Typ: TD4 Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2004
Witam.
Mam pytanko. Czy któryś z kolegów posiada schemat elektryczny mechanizmu podnoszenia szyb do freelandera 3D poliftowego i byłby skłonny go udostępnić ?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 08, 2013 22:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ty masz tego po drugim lifcie? jak tak to mogło sie coś zmienić choć myślę ze szyby są tak proste że nic tam nie ulepszali i rave od tego po 2001r się nada. do nowszych niestety ale nie ma dokumentacji w necie
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Podaj mi swój e-mail.
Akurat robię przekładkę polifta.
Mam fotki całej europejskiej wiązki, może to pomoże Tobie.
Generalnie kostki połączeniowe masz schowane w słupkach z przodu i po środku pod panelem.
Tam bym szukał przyczyny.
Opisz dokładniej w czym jest problem.
Hej SyntaX, dzięki za odzew. Problem to może za dużo powiedziane, wkurzająca niedogodność . Po prostu szyba pasażera działa w kratkę. Raz działa, raz nie. Jak działa to stanowczo, płynnie i bez zacięć tak więc przyczyna na pewno nie jest mechaniczna. Zwykle po włączeniu "zapłonu" nie działa, a po chwili jazdy po drobnych wstrząsach zaczyna działać aż do następnego wyłączenia silnika. Wczoraj weryfikując schemat z rave ze stanem faktycznym doszedłem, że gdy szyba nie działa nie dochodzi zasilanie do przełącznika. Tak więc prąd znika gdzieś między bezpiecznikiem ( tam napięcie jest zawsze ) a przełącznikiem. Niestety wg schematu nie zgadzają się ani bezpieczniki, ani nr kostek połączeniowych a całej skrzynki bezpieczników nie mam zamiaru wydłubywać .
Zdejmujesz listwę z progu po stronie pasażera - tą długą nakładkę progu.
Na wysokości przedniego słupka będziesz miał dwie kostki połączeniowe, zobacz tam. Tam jest sporo cienkich kabelków, które lubią się łamać.
Kolejne newralgiczne miejsce to przepust do drzwi oraz kolejny przepust już w drzwiach.
Trafiłeś w dobry moment akurat jestem w trakcie przekładki i miałem wiązkę na wierzchu.
SyntaX, przepust i kostkę przed nim na słupku wykluczam. Jak wcześniej pisałem nie dochodzi napięcie do przełącznika więc problem leży przed nim a nie za nim. Tak więc do przeanalizowania jest każde połączenie między bezpiecznikiem a przełącznikiem.
Zamiana przełączników to był mój pierwszy krok. Ze zmianą problem nie przeskoczył na okno kierowcy więc to nie przełącznik. Zresztą jak wspomniałem nie dochodzi do niego napięcie w okresach niedziałania szyby. Z nowych doświadczeń - krótkotrwały efekt uzyskuję po postukaniu w skrzykę bezpieczników rączką wkrętaka czyli problem leży tam, ale nie w samym bezpieczniku bo na nim napięcie jest cały czas a gdzieś pomiędzy bezpiecznikiem a przełącznikiem. W rave jest to tylko jeden przewód. Ale w tym modelu nie mam pewności, że nie ma czegoś jeszcze po drodze a poza tym nie wiem który to przewód miałby być. Schemat z rave nie pasuje. Trudno, poczekam na lepszą pogodę i przypływ weny
odkręcić skrzynkę bezpieczników i konektory od tyłu popryskać "Kontaktem" i podociskać i zacznie chodzić. W rave masz kolor przewodu sprawdź czy się zgadza z tym na przełączniku i takiego szukaj na skrzynce bezpieczników tam czesto sie takie rzeczy zdarzają.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Póki co temat odpuszczam. Przerasta mnie. Zgodnie z sugestią sknerko, odkręciłem skrzynkę bezpieczników i zlokalizowałem wtyczkę i przewód którym prąd dociera do przełącznika szyb. W sytuacji kiedy szyba nie działa na pinie gniazda skrzynki bezpieczników który powinien podawać prąd na przełącznik nie ma napięcia. Jak się w skrzynkę puknie napięcie się pojawia. Aż do wyłączenia "zapłonu". Na bezpieczniku od szyby napięcie jest cały czas. Na bezpieczniku napięcie jest nawet po wyłączeniu "zapłonu". Z tego wniosek, że jest jeszcze coś pomiędzy bezpiecznikiem a pinem zasilającym przełącznik i to w skrzynce bezpieczników. Przekaźniki wszystkie sprawdziłem. Wg rave nie ma nic. Ale rave dotyczy starszego modelu i nie zgadza się nawet nr bezpiecznika. Wygląda na to, że coś pozmieniali tyle tylko, że nie dojdę do tego co. Ostatecznie mogę wypiąć oryginalny przewód zasilający i podłączyć do przełącznika zasilanie zmostkowane z szyby kierowcy bo i tak nie ma raczej szansy na przeciążenie obu szyb jednocześnie ale to druciarstwo i tak nie chcę. Na razie będę żył z tą niedogodnością.
Dzięki za pomoc.
Nie wiem jak jest skonstruowana skrzynka w tych autach bo zwyczajnie jej nigdy nie widziałem ale w R75 jest płytka drukowana i w nią są wlutowane gniazda bezpieczników i piny od kabli, obstawiam podobną konstrukcje i pewnie lut puścił. Zimne luty nie działają od wstrząsów tylko trzeba je ruszyć a tu od wstrząsów działa więc albo pękła ścieżka albo pościło lutowanie, poza tym robo napisał że trzeba kropnąć w skrzynkę bezpieczników a nie w CCU.
Szkoda że nie zrobiłeś fotek tego ustrojstwa. Spróbuj jeszcze zmierzyć czy masz przejście z gniazda bezpiecznika na pin z tyłu do kabla. aha podmień jeszcze bezpiecznik na nowy bo może być tak uszkodzony że z góry widać że jest napięcie a nie przepuszcza bo ma "nogę" pękniętą (miałem taki przypadek kiedyś). Może być jeszcze zbyt mocno rozgięty styk od bezpiecznika i czasem udaje się jakąś igłą dogiąć go i gniazdo działa jak trzeba.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
W przypadku Freelandera moduł CCU jest dokładany za piszką bezpieczników w formie czarnej skrzyneczki mocowanej do puszki bezpieczników na zatrzaski.
Cały moduł z puszką połączony jest za pomocą 2 kostek a z boku dochodzą do niego 3 kostki sygnałowe.
Częstą wadą tego modelu jest załamywanie się cieniutkich kabelków na tych właśnie kostkach sygnałowych.
Sam tak miałem zapalała się lampka otartych drzwi i wariował alarm.
Po dwa zatrzaski od góry i od dołu - Ta czarna puszka to CCU.
Jak ja wypniesz będziesz miał 2 kostki za pomocą których łączy się z BSI
Mówisz że jak ruszasz skrzynka to łapie więc to może być to.
Z boku do tej skrzyneczki dochodzą 3 wtyczki,
Dwie małe i jedna szersza gdzie podawane są sygnały sterujące.
Zobacz też tam tam są cienkie kabelki które lubią się załamywać.
Ale SyntaX, z tym CCU piszesz ogólnie czy odnośnie mojego modelu auta ? Bo analizując schematy z rave widzę ( o ile potrafię prawidłowo schemat przeczytać ), że wcześniej CCU nie miało nic wspólnego z elektrycznymi szybami za wyjątkiem tej w bagażniku. Jedynie steruje załączaniem przekaźnika zasilającego, ale wspólnego na dwie szyby więc to odpada. Spróbuję jeszcze podmienić bezpiecznik jak radzi sknerko, a jak to nie pomoże to się poddaję. Następny sensowny krok to rozebranie skrzynki w drobny mak w poszukiwaniu usterki. A do tego trzeba by ją wypiąć z instalacji i wyciągnąć z auta. A to jak na mnie za duże wyzwanie. Ryzyko uszkodzenia czegoś po drodze jest większe od możliwych profitów tak więc przynajmniej do czasu znalezienia właściwego schematu temat odpuszczę. W R75 nie pamiętam kiedy opuszczałem szybę pasażera. Pewnie dla tego, że działała prawidłowo
Jeżeli to co SyntaX dał na pierwszym zdjęciu to jest skrzynka bezpieczników od tyłu, to ja nie widzę problemu w naprawie tego bo wystarczy odkręcić z auta zrobić fotkę jak wtyki są włożone potem je odpiąć i zbadać skrzynkę. na moje oko jest na płytce drukowanej którą pewnie bardzo prosto da się naprawić. Bezpieczniki też można sfotografować wyjąć i rozłożyć skrzynkę na części pierwsze. Jak bym dostał tą skrzynkę w łapy to pewnie w 3h bym to ogarnął bo tam nie ma filozofii żadnej. Ja się spodziewałem ze każda linia (przewód) jest na osobnym konektorze ale jak jest na wtykach to pościzna jest.
Popatrzyłem na fotki BSI w necie i tak mi przyszło do głowy, robo, zobacz na którą wtyczkę z tyłu wchodzi kabel od twojej szyby i wypnij ją i zobacz czy masz napięcie na pinie bądź próbując ruszyć pinem czy ci plus nie ucieka.
[ Dodano: Nie Maj 12, 2013 21:04 ]
Chyba znalazłem Rave do nowych Freelków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
więc pytanie o schemat pozostaje aktualne.
. Po prostu szyba pasażera działa w kratkę. Raz działa, raz nie. Jak działa to stanowczo, płynnie i bez zacięć tak więc przyczyna na pewno nie jest mechaniczna. Zwykle po włączeniu "zapłonu" nie działa, a po chwili jazdy po drobnych wstrząsach zaczyna działać aż do następnego wyłączenia silnika. Wczoraj weryfikując schemat z rave ze stanem faktycznym doszedłem, że gdy szyba nie działa nie dochodzi zasilanie do przełącznika. Tak więc prąd znika gdzieś między bezpiecznikiem ( tam napięcie jest zawsze ) a przełącznikiem. Niestety wg schematu nie zgadzają się ani bezpieczniki, ani nr kostek połączeniowych a całej skrzynki bezpieczników nie mam zamiaru wydłubywać 
