Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] jak to jest z popychaczami
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] jak to jest z popychaczami
Autor Wiadomość
rafalmis1 




Pomógł: 78 razy
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 2998
Skąd: Dynów

Rover 75

  Wysłany: Sro Maj 07, 2014 20:32   [R75] jak to jest z popychaczami
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: 2001

Zabrałem się za wymianę popychaczy, ponieważ już 2 razy zdarzyło się ze po odpaleniu zaczęło się tłuc i nie chciało przestać, trzeba było dobrze samochód przegonić, aby się uspokoiło.
Słyszałem, że nowy popychacze powinny być przechowywane w oleju i w takim stanie powinny być mi dostarczone, i z popychaczy nie powinno się wylewać oleju (wyciskać)

Ale moje pytani brzmi jak powinno się je wymieniać :?: Bo przeczytałem ze trzeba olej z nich wycisnąć, ale to się nie zgadza z tym co wcześniej słyszałem, a do tego podobno miękkie są do wymiany, to tym bardziej nie rozumie po co z nowych wyciskać olej
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Maj 07, 2014 20:32   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
rtoip69 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 139
Skąd: jasło



Wysłany: Sro Maj 07, 2014 21:42   

Powinno się zanurzyć w oleju i po pompować ,żeby naciągnął oleju.
 
 
rafalmis1 




Pomógł: 78 razy
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 2998
Skąd: Dynów

Rover 75

Wysłany: Sro Maj 07, 2014 22:09   

Nie da się nowych popracować są na tyle twarde, że nic z nimi nie zrobię
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
rtoip69 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 139
Skąd: jasło



Wysłany: Sro Maj 07, 2014 23:03   

Połóż na miękkiej szmatce i przez drewienko go młoteczkiem lekko, jak raz ruszy to już powinien chodzić .
 
 
bbaarroo 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 3



Wysłany: Sro Maj 07, 2014 23:12   

One powinny być twarde w przeciwnym razie będzie problem z odpaleniem samochodu
.Porostu gdy będą miękkie zawory nie będą się otwierały i trzeba strasznie długo kręcić
aż się podstawią.
 
 
rafalmis1 




Pomógł: 78 razy
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 2998
Skąd: Dynów

Rover 75

Wysłany: Czw Maj 08, 2014 06:24   

A jak jakiś ma już luz 1mm (widać prace po nacisnieciu) to wymienić? Osobiście wydaje mi się ze tak, ale nie jestem pewien

[ Dodano: Czw Maj 08, 2014 06:24 ]
sugerując się tym
http://www.zssplus.pl/tra...opychacze09.htm
i tym
http://forum.octaviaclub....65db32f48e7720e
każdy popychacz który choć lekko daje się nacisnąć pójdzie aut. Mówię tu o nowych, bo zamówiłem cały komplet 24 i 3 z nich jest takich, że mogę w ręce naciskać. Czekam na wymianę i w następnym tygodniu składa samochód, napisze co i jak po wymianie.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
bbaarroo 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 3



Wysłany: Czw Maj 08, 2014 09:18   

To nic że daje się nacisnąć.Prawdopodobnie został zbyt mało wstępnie napełniony .
Po odpaleniu silnika gdy się nagrzeje on się podstawi do klawiatury i będzie cacy.
Mówimy oczywiście o nowych popychaczach.
 
 
automechanik 



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 756
Skąd: Tychy



Wysłany: Nie Maj 11, 2014 22:16   

Gorzej jest gdy popychacze są zbyt wypełnione i zawory się nie domykają.
Wtedy dopiero człowiek się zastanawia, czy aby napewno dobrze wszystko złożył. Popychacz napełnia się znacznie szybciej niż opróżnia w czasie (nawet kręcenia rozrusznikiem).
Dlatego lepiej jest olej z popychacza lekko wycisnąć,po uruchomieniu silnika,popychacze napełnią się olejem kasując luzy. W niektórych silnikach trwa to nawet kilka do kilkunastu minut przy pracy silnika na wolnych obrotach.
_________________
rom
 
 
paolinio 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 287
Skąd: Polska



Wysłany: Wto Maj 13, 2014 00:37   

Podłączam się, a jeśli po odpaleniu silnika popychacze cichną, a po rozgrzaniu silnika zaczynają być znowu słyszalne to kwalifikują się do wymiany? :-|
_________________
Lubię roverki, jeszcze bardziej rowerki.
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Maj 13, 2014 07:55   

to najczęściej olej kwalifikuje sie do wymiany plus płukanie silnika
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
paolinio 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 287
Skąd: Polska



