też mi się nasunęła taka możliwość
sprawdź znaki na kołach (było o tym, nawet filmik był kiedyś kiedyś) oby tylko nie okazalo się ze przeskoczyl o jeden ząbek za daleko
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
zrobiłem własnie mały test wypiołem czujnik przy wiatraku chłodnicy i 2 czujniki temperatury(te przy kolanku weza chłodnicy z silnikiem, pierwszy brazowy z dwoma kabelkami jest na gorze a drugi z jednym kabelkim na dole) i próbowałem go odpalic i auto normalnie podaje paliwo i iskre na swiece, a wiec mam pytanie, czy jezeli te czujniki sa odpiete to powinno auto tak sie zachowywac ? bo jezeli nie to bład wystepuje, albo w komputerze badz czujnik jest wadliwy, a jezeli to czujnik to czy istnieje możliwosc go jakos "oszukania"
zrobiłem własnie mały test wypiołem czujnik przy wiatraku chłodnicy
Tam nie ma czujnika...
bigmunios napisał/a:
2 czujniki temperatury(te przy kolanku weza chłodnicy z silnikiem, pierwszy brazowy z dwoma kabelkami jest na gorze a drugi z jednym kabelkim na dole) i próbowałem go odpalic i auto normalnie podaje paliwo i iskre na swiece
Tzn. odpalił?
Ja tam wcześniej gdzieś w wątku pisałem, abyś odłączył czujnik temp. i odpalał, ale ponoć się nie udało.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
no tak przy wiatraku nie ma czujnika tylko jest taka wtyczka , roverek nie odpalił a chodzilo mi o to, ze przeczytałem iż, jezeli czujnik wału korbowego jest nie sprawny, badz nie podpiety, to nie powinno byc iskry, a wiec zastanawiam sie czy analogicznie jest z wskaznikiem temperatury bo ja go odpiołem a iskra była, bo jezeli tak, to oznaczało by to ze albo czujnik uległ awarii albo jadac przegrzałem go i do komputera wkradł sie bład, i w taki sposób ograniczam awarie jedynie do 2 powodów
slyszalem o takim przypadku, albo czytalem, ze iskra byla, a mimo to wyszlo ze jednak czujnik walu byl padniety, moze warto jednak go podmienic
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Riddler [Usunięty]
Wysłany: Wto Lip 10, 2007 00:13
U mnie w Roverku 111 wlasnie czujnik walu powodowal takie "magiczne" zachowanie, meczylem sie z tym przez miesiac az wreszcie w warsztacie wymienili i od tamtej pory wszystko dziala bez problemu.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 97 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Wto Lip 10, 2007 14:18
Mam bardzo podobną sytuacje w moim roverku , niestety ale niemogło się obyć bez elektronika sprawdził i okazało sie że miałem zalany wodą modół, a więc nie było sterowania głównych napięć. Poza tym cewka wysokiego napięcia słaba lub przebicia, no i oczywiście czujnik połozenia wału korbowego. pompa paliwa też chyba bedzie do wymiany.
Eleronik stwierdził detonacyjną prace cylindrów. To tak ogólnie. Swoją drogą sam sie z tym niestety jeszcze bawię. Ale zdecydowałem sie na remont silnika przynajmniej bede wiedział co mam.
Przy okazji
A propos remontu poszukuje tłoków do mojego roverka i mam z tym problem. Zresztą dam nowy temat może mi ktoś pomoże
WITAM wsyzstkich, przepraszam ale byłem za granica i nie mogłem pisać, moj rover niestety dalej nie na chodzie, mechanik sprawdził mi rozrzad i wszystko w porzadku jest ustawiony na "znakach" nastepnie mój sąsiad mi doradził żebym dolał 0.5 litra denaturatu do baku, tak zrobilem ale nadal nic, na koniec mam pytanie mianowicie, po pierwsze te 4 rury wydechowe wychodzące spod swiec sa gorace, a spod korka wlewu oleju, podczas gdy go probuje odpalić ulatnia sie dym, czy to normalne ? moze spalilem jakas uszczelke ?
sTERYD: ale namodziłeś
Ostatnio zmieniony przez sTERYD Nie Lip 22, 2007 17:31, w całości zmieniany 1 raz
pierwsze te 4 rury wydechowe wychodzące spod swiec sa gorace
to podobno się nazywa kolektor
jeśli się robi gorący, to znaczyłoby, ze paliwo jest spalane, a to trochę zmienia postać rzeczy.
Sprawdzałeś może sprężanie, bo mi wygląda, że tego elementu Ci brakuje, a spaliny pod pokrywą zaworów mogą świadczyć, że to przez nieszczelne zawory (oczywiście wykluczam aż taką ignorancję mechanika, żeby źle świece popodłączał).
Nie chcę Cię martwić, ale jeśli moje podejrzenia są zasadne, to rozglądałbym się za głowicą
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Co jakiś czas dowiadujemy się coś nowego. Jeśli wydech robi się ciepły jest to oznaką spalania mieszanki. Może masz problem z układem wydechowym lub katalizatorem? Sprawdziłeś to?
Jeśli wydech robi się ciepły jest to oznaką spalania mieszanki.
Jeżeli robi się tylko ciepły po dłuższym kręceniu a nie gorący i nie słychać, żeby auto chciało zapalić, to to może być tylko oznaką pracy tłoków i zaworów
Sprężane powietrze też się rozgrzewa i może powodować, że kolektor robi się 'ciepły'
Sprężane powietrze też się rozgrzewa i może powodować, że kolektor robi się 'ciepły'
Wiesz zależy jeszcze jak "ciepły"...bigmunios napisał, że gorący, ale to też jest subiektywne
Straszny zgryz z tym jego samochodem
Paul napisał/a:
Jeżeli robi się tylko ciepły po dłuższym kręceniu a nie gorący i nie słychać, żeby auto chciało zapalić, to to może być tylko oznaką pracy tłoków i zaworów
Wystarczy sprawdzić ciśnienie, jeśli jest kiepskie to mamy przyczynę, a jeśli będzie bez zarzutu, to jest tak jak mówisz i szukamy dalej
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
"Może masz problem z układem wydechowym lub katalizatorem? Sprawdziłeś to? "
-tak sprawdzałem, wykreciłem katalizator, ale dalej nic, a co do kolektora to jest on gorący. Mnie najbardziej martwi to, ze spod tego korka wlewu oleju jak próbuje go odpalic to ulatniaja sie spaliny a wiem ze tak nie powinno byc, bo kiedys znajomy mi powiedział ze gdy auto chodzi to mozna odkrecic ten korek i sprawdzic czy nie pryska olej, podobno swiadczyc to ma o tym ze silnik jest dobry,no i odkreciłem ten korek i nic nie pryskało a tym bardziej nie widziałem zadnego dymu, mam jeszcze prosbe, jezeli jest tak jak podejrzewa sTERYD(głowica do wymiany) to ile mnie orientacyjnie bedzie to kosztowało i jakie czesci musze wymienic
Brt: poprawka cytatów. u góry przy każdym poście jest taki guziczek "cytowanie selektywne. Zaznaczasz text do którego się chcesz odnieść, klikasz i masz już na dole prawidłowo wstawiony cytat
[ Dodano: Nie Sie 12, 2007 7:35 pm ]
WITAM WSZYSTKICH przepraszam ze nie pisalem ale co jakis czas wyjezdrzam za granice i nie mam możliwości odwiedzenia forum, co do mojego 414 to sprawa wyglada tak, po długich poszukiwaniach mechanika(jeden mi doradzil zebym jechal do angli, dowcipnis sie znalazl ) jeden zgodzil sie naprawic go, zmierzył cisnienie na tlokach na 1ym(od strony kierownicy) jest 12 na 2im-10m na 3im-9 a na 4ym-10 troche słabiutko ale jak twierdzi mechanik powinnien jezdzic, rozrząd też sprawdzil czy na znakach i tez dobrze a wiec zostaje chyba tylko czujnik połozenia walu korbowego i stad moje pytanie chcialbym go podmienic z ty z poloneza, bedzie pasowal ?
Ostatnio zmieniony przez Brt Pon Lip 23, 2007 21:27, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sie 2007 Posty: 66 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sie 13, 2007 09:59
bigmunios napisał/a:
czujnik połozenia walu korbowego
właśnie to jest to co chciałem napisać włączając ten temat..
_________________ Nie dyskutuj nigdy z debilem, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem poko
na doświadczeniem...
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Pon Sie 13, 2007 10:11
bigmunios napisał/a:
sprawdziłem wszystko jeszcze raz, zmieniłem filtr paliwa, rozrzad ok, przewody ok, napiecie na wtryski ok12.7V, potem odkreciłesprawdziłem wszystko jeszcze roz, rozrzad ok, przewody ok, napiecie na wtryski ok ok 12.7V, potem odkreciłem wszystkie swiece, probowalem zapalic i powietrze z wszystkich wylotów tez ładnie tylko ze samo powietrze bez zpaliwa, nie mam LPG, nie przekreciłem silnika,paliwo tez mam, a co to jest ten wyłącznik bezwładnosciowy i gdzie on jest i jeszcze jedno jezeli faktycznie jest to wina komp to jest jakas mozliwosc jego naprawy, nie wiem usuniecia błedu itp.
[ Dodano: Wto Lip 03, 2007 3:57 pm ]
acha jeszcze jedno bardzo dziekuje ze zainteresowalo sie moim problemem tyle osob
Czy sprawdzałeś czujnik położenia wału? Jeśli jest walnięty, to auto nie dopali.
ten czujnik potrafi pasc na kilka sposobow u nas np. silnik bez problemu pracowal na wolnych obrotach, a nie dawal sie wkrecic na wyzsze ponad 1500
tak wiec nie mozna na 100% powiedziec ze jak jest iskra to czujnik jest dobry
bo u nas nawet silnik zapalal,a czujnik byl jednak zly
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum