[rajdon]

Szanowni Państwo,
mam problem z moim autem.
Ostatnio jadąc przy małych opadach deszczu nagle wyłączyła się cała elektryka (stanęły wycieraczki, radio, zgasło podświetlanie pulpitu). Trwało to ok. 30 sekund. Nawet udało mi się wyciągnąć kluczyć, a auto nadal chodziło (po chwili zgasło).

Teraz cały czas mam objawy:

- Po zapaleniu pojawiają się kontrolki SRS, przy wciskaniu hamulca ABS.
- Światła w aucie widać, że raz świecą mocniej, raz słabiej (ale nie gasną)
- Radio włącza się i wyłącza
- Deska za kierownicą też jakby delikatnie mruga
- Jak jadę, to pod kierownicą słyszę strzykanie (jakby zwarcie), ale przy bezpiecznikach nie widzę, aby cokolwiek było uszkodzone (kable itp.)

Auto jeździ, odpala, ale boję się, że zaraz coś się mocniej popsuje. Gdzie można szukać zwarcia?
Dodam, że kable pod zderzakiem już miałem wymieniane (był wcześniej problem z potencjometrem). Nowe też są kable w tylnej klapie.

Pozdrawiam,
Marek

[ Dodano: Sro Gru 05, 2012 16:40 ]
Problem rozwiązany.
Przyczyną było przerwanie kabla - chyba masy, która łączy akumulator z karoserią.
Odkręcenie śluby, która trzyma kable przy karoserii graniczy z cudem

Pozdrawiam,
Marek

[SPAMU¦]