[bonek2]

Mam tego roverka od ponad roku i odpukać żadnych większych awarii. Jedna upierdliwa przypadłość to fakt że zdarza mu się "niestety" rzadko zgasnąć w trakcie jazdy w czasie deszczu. Tzn Odpala normalnie i po kilku kilometrach gaśnie. Kręcisz parę razy i nic. Postoisz 10 - 15 minut i odpala i jedzie jak gdyby nic. Napisałem "niestety'' bo gdyby gasł zawsze albo nie odpalał byłoby chyba łatwiej zdiagnozować, a czasem lało przez tydzień i hulał aż miło. U elektryka stał na deszczu 2 dni i nic. Dwa dni temu trochę popadało i w drodze do roboty po 2 km zgasł, chwilę postałem i pojechałem dalej.
ps wymieniłem na początku akumulator, alternator, bendiks , kable wn, kopukę i palec
Zresztą nie wiem czy to ma coś wspólnego z elektryką, Nie mam pomysłu. Gdzieś od czasu do czasu dostaje się woda a potem odparowuje bo silnik ciepły i jest ok
Może ktoś ma jakiś pomysł.
Dzięki

[SPAMU¦]

[Adrian]

Cewka zapłonowa do przeniesienia w inne miejsce. Tutaj sobie poczytaj: http://roverki.pl/zrob-to...tej-kaluzy.html

[Spiro]

wymien kable wysokoego napiecia, wcale to nie musi byc cewka, mozna spojrzec i na swiece

[Adrian]

Kolega bonek2 przewody WN już wymieniał. Dla mnie to cewka na 98%, która przez trochę dziwne miejsce montażu, jest w czasie jazdy w deszczową pogodę zalewana przez wodę.

[zolwio]

witam w moim poprzednim 214 si było podobnie tylko że u mnie deszcz i zero jazdy po wymianie cewki zapłonowej pomogło żadna kałuża żaden deszcz samochodu mi nie zatrzymał więc jak kolega wyżej na 99 % obstawiał bym cewkę zapłonową faktycznie jest w takim miejscu że każda kałuża ją moczy