Zauważyłem, że zapaliła mi się wczoraj kontrolka od (ABS) + kontrolka ręcznego (!) jednocześnie, ale jak dojechałem na miejsce wyłączyłem silnik i uruchomiłem ponownie owe kontrolki zgasły i jak do tej pory więcej się nie zapaliły, czy to może wskazywać na jakaś usterkę w układzie hamulcowym?
Czy może jakiś czujnik powoli zaczyna padać i dlatego takie wariacje występują?
z góry dzięki za odp.
Kamil
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sie 10, 2007 12:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Był już taki wątek - prawdopodobnie masz za niski poziom płynu w układzie hamulcowym - być może kontrolki włączyły Ci się na pochyłości, a potem po wyrównaniu i resecie systemu nie zapaliły się ponowanie, ale to i tak złe zachowanie, bo w dobrze działającym układze te kontrolki nie zapalają się nawet na największych stromiznach.
Musisz sprawdzić poziom w zbiorniczku na pompie hamulcowej oraz na pompie ABS.
Jeśli brakuje, to musisz dolać i szukać przyczyny ubytku, bo DOT-4 nie paruje bez powodu ze zbiorniczka.
Przyczyny to:
- nieszczelność przewodów
- nieszczelność tłoczków
- nieszczelność pomp
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum