[Ari]

Mam ostatnio problem z odpaleniem samochodu.
Najpierw kręcił coraz słabiej, aż w końcu w ogóle przestał odpalać. Cały czas jeździłem, tylko dosyć krótkie dystanse - ok 10min kilka razy dziennie.

Akumulator w zeszłym roku, z niewielkimi problemami, poradził sobie z zimą. Teraz tak jakby mimo jazdy się rozładowywał.

Miałem wymieniany rozrusznik. Mechanik powiedział, że cały był spalony. Może ma to jakieś znaczenie (ok miesiąc temu).

Nie wiem teraz, czy problem jest prawdopodobnie ze starym akumulatorem, czy może coś innego jeszcze sprawdzić? Jeśli z akumulatorem, to jaki kupić i ile powinien kosztować? Mam teraz vartę 60Ah i 600A, w centrum akumulatorów w Warszawie z katalogu zaproponowali mi akumulatory od 44Ah 420A (za ok. 200zł) do 52Ah 520A (za ok. 300zł). Czy jest coś godnego polecenia, gdzie w Warszawie kupić/wymienić akumulator?

Jeśli jest spora szansa, że coś innego nawala, to co może nawalać i jak to sprawdzić?

[SPAMU¦]

[leszczu]

Widać aku ma już dość.
Teraz co masz jest trochę za duży na ten silnik. Myślę, że taki 50 Ah starczy ci spokojnie.

[Ari]

Jakie są parametry fabrycznego akumulatora w tym samochodzie?

Nie wiem teraz, czy powinienem szukać 600A 60Ah, czy 400A 40Ah starczy, nawet zimą.

[Adrian]