Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam. W związku z tym, że moja turbosprężarka stasznie się poci potrzebuje wymienić na inną (sprawną) lub regenerować obecną . Trochę szkoda wydać 800-1000zł za regeneracje turbo od auta wartego 3-4 tys. Dlatego szukam jakiejś firmy która zregenerowała by mi ją za rozsądną cene (tzn. 800zł nie więcej****). Najlepiej zakład z Krakowa bądź okolic.
Jak pisałem na początku turbina strasznie się poci. Po wymyciu olej pojawił się po 20km jazdy. Minimalnie odczuwalne jest to, że auto nie ma kopa ale tragedii nie ma. Tak więc doradźcie co najlepiej zrobić? Zostawić to jak jest (bo tysiaka za to nie dam), zregenerować czy kupić od jakiegoś forumowicza używke.
przypis**** Wiem, że firmy zajmujące się regeneracją nie patrzą czy turbo jest od auta za 3 czy 30 tysięcy. Ale mimo wszystko jakaś negocjacja ceny biorąc pod uwagę to, że będą mieć klienta (800zł to wcale nie małe pieniądze) zregeneruje mi turbo.
Dlatego też jeśli ktoś kiedyś robił ten zabiegu u siebie to prosiłbym o rade i o podanie serwisu w którym to było naprawiane. Dodam, że autem chcę jeszcze pare lat pojeździć i czy ten cieknący olej nie zaszkodzi jeśli to tak bym zostawił?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Paź 29, 2013 10:36 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wyslałem Ci Wiadomosc prywatna:-) Mysle, ze lepiej zregenerowac niz kupic uzywke. dasz 200-300zl wiecej ale wiesz ze jest sprawna, nowa i masz gwarancje.
Czy mozesz jezdzic. Tak i nie. Jezeli turbina jest nieszczelna a w wezach masz olej, to znaczy ze ktorys oring puscił i turbina zaczyna przeciagac olej do komory spalania co ze zbiegiem czasu zacznie sie nasilac i zacznie wciagac coraz wiecej oleju, przy czym walek sprezarki moze sie wypalac i niszczyc przez zabrudzony olej. W najgorszym wypadku moze dostac samozaplonu z nadmiaru oleju.
To, że się poci turbina nie oznacza, że sie kończy. Może to byc też spowodowane niesprawnością zaworu odmy, który puszcza olej. Najpierw wymień ten zawór i zobacz czy wszystko jest w porządku. Poczytaj jeszcze ten wątek
Kompletna regeneracja obejmuje wymiane odmy? Bo tak jak pisałem wcześniej problemem u mnie jest cieknący olej (odejście jest, choć porównania nie mam czy jest takie jak byc powinno bo auto tak chodzi odkąd kupiłem czyli od lipca). I dlatego zachodzi pytanie czy dając ją do regeneracji pozbęde się problemu z cieknacym olejem z turbo?
Prawidłowy zabieg przy wymianie turbiny obejmuje min. Czyszczenie badz wymiane odmy, wyczyszczenie ukladu dolotowego z nadmiaru oleju czyli rur i IC oraz wymiana oleju+filtra.
Własnie trzeba określić czy turbina się poci bo jest już zużyta, czy poci się dlatego, że puszcza zawór odmy. Jeśli masz kasę to regeneruj lub lepiej kup nową turbinę. A czytałeś ten wątek, który wyżej podałem? A oleju Ci ubywa?
Olejmu mi nie ubywa, na miarce sprawdzam co jakiś czas i jest tyle co było. Tylko ten zawór odmy jest troche oddalony o turbiny, jakieś 20-30cm (łączy dwie gumowy rury (pewnie jedna z nich to od IC)).
Ale sprostujcie mnie jak źle pisze. Turbina jest orzygana bo jest nieszczelna. Odma oddalona od niej jest także w oleju. Czyli wyjściem jest regeneracja i+ wymiana odmy? Rolą tego zaworu jest puszczanie oleju w jedną stronę? Po co on wogóle jest?
Czy to, że odma jest w oleju jest bezpośrednią przyczyną mokrej turbiny?
Ostatnio zmieniony przez Rafal420Di Czw Paź 31, 2013 19:42, w całości zmieniany 1 raz
Czy mozesz jezdzic. Tak i nie. Jezeli turbina jest nieszczelna a w wezach masz olej, to znaczy ze ktorys oring puscił i turbina zaczyna przeciagac olej do komory spalania co ze zbiegiem czasu zacznie sie nasilac i zacznie wciagac coraz wiecej oleju, przy czym walek sprezarki moze sie wypalac i niszczyc przez zabrudzony olej. W najgorszym wypadku moze dostac samozaplonu z nadmiaru oleju.
To samo mi mowili 40 tys km temu. Skoro oleju ci nie ubywa za duzo to ja bym olal sprawe
Olejmu mi nie ubywa, na miarce sprawdzam co jakiś czas i jest tyle co było. Tylko ten zawór odmy jest troche oddalony o turbiny, jakieś 20-30cm (łączy dwie gumowy rury (pewnie jedna z nich to od IC)).
Ale sprostujcie mnie jak źle pisze. Ten zawór mimo, że oddalony od turbiny, może być przyczyną oddalonej troche turbiny, która i tak dodatkowo jest orzygana. Rolą tego zaworu jest puszczanie oleju w jedną stronę? Po co on wogóle jest?
Ten zawór zapobiega puszczaniu większej ilości oleju na turbo. Jeśli puszcza mało to jest przepalany, a jeśli leje za dużo do skrapla się pod turbiną. Oczywiście nie chodzi tu o sam olej tylko jego opary. Dlatego ja na twoim miejscu bym odłączył odmę od zaworu, wyjął zawór i zaślepił po nim dziurę i tak pojeździj trochę i zobacz, czy dalej turbo sie poci.
Dzieki chlopaki. Wnioskuje, że sama regeneracja turbo pewnie nic nie da bo problem z olejem to sprawka odmy? Choć regeneracja z czasem się przyda pewnie. Ale najpierw lepiej wyeliminować problem z lejącą odmą. Wymienię odme, umyje turbo, wyczyszcze przewody i zobacze czy olej znowu leje?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
?