Wysłany: Wto Maj 13, 2014 12:35   

sknerko, dzięki za odpowiedź, jutro zmieniam olej.
_________________
Lubię roverki, jeszcze bardziej rowerki.
 
 
rafalmis1 




Pomógł: 78 razy
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 2998
Skąd: Dynów

Rover 75

Wysłany: Sro Maj 14, 2014 22:59   

a popychacz można rozbierać na części pierwsze?? Później złożyć i założyć do samochodu???

Zrobiłem tak ze po założeniu nowy popychaczy kręciłem wałkiem. Porównując do siły kręcenia na starych popychaczach, to na nowych, dużo łatwiej dało się kręcić. Samochód odpalił od razu. Dobrze, ze trafiłem na tą stronę bo inaczej bym się rozpłakał :mrgreen: jak bym się spodziewał ciszy po odpaleniu. Odpowietrzały się około 6 minut, teraz drażni mnie alternator :mrgreen: :P
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Czw Maj 15, 2014 20:30   

rafalmis1 napisał/a:
Słyszałem, że nowy popychacze powinny być przechowywane w oleju i w takim stanie powinny być mi dostarczone, i z popychaczy nie powinno się wylewać oleju (wyciskać)
dobrze słyszałeś, bo tak mówi procedura i dotyczy też popychaczy używanych. Jest to zamieszczone w Owners Worskop Manual Rover 75 / V6 engine in-car repair procedures ( rozdź. 2B*17). Oleju nie wolno spuszczać z popychaczy , należy przechowywać je w pojemnikach z olejem w pozycji pionowej i nie zamieniać miejscem pracy.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
Zarek 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Cze 2013
Posty: 37



Wysłany: Pon Sie 25, 2014 15:42   

rafalmis1 z tego co czytam to sam wymieniałeś popychacze tak ? mam pytanko skąd wiedziałeś jak ustawić wałki rozrządu po wymianie popychaczy? Bo pewnie musiałeś ściągać koła i wyciągać wałki tak? i jeśli możesz to napisz gdzie kupowałeś i za ile popychacze bo ja znalazłem jakieś czerwone za 17zl/szt. ale wydaje mi się ze za taką cenne to chyba nic dobrego nie dostane.
 
 
 
rafalmis1 




Pomógł: 78 razy
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 2998
Skąd: Dynów

Rover 75

Wysłany: Pon Sie 25, 2014 16:22   

Zarek napisał/a:
rafalmis1 z tego co czytam to sam wymieniałeś popychacze tak ?

tak

Zarek napisał/a:
mam pytanko skąd wiedziałeś jak ustawić wałki rozrządu

mam na własność blokady do tych silników, które wynajmuje

Zarek napisał/a:
Bo pewnie musiałeś ściągać koła i wyciągać wałki tak?

oczywiście tak

Cytat:
i jeśli możesz to napisz gdzie kupowałeś i za ile popychacze bo ja znalazłem jakieś czerwone za 17zl/szt.

kupiłem tu
http://www.s-part.pl/407,...v6-beznyna.html
ale jak kupisz tu, to i tak to samo, czerwone to one są na zdjęciu
http://sklep.landroverowy...-lgr100100.html

Zarek napisał/a:
ale wydaje mi się ze za taką cenne to chyba nic dobrego nie dostane.

też się tego obawiałem, ale nie wydałbym 55 zł za sztukę więc kupiłem te.

Zrobiłem już coś koło 5 tyś na nich i jest super.

możesz jeszcze kupić tu, jakbym wcześniej o nich wiedział, to bym własnie tu zamówił. Ale na tych co mam to naprawdę jest super. Na początku był strach, bo przez 5 minut się tłukły, ale na szczęście, przypadkiem znalazłem jak się odpowietrza, bo inaczej bym młynu w sklepie narobił :mrgreen:
http://www.tomateam.pl/sk...al=silnik&c=384

chyba że nie szkoda ci kasy, to masz oryginał
http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-LGR000050SLPP1
w prawdzie z Anglii, ale nie wychodzi przesyłka wcale jakoś drogo

chętnie też pomogę przy wymianie jak jest nie dalej jak 300 km ode mnie :roll:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Zarek 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Cze 2013
Posty: 37



Wysłany: Pon Sie 25, 2014 18:27   

Ja wiem że masz blokady no ale koła są pływające z tego co wiem czy po prostu mając blokady niema możliwości wsadzić wałka odwrotnie ? np wyciągając wałek ssący miałeś zawór na cylindrze 1 zamknięty a później wsadzasz i zawór jest otwarty czy można się tak pomylić czy to blokadami się ustawia nie wiem czy mnie rozumiesz hehe :D no właśnie myslałem o tym żeby szukać pomocy u ciebie ale to jednak jakies 500 km od Wrocławia :D dzieki za odp
 
 
 
rafalmis1 




Pomógł: 78 razy
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 2998
Skąd: Dynów

Rover 75

Wysłany: Pon Sie 25, 2014 18:56   

Po rozebraniu rozrządu wszystko zawory zamknęły się. Mając blokady nie da się źle włożyć wałków

[ Dodano: Pon Sie 25, 2014 18:56 ]
W sumie do Wrocławia tez mogę się przejechać, możemy zawsze się dogadać :wink:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
zedziczek 



Pomógł: 34 razy
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 497



Wysłany: Pon Sie 25, 2014 20:35   

rafalmis1 napisał/a:


chyba że nie szkoda ci kasy, to masz oryginał
http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-LGR000050SLPP1
w prawdzie z Anglii, ale nie wychodzi przesyłka wcale jakoś drogo

chętnie też pomogę przy wymianie jak jest nie dalej jak 300 km ode mnie :roll:


to nie są orginały :p
 
 
Zarek 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Cze 2013
Posty: 37



Wysłany: Czw Sie 28, 2014 16:07   

rafalmis1 a głośno ci tarabaniły popychacze?
Bo u mnie była taka sytuacja. Moja dziewczyna pojechała do pracy no i napisała że coś dziwnie silnik klekocze więc jak wróciłem poszedłem do auta zapaliłem i słychać było głośno podniosłem maskę i klekotanie było wyraźne z górnej głowicy. Wróciłem do domu oczywiście pierwsze co to do encyklopedii roverki.pl i znalazłem info żeby zobaczyć ile jest oleju i jak coś to dolać pod max. i miałem trochę mniej niż połowa miarki wiec dolałem prawie że do max. i teraz słychać je tylko w kabinie jak wyłączę radio i nawiew. Klekotanie wstępuje tylko na wolnych obrotach a jak auto się dobrze nagrzeje to przestaje całkowicie. Hmmm zastanawiam się ile można tak jeździć? wiem że jeśli tarabanią nawet na rozgrzanym silniku to może się wytrzeć wałek. Chyba że może zmienić olej ? ty na jakim jeździsz ? Ja wymieniłem w czerwcu na 10W40 mobil i może spróbować zalać go jakimś syntetykiem ?

A jeśli będę już wymieniał to na pewno wypożyczę od ciebie blokady :mrgreen:
 
 
 
rafalmis1 




Pomógł: 78 razy
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 2998
Skąd: Dynów

Rover 75

Wysłany: Czw Sie 28, 2014 16:57   

Ja mam 5w40 Liqui Moly
Wcześniej właśnie miałem Mobil 10w40 i juz pierwsze odpalenie spowodowało kilku minutowe dzięki popychaczy. Po około 12 tys na oleju było naprawdę je słychać, w środku daleko od auta. Dopiero jak się dobrze mu dało w gaz :mrgreen: to przechodziło. Może zrób płukanie silnika? Jak nie szkoda ci na olej
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Co to jest ??
marsjaningn Rover serii 75, MG ZT 1 Sob Sty 18, 2014 10:51
zedziczek
Brak nowych postów [R75] CDT Co to jest???
plonex25 Rover serii 75, MG ZT 9 Sob Mar 21, 2015 13:04
SeniorA
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [R75] BCU gdzie on jest ?
fliku Rover serii 75, MG ZT 2 Wto Kwi 29, 2014 20:35
apples
Brak nowych postów [R75] Jak to jest z automatem?
Barciu Rover serii 75, MG ZT 9 Pią Kwi 30, 2010 06:08
Markzo
Brak nowych postów [R75] Czy to jest maglownica?
stukanie przy skrecaniu w prawo
mecho Rover serii 75, MG ZT 7 Wto Wrz 29, 2009 19:33
apples



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink