Trzebinia

Rover 45

Wysłany: Sob Lis 24, 2012 17:37   

Panowie odgrzebię trochę temat. Czy przed malowaniem bardzo bębny, tarcze i zaciski czyścić, czy tylko tak z grubsza drucianką na wiertarce?
 
 
 
KNA 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 29 Kwi 2011
Posty: 201
Skąd: Złocieniec

Rover 200

Wysłany: Sob Lis 24, 2012 18:57   

To zależy od ich stanu i od tego czym malujesz. U mnie nie było tak źle, czyściłem je duciakiem na wiertarce (ale startałem się dosyć dokładnie), pomalowałem Hammeritem i już 2 lata jest ok.
_________________
KNA - R200
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Malowanie zacisków hamulcowych
pineska Tuning wizualny 32 Pon Lip 19, 2021 08:46
MMlodyMMechanik
Brak nowych postów malowanie zacisków hamulcowych [R420SDI 97r}
lukasz17 Tuning wizualny 24 Wto Cze 24, 2008 00:01
Chester
Brak nowych postów Malowanie zacisków, wersja dla leniwych :)
tiruces Tuning wizualny 8 Nie Cze 29, 2008 15:55
tiruces
Brak nowych postów (R214) Malowanie zacisków, bębnów
koper Tuning wizualny 18 Wto Wrz 21, 2010 11:38
leszczu
Brak nowych postów Malowanie zacisków, co jak i czym. I jaki kolor:(
Gość Tuning wizualny 45 Wto Mar 22, 2011 18:45
Jugol



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink