Wysłany: Sro Maj 08, 2013 23:30 [R 416] Pompki Spryskiwaczy
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam Serdecznie.Mam problem
Słuchajcie, mam full płynu do spryskiwaczy ale...
Jak włączam przełącznikiem przy kierownicy :
- wycieraczki ( przednie i tylne) --------> działają
- oprysk tylnej szyby -------> działa - bo słychać pompkę z tyłu
ale jak chce spryskać przednią szybę wycieraczki działają ale nic nie leci, BA!! nie słychać aby pompki działały tak jakby w ogóle ich nie było i tu pytanie.
Czy jest jakiś bezpiecznik od nich???
Czy muszę ściągać zderzak żeby je przeczyścić? Raczej wątpię ze są zapchane bo raczej przez 20 minut jazdy z włączonym natryskiem powinny chociaż zabuczeć troszkę( pal licho pióra i tak po zimie do wymiany ) śmiesznie to wyglądało ale co tam
Czy po prostu zdechły na amen i trzeba wymienić?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 08, 2013 23:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Bezpiecznik jest ten sam co od wycieraczek
Zderzaka nie musisz ściągać, wystarczy odchylić plastikowe nadkole.
Bliższa kołu pompka jest od przednich dalsza od tylnych (przynajmniej u mnie)
Sprawdź, czy wtyczka się nie zsunęła i czy dochodzi do niej napięcie. Oczywiście może się zdarzyć, że padnie pompka, czasem też po prostu przeciera się lub przełamuje kabelek. Pompka to koszt może 50pln. Poszukaj, było o tym parę tematów i było m.in od czego pompki pasują.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
