Wysłany: Czw Wrz 26, 2013 19:00 [R25 1.4] Wycieraczki nie chodzą, choć słyszę silniczek
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2000
Witam,
Czytałem sporo o wycieraczkach na tym forum i ich niebezpiecznych związkach z wiązką w tylnej klapie ale mojego problemu nie znalazłem. Otóż przestały mi działać wycieraczki przednie. Poza tym wszystko chodzi: spryskiwacz i tylna wycieraczka. To nie jest bezpiecznik, do tego słyszę też silniczek wycieraczek. Te jednak ani drgną. Coś mi się tam w nich połamało albo rozłączyło? Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam!
SPAMU¦
Wysłany: Czw Wrz 26, 2013 19:00 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
pewnie zeskoczyło ramię z silniczka element się wyrobił i zeskakuje z kulki. Przerabiałem to u siebie. Nowy używany zestaw rozwiązał problem do dziś. ( cena 100 zł. )
Ja miałem podobny problem . Tak jak koledzy wyżej mówią musisz rozebrać podszybie i sprawdzić czy nie zaskoczył mechanizm z ramienia silniczka , ale jeśli nie zeskoczył to musisz wymontować silniczek i dokręcić mocno śrubę mocującą to obracające się ramię U mnie poluzowała się ta śruba i ramie stało mimo że silnik się kręcił
Dzięki Panowie!
Rozebrałem dziś podszybie i faktycznie spadł mechanizm z tej kulki Założyłem i na razie śmiga, ale coś czuję, że jak raz spadł, to będzie się to powtarzać. Dlatego chciałbym przy okazji zapytać, skąd mam wiedzieć, że kupiony na Allegro mechanizm nie będzie mieć tej samej przypadłości, czyli że nie będzie tak samo wyrobiony?
No i druga sprawa. Okazało się, że z 7 wkrętów podszybie trzymają... 2. To pewnie pozostałość po geniuszach, co mi parę lat temu wymieniali pękniętą przednią szybę. Czy te elementy, w które wchodzą wkręty, są w ogóle do kupienia?
Będę wdzięczny za wskazówki.
Pozdrawiam serdecznie i raz jeszcze wielkie dzięki za pomoc!
Matko! To już wolę wymienić na używki jeszcze kilka razy
Ale przy okazji zapytam, w jakim stanie powinno być to połączenie? Bo u mnie w tej chwili luźno schodzi mechanizm z kulki. Ale - na logikę - to przecież musi dać się rozłączyć.
Przepraszam za marudzenie, ale nie chcę dać się wkręcić na Allegro
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
ale mojego problemu nie znalazłem. Otóż przestały mi działać wycieraczki przednie. Poza tym wszystko chodzi: spryskiwacz i tylna wycieraczka. To nie jest bezpiecznik, do tego słyszę też silniczek wycieraczek. Te jednak ani drgną. Coś mi się tam w nich połamało albo rozłączyło? Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź.
element się wyrobił i zeskakuje z kulki. Przerabiałem to u siebie. Nowy używany zestaw rozwiązał problem do dziś. ( cena 100 zł. )
