Forum Klubu ROVERki.pl :: [MG ZS 180] nie odpala - POMOCY
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[MG ZS 180] nie odpala - POMOCY
Autor Wiadomość
Invisible 




Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 62
Skąd: Sejny

MG ZS

Wysłany: Wto Mar 06, 2012 16:28   [MG ZS 180] nie odpala - POMOCY
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2003

Witam. Tak jak w temacie. Wczoraj po przejażdżce zauważyłem, że jest spadnięta klema. Wymieniłem ją i działało normalnie. Natomiast dzisiaj auto nawet nie kręci tylko słychać stukanie jakby przekaźnika. Po podłączeniu kablami z drugiego samochodu jest to samo. Na pych odpalił, ale pokazuje błąd akumulatora, zaśmierdziało coś i się szybko grzeje i się włącza wentylator? W czym może być problem? Rozrusznik? Może coś spaliło jak klema spadła? Pomóżcie Panowie.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Adrian Sro Mar 07, 2012 18:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Mar 06, 2012 16:28   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
pelson91 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2236
Skąd: Sochaczew

Rover 75

Wysłany: Wto Mar 06, 2012 16:29   

a czy masa jest dobrze dokręcona do karoserii?
_________________
Pozdrawiam,
pelson91
 
 
Invisible 




Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 62
Skąd: Sejny

MG ZS

Wysłany: Wto Mar 06, 2012 16:31   

nawet jej nie dotykałem więc na pewno
 
 
maniaq 



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Sro Mar 07, 2012 10:48   

Jezeli cos z pradem sie dzialo, a klema nie byla dokrecona, to szukalbym przyczyn w przewodach i bezpiecznikach. Tej masy skoro nie zagladales, nie mozemy byc pewni. Bo przed tym zdarzeniem pewnie tez myslales ze kleme masz dokrecona ;)

Jezeli smierdzi , wskazuje to na jakies przebicie i moze palaca sie instalacje. Czy probowales podminenic aku >? moze jego szlag trafil ? bo odpalajac z innego nie wyeliminowales swojego, ktory moze tutaj byc przyczyna. Moze sprobuj sie podpiac pod inny aku.

Nie wiem co sie jeszcze moglo stac. Moze szczotki sie podwiesily, ale po odpaleniu z pychu, powinno wrocic do normy. Bo czasem wystarczy na biegu lekko pchnac , zeby sie inaczej szczotki ustawily.

Ale ja bym sie bal na pych odpalac, jak nie wiem co sie dzieje :/ spr bezpieczniki, inny aku i przyjrzyj sie kablom, wiazce pod maska, czy cos nie jest nadpalone, cos nie smierdzi. zapach spalonych przewodow jest charakterystyczny.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Invisible 




Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 62
Skąd: Sejny

MG ZS

Wysłany: Sro Mar 07, 2012 18:36   

maniaq miałeś racje. Wstawiłem aku z innego auta. Kilka razy otwierałem i zamykałem pilotem auto i działa. Mam do wymiany akumulator. Może ktoś poda model jaki pasuje do mojego auta? Jakiej firmy i gdzie kupować?

Pozdrawiam
 
 
Pawkaz 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 1664
Skąd: Warszawa

Rover 600

Wysłany: Sro Mar 07, 2012 18:44   

Invisible napisał/a:
Mam do wymiany akumulator

Sprawdziles ze jest do wywalenia ? Moze potrzebny tylko prostownik
_________________
Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C :D
 
 
 
Invisible 




Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 62
Skąd: Sejny

MG ZS

Wysłany: Sro Mar 07, 2012 18:50   

Skoro na kable nie odpalił to raczej do wywalenia, właśnie go ładuje więc będę miał pewność.
 
 
maniaq 



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Sro Mar 07, 2012 23:07   

sprawdzilbym jeszcze wiazki, bo cos sie musialo stac, ze padl aku, moze cos z ladowaniem ? alternator, paski, masa... takie rzeczy przychodza mi do glowy.

Chyba ze byl stary i zwyczajnie sie przezarl w srodku O-o
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Precello 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 19 Cze 2013
Posty: 25



Wysłany: Czw Paź 02, 2014 19:26   

Mam identyczny problem :(
Dziś po pracy podszedłem zajrzeć pod maskę i pozmierzać, czy stożek zamknięty simoty się zmieści w miejsce obecnego filtra i rozejrzeć się za miejscem na montaż dolotu zimnego powietrza do niego (na przyszłość jak będę chciał zmienić dolot).
Przy okazji porozglądałem się pod autem i zauważyłem że obudowa odleciała od środkowego tłumika całkowicie wisząc na nim(zewnętrzny wymieniłem 2 miesiące temu a środkowy był cały i zdrowy jeszcze), więc chciałem sprawdzić czy dźwięk auta jest taki jak ostatnio bo w sumie był ok.
Przez ostatnie 2 miesiąca z powodów finansowych i takich, że do pracy nie muszę teraz autem jeździć to nim jeździłem tylko w weekendy i tak sporadycznie. W ostatni weekend też nim jechałem.
.
A dziś próbując odpalić rozrusznik nie chciał kręcić.
Słychać było głośne pstryki jakby bezpieczników - pewnie taki sam jak u kolegi z tego tematu.
Plus zaczął mi się wiatrak kręcić na maksa nawet po wyjęciu kluczyków - obczaiłem na szybko który bezpiecznik daje prąd na silnik i go wyjąłem.
Kilka razy próbowałem wyjmować bezpieczniki inne i ten ale dalej zapalić nie dawało rady a wiatrak po włożeniu bezpiecznika środkowego od prądu na silnik uruchamia od razu wentylator na maks obrotów.
Teraz zostawiłem auto bez tego bezpiecznika i czekam do jutra.
Po pracy biorę narzędzia i wyjmuję akumulator. W domu mam prostownik Loader400 12v/24v (z rozruchem 300A do ciężarowego swego czasu :D ) więc naładuje najniższym prądem i w sobotę przetestuję :)
Mam nadzieje i to bardzo, że to wina aku, bo od roku od kupna auta z nim w komplecie dawał zajebiście radę nawet w zimę (bo dużo jeździłem) ale teraz może przez to, że auto stało przez 2 miechy tylko w weeekend będąc ruszane - szlag go trafił (a ostatnio zimne noce nastały)
a jeśli to padnięty aku i nie da rady nawet naładować to może spróbuje na rozruchu z prostownika tylko prąd będę musiał pożyczyć chyba bo na 3cim piętrze mieszkam a i auto stoli trochę dalej :P
Paaanie, żeby to był tylko akumulator. :)
...
...
...
Potwierdzone :) Jak komuś nie będzie chciał zapalić (przekręcić rozrusznikiem) a wentylatorem kręcić będzie na maksa nawet bez kluczyków a podczas próby zapalenia słychać będzie głośne stuki z bezpieczników - to najpewniej akumulator ma za niski poziom naładowania :P - U Mnie naładowanie aku pomogło :D
Hulaj niebieska strzało dalej :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R45] Pomocy, nie odpala, pomóżcie proszę
maniek80 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 21 Wto Lis 18, 2008 18:41
maniek80
Brak nowych postów [R416 Si 1,6 1997] Nie odpala. POMOCY!
wiktorio0001 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Czw Mar 01, 2012 22:09
gregor13
Brak nowych postów [R400 1.6 16v]Pomocy, Roverek nie odpala...
Pawson Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Nie Sty 10, 2010 15:51
Pawson
Brak nowych postów [MG ZS 180] Problem brak iskry nie odpala Pomocy
TheBerni2903 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Sro Lut 15, 2012 17:58
Sirk
Brak nowych postów [r400] Pomocy- nagle zgasł i nie odpala
Finveg Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Pon Cze 15, 2015 12:45
Finveg



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink