Ten zawór jest identyczny jak mój.... I na końcu na bank powinien być ten kapturek. A jeśli chodzi o czyszczenie to on nie będzie wyglądał na brudnego tylko po wierzchu. Jeśli coś będzie to mikroskopijny paroch wpadnie do środka jego, przez tę dziurkę i nie będzie odpowiednio domykał.
no nie spodziewałem się, ze zawór będzie usyfiny w środku, jeśłi ma być zabrudzenie to coś drobnego dla oka niewidocznego.
mój zawór ma oznaczenia:
CR/DRV F K / 10S
0 281 002 287
060 96 713
0024 2202
i znaczek BOSCH'a
kurcze, naprawdę zasiałeś niepewnosć w mojej głowie. Mam nadzieję, ze wszystko bedzie OK, jakby nie było zawóe EGR jest uszkodzony i za jego sprawą silnik też nie będzie pracować (w moim przypadku), kolektror jest cały w sadzy ze spalonej ropy.
Właśnie spojrzałem na zawór kolegi rolando i mój jest identyczny też nie ma tej szpicy i jest tak samo zakończony (dodam że mój samochód odpala z tym zaworem a czyściłem go bo tydzień temu miałem z tym problemy ale wymieniłem równierz czujnik połozenia wałka rozrządu).
[ Dodano: Pon Lip 14, 2008 12:21 ]
Mój ma oznaczenia
OR/DRV FK/10S
0 281 002 287
060 96614
0 362 12 06
ale myśle że najważniejszy sest ten numer:0 281 002 287
Witam. Przyjrzałem się na mój zawór i stwierdziłem że mój też nie ma takiej długiej szpicy zakończony jest turkusową uszczelką i metalowa część wystaje jeszcze jakieś 0,5mm a patrząc od przodu to na czubku jest otworek. Dołącze fotke jak zrobie zdjęcie ale nie wiem czy będzie dobre zeby zobaczyć szczegóły bo zrobie to telefonem.
mój wygląda identycznie wg powyzszego opisu, czekamy na Twoje fotki.
od wczoraj auto już śmiga. Co było?
no tak jak przypuszczałem wcześniej i pisałem już na forum - uszkodzony zawór EGR, a dokładnie urwany w nim grzybek. Zawór zaślepiłem i jest cacy
Niestety mimo mycia kolektora i usilnych poszukiwań wokół niego nie udało mi się odnaleźć urwanej częsci, cholera wie co się z nią stało, mam nadzieję, ze nie wpadła w dziurę do zaworu, no nawet jeśli to jest zbyt duża by się przedostać przez niego do komory spalania. Jak na razie auto jeździ i ma się dobrze, choć dzisiaj z rana silnik miał problem odpalić, moja wstępna diagnoza to siadająca pompa paliwa przy aku (czasami jej nie słychać). Na razie będę obserwował i nie wykluczam jej wymiany. Sprawdzę jeszcze czy prąd do niej dochodzi w przypadku wystąpienia takiego zjawiska.
Powiem Wam szczerze, ze R75 to piękne auto, ale niestety mam go już czasami dość. Ojcu na TAXI zakupiłem przeszło rok temu Mazdę 626 i z tym samochodem nic się nie dzieje, tylko oleje, klocki, paliwo i heja do przodu, żadnych przykrych niespodzianek jak w R.
I ….. chyba na jesieni będę szukał nowego nabywcy tego autka, pożyjemy zobaczymy.
Reasumując myślę, że problem został definitywnie rozwiązany, powodem mojego problemu okazał się niewinny zazwyczaj EGR.
Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję za wsparcie w tych „trudnych chwilach”.
Witam wszystkich posiadaczy ROVERKÓW 75!
Jestem tu po raz pierwszy i sory jak będe się motał , mój roverek też odmówił posłuszeństwa . Objawy gaśnie po odpaleniu :wymienione pompy paliwa (w zbiorniku i przy aku.) , żeby dojechać do warsztatu odpiołem wtyczkę na listwie wysokiego ciśnienia silnik pracował nie równo , ale mogłem dojechać do J. Góry .Tam stwierdzili , że padł wtryskiwacz, po wstawieniu drugiego bez zmian proszę o radę.
Pozdrawiam syku32
także sugeruje zajrzeć do tego zaworu, jest to pracy jak ma się odpowiednie narzędzia ok. pół godziny, no może ciut więcej. Tylko, że możesz wyjąc, wydmuchać i ponownie włożyć ten zawór nie będziesz miał dalej to samo, on niestety jest chyba nierozbieralny i nie wiesz co naprawdę w nim w środku siedzi, z zewnątrz będzie czyściutki.
co do mojego problemu z opaleniem silnika: problem chyba zlokalizowany i rozstrzygnięty, jak zwykle okazała się błahostka, a mianowicie winny był przekaźnik od pompy paliwa. Ona sama raz działała, a raz cisza. Przypomniałem sobie, że szukając poprzedniej usterki podmieniałem ten przekaźnik z tym od ogrzewanej tylniej szyby. Dzisiaj z rana zrobiłem próbę, po przekręceniu stacyjki pompy milczały, zamieniłem przekaźniki i po kłopocie. Oby tylko jutro nie okazało się to coś innego .
pozdrawiam
[ Dodano: Nie Lip 20, 2008 17:52 ]
syku32 napisał/a:
żeby dojechać do warsztatu odpiołem wtyczkę na listwie wysokiego ciśnienia silnik pracował nie równo
jeszcze jedna sugestia: od wielu słyszałem, że owa wtyczka (jej styki) lubią zaśniedzieć i takie rzeczy mogą sie dziać, zdejmij ją raz jeszcze podegnij styki jakąś szpilką, psiknij czymś przewodzącym prąd i załóż ponownie, może coś pomoże, nic to w końcu nie kosztuje.
Wysłany: Czw Lut 05, 2009 23:15 [R75 2.0CDT] gaśnie w trakcie jazdy oraz po dłuższym postoj
Witam kolegów po długiej nieobecności i pozwalam sie podpiąc pod temat. Otóż mam taki mały problemik w zeszłym tygodniu po ok 2 dniowym postoju wsiadam do auta no i próba odpalenia nic kręci nie pali, po chwili słychać jak paliwo zaczyna płynąć zapalił. Ok
Jadę 100km trasa prędkość ok 110-120km/h zero problemów wjeżdzam do miasta trochę wajhowania biegami prędkości 50-70km/h samochód zgasł kręcę nie pali. Po chwili próba, zapalił Ok jadę ok 5 km po mieście i znowu to samo. Nadmienię że od jakiegoś czasu ok 7miesięcy ciekł mi trochę wtrysk drugi od prawej ale wszystko chodziło. I stąd moje pytanie czy przez ten wtrysk może zapowietrzać się układ i silnik niespodziewanie gaśnie , lub czy pada pompa, przekażnik pompy, lub też jest brudny czujnik. Są to trochę inne objawy niż opisywane wcześniej wiec zadaje takie pytanie. proszę o pilną odpowiedz pozdrawiam Rafał.
_________________ ROVER 75 ......:::Lublin:::.......
Jeśli pomogłem kliknij POMÓGŁ
Pomógł: 166 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Pią Lut 06, 2009 09:03
rafalg, może lać coraz bardziej i traci ciśnienie na listwie. Dlatego odcina i gaśnie. Dlatego zanim odpalisz, to przytrzymaj go 10-15 sek na zapłonie, aby doładowało ciśnienia, wtedy odpali na pewno. Sprawdź zawór, może coś podeszło, przedmuchaj go, jeśli nic nie da, to wymień wtrysk, po sprawie.
Dołączył: 17 Mar 2011 Posty: 7 Skąd: Legnica/ Manchester
Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 19:03
sorry ale nie wiem gdzie pisać Mam r 75 2.0 cdt nie pali . Wymieniłem czujniki: wału i wałka oraz świece i dalej nic nawet nie chipnie co robić ? gdzie szukać? Proszę o pomoc auto już stoi dwa tyg. a fachowcy rozkładają ręcę . Nadmienie Ze kom pokazuje dwa błędy GLOW SYSTEM i CAN_BUS
Dołączył: 17 Mar 2011 Posty: 7 Skąd: Legnica/ Manchester
Wysłany: Sro Kwi 06, 2011 21:14
przekażnik dobry, pompy oby dwie pracują zawór wys. ciśnienia dobry a czy nie zalało sterownika nie wiem ponieważ kupiłem auto , jeżdziłem 3 dni i padł i nadmienie że nawet na plaka nie chce odpalić. Nie wiem czy jest możliwość że komputer zgłupiał i potrzeba go zresetować? a jaki komputer podłaczny był- VAG i jak sie nie mylę ETHOS lub ETHIOS? A i nadmienie jeszcze że wczoraj nie mogłem go zamknąć z kluczyka kilka krotnie próbowałem dopiero jak wsiadłem do auta próbowałem go odpalić , póżniej zamknąłem go od środka i otworzyłem , wysiadłem i dopiero udało mi się go zamknąć.
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Kwi 07, 2011 09:55
darekm35 napisał/a:
podłaczny był- VAG i jak sie nie mylę ETHOS lub ETHIOS
Tym to sobie można ... Podłącz pod BOSCH, T4 Testbook, INPA/DIS BMW lub jakiś uniwersalny interfejs. Tu http://forum.roverki.eu/v...p=511613#511613 opis interfejsów które obsłużą. Dodadkowo szukaj interfejsu który obsługuje BMW z CAN.
darekm35 napisał/a:
A i nadmienie jeszcze że wczoraj nie mogłem go zamknąć z kluczyka kilka krotnie próbowałem dopiero jak wsiadłem do auta próbowałem go odpalić , póżniej zamknąłem go od środka i otworzyłem , wysiadłem i dopiero udało mi się go zamknąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum