Przeguby bym sprawdził dokładnie, wewnętrzne i zewnętrzne.
macias320 napisał/a:
Zrobiłem test jak na filmiku poniżej :
Już pisałem ze ten test to raczej poglądowy bo może auto go przejść a jak wjedziesz na rolki to cię wypchnie po jednym obrocie koła a to już prawidłowe nie jest. Ja zawsze sprawdzam na rolkach i jak przednia oś kręci a tył stoi to jest ok a jak tylko widać że auto próbuje wyjechać z rolek to trzeba się visko zająć. No i jadę sprawdzać zawsze jak tylko mam wrażenie że mi w skręcie przyhamowuje choć często jak poczuję przyhamowanie to rozpędzam auto na autostradzie powyżej 150 i czuć jak zaczyna pracować prawidłowo i z reguły już na rolki nie trzeba.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
win32 [Usunięty]
Wysłany: Czw Paź 15, 2015 09:15
Cytat:
Ja zawsze sprawdzam na rolkach,jak przednia oś kręci a tył stoi to jest ok
Pod warunkiem że rolki na diagnostyce nie będą w trybie 4x4. Bo nic nie zobaczy
Po drugie sprawne VCU nie ma prawa przyhamowywać auta.
To normalne, że jak go rozpędzisz mocniej to odpuści bo działają większe siły, które są w stanie rozkleić tarczki. Tylko że któregoś dnia może nie rozkleić przy dużej prędkości i będzie nie ciekawie.
Chcesz sprawdzić wał profesjonalnie - Daj go do firmy gdzie to robią.
W Łodzi jest kilka firm które mają wyważarki do wału z pomiarem Nm.
Wrzuci wał w maszynę rozkręci, zasymuluje obciążenia i będziesz miał 100% pewności.
Koszt to 280zł ja co roku ściągam wał i daję na inspekcję.
Ostatnio zmieniony przez SyntaX Czw Paź 15, 2015 09:27, w całości zmieniany 1 raz
Pod warunkiem że rolki na diagnostyce nie będą w trybie 4x4. Bo nic nie zobaczy
No oczywista oczywistość, ja mam ten plus że u mnie na stacji nie maja rolek 4x4 tylko standardowe a jak chce sprawdzać 4x4 to jadę do sąsiedniej miejscowości.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
win32 [Usunięty]
Wysłany: Czw Paź 15, 2015 09:27
Cytat:
Jutro będe miał okazje wjechać na stację.... i raczej tam mają zwykłe rolki tylko na jedną oś....... zobaczymy jaki będzie efekt
Rolki na jedną oś też ustawia się do testowania aut 4x4. Po prostu kręcą się w przeciwnych kierunkach.
Tylko że któregoś dnia może nie rozkleić przy dużej prędkości i będzie nie ciekawie.
Jak są tak sklejone że nie puszczają to z reguły hamuje w skręcie i pcha tyłem a nie przyhamowuje delikatnie. Ten napęd co jakiś czas trzeba rozpędzić do wyższych prędkości bo jak nie jeździ w terenie (jak mój) to lubi co jakiś czas leciutko skleić a prędkości do 130 nie robią na nim wrażenia. Więc do rozklejenia albo w teren albo śmignąć na autobanę.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio się przestraszyłem bo zaczęło mi blokować tylne koło, aż zablokowało sie całkiem na podwórku jak chciałem ruszyć.... zdjąłem beben hamulcowy i co okładzina latała sobie do okoła... myślałem że to może mieć też wplyw na drżenie auta ale niestyty nie..... problem pozostał..... jedę prosto ok..... skręcam w lewo ok ..... skręcam w prawo telepie...... zastanawiam sie czy walnięty amortyzator też by mógł do tego prowadzić?...... bo zuważłem że gny np. droga faluje i auto jakby odrywa się na takiej chopce to zaczyna drgać a jak opada na dół do przestaje........
Zlokaliowano..... odpadła okładzina na jednej szczęce...... wymienione.. i nie blokuje ale problem drgań przy skręcie pozostał.....
[ Dodano: Sob Paź 31, 2015 19:54 ]
Podbij e temat może czegoś się więcej dowiem
w piątek wymontowałem wał tak żeby mieć pewno czy problem leży gdzieś z przodu... i faktycznie dziś jeździłem bez wału efekt den sam przy skręcie prawo auto drży.....
zakładając wał z powrotem sprawdziłem jeszcze raz półosie z przodu i jedna na przegubie wewnętrznym zachowuje się tak jak na filmie :
No właśnie tu luz według mnie też jest duży....i ten metaliczny odgłos...jak by tam w ogóle smaru nie było.... aa i jeszcze jedno przegub po przejechaniu 30km był gorący jak ogień.... więc coś się w nim niedobrego dzieje.... i jeszcze jedna rzecz która chyba potwierdza moją tezę to drgający drążek zmiany biegów...... nic trzeba szukać innej półosi.....
aa i jeszcze jedno przegub po przejechaniu 30km był gorący jak ogień.... więc coś się w nim niedobrego dzieje....
półosie wychodzą z IRD i jak tam wydziela się ciepło to szukałbym przyczyn w łożyskach IRD lub faktycznie w przegubie, swoją drogą sprawdzałeś olej w IRD? czy przypadkiem nie masz tam opiłków?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Olej sprawdze przy wymianie półosi.... łożysko w IRD raczej nie bo lus wyraznie wyczuwalny między pregubem a ośką..... szarpiąc za sam przegub nie czuć luzu na wyjściu z IRD.
no nic dziś zobaczymy...... zmieniumy półoś na nową i zbadamy efekt...
a wymianiał kto półoś z przodu ? co odkręcaliście żeby wyciągnąć półoś z piasty ? łącznik stabilozatora, drążek kierowniczny,.... i co dalej amortyator czy dolny sworzeń? bo zastanawiam się ... żeby nie walczyć z czymś co nie jest konieczne.....
A po co łącznik stabilizatora.
Proste jak budowa młotka.
Odkręcasz 2 przelotowe śruby trzymające zwrotnicę do MC Persona.
Odkręcasz sworzeń wahacza
Odkręcasz śrubę na półosi
Odciągasz zwrotnicę by zrobić luz i uwalniasz jeden z przegubów półosi.
Następnie bierzesz szeroką łyżkę i trzymając za przegub przy skrzyni podkładasz pod taką metalowa obudowę przegubu.
DELIKATNIE podważasz ciągnąc na przegub i ładnie wychodzi.
Jak śruby idą to w sumie to robota na 2-3 h z przerwą na kawę i placka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum