Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 94 Skąd: strzyżów
Wysłany: Sob Lis 24, 2007 21:04 [r 216 coupe 97r] szumiące sprzęgło
Bardzo proszę o informację i pomoc
mianowicie od jakiegoś czasu słyszę jakiś dziwny dźwięk jak silnik pracuje na luzie. Ten dźwięk znika jeśli wcisnę sprzęgło jak go puszczę to jest ponownie słyszalny. również od jakiegoś czasu jeśli jadę na 1 lub 2 biegu można powiedzieć bez gazu a następnie dodaje gaz to jest wyczuwalne szarpanie. Jest również problem z wrzuceniem nieraz 2 lub 3 a nawet czasem wstecznego. Proszę bardzo jakąś informację i pomoc co to może być.
Z góry podziękowania.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 24, 2007 21:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mialem to samo w Fiescie ale ze byla stara to nic z tym nie robilem.. przeszukalem na paru forach i pisali ze to jest walek sprzeglowy w skrzyni biegow o ile dobrze pamietam.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 94 Skąd: strzyżów
Wysłany: Sob Lis 24, 2007 21:48
"Golab33" mam jeszcze jedno pytanie czy to szarpanie podczas dodawania to też jest związane z tym łożyskiem oporowym, oraz czy to opuszczenie skrzyni biegów nie wiąże się z zakupieniem jakiś uszczelek i z wymianą oleju w skrzyni. Wymiana tego łożyska to bardzo jest skomplikowana i jaki może być przybliżony koszt tej wymiany oraz bym bardzo prosił o kod czy numer tego łożyska abym kupił odpowiednie.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 127 Skąd: Zbójno
Wysłany: Sob Lis 24, 2007 21:52
szarpanie nie powinno być związane z łozyskiem, może masz sprzegło zurzyte i nie wysprzęgla dobrze??jesli chodzi o wymiane łozyska to jest prosta jak konstrukcja cepa, olej by sie przydało zmienić, a uszczelek nie potrzeba, jesli sie nie czujesz na silach jedz do mechanika niech sprawdzi stan sprzegła, Jesli chodzi o koszt samego łozyska to ok 80zl+ robota, a cale sprzegło ok 500zl+robota
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 94 Skąd: strzyżów
Wysłany: Sob Lis 24, 2007 22:00
"Golab33" Mam jeszcze jedno pytanie czy to łożysko ma związek z problemem wrzucenia lub zmiany biegu z wyższego na niższy lub odwrotnie. Jeśli mam wymienić olej to jaki polecasz i mam pytanie czy znasz może numer tego łożyska żeby nie kupować nieodpowiedniego i później prosić o zamianę. Sprzęgło bierze w granicach połowy wyciśniętego pedału, czyli sądzę że sprzęgło nie jest jeszcze zużyte.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 127 Skąd: Zbójno
Wysłany: Sob Lis 24, 2007 22:05
Brt, kolega napisał że jak wciśnie sprzęgło to dzwiek znika, ja mialem tak w moim roverze jak kupilem go, ale odf razu wymianialem komplet sprzegla,
kerys, nie wiem jaki masz nr bo ja nigdy nie mialem takiego roverka poprostu pierw wyjmij wszystko i sprawdz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 94 Skąd: strzyżów
Wysłany: Sob Lis 24, 2007 22:11
zgadza się jak wcisnę sprzęgło to znika ten szum i słychać normalną pracę silnika. w skrzyni jest jakiś specjalny olej czy można ją zalać olejem silnikowym jeśli tak to jakim syntetyk, pół syntetyk czy mineralny
też od kilku dni czuję ze brak mojemu autku mocy ja mu gaz a on tylko buczy dopiero popuszczam gaz i ponownie dodaje i wtedy sie dopiero zbiera co może być przyczyną czy to wszystko może mieć związek z tym sprzęgłem czy coś jeszcze jest nie tak.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 127 Skąd: Zbójno
Wysłany: Sob Lis 24, 2007 22:14
kerys, olej do skrzyni jest inny niz do silnika! musi to byc olej przekladniowy, mozesz kupic go na kazdej stacji paliwowej, tylko ze musisz sprawdzic jaki jest zalecany do roverkowych skrzyn...chyba cos o tym było na stronie klubowej dokladnie nie wiem wiec sie nie wypowiem
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 94 Skąd: strzyżów
Wysłany: Sob Lis 24, 2007 22:44
Co może powodować opór podczas 1,2 lub wstecznego i mam pytanie czy synchronizator w skrzyni biegów ma na to wpływ czy to jest związane z moim problemem ze sprzęgłem.
Proszę również jakąś informację o synchronizatorze skrzyni biegów lub o adres strony na której jest to opisane z góry dziękuje.
[ Dodano: Pon Lis 26, 2007 19:51 ]
może ktoś zna dobrego mechanika w rejonie Rzeszowa lub Krosna a najlepiej Strzyżów n/w Proszę o polecenie kogoś w tych rejonach.
Brt, kolega napisał że jak wciśnie sprzęgło to dzwiek znika, ja mialem tak w moim roverze jak kupilem go, ale od razu wymianialem komplet sprzegla,
No właśnie czyli jeśli sprzęgło jest wciśnięte, to w skrzyni nic się nie kręci a łożysko oporowe jest obciążone i teoretycznie powinno wtedy hałasować. Po puszczeniu sprzęgła (na luzie) wałek sprzęgłowy w skrzyni zaczyna się kręcić i łożyska na których jest podparty zaczynają pracować (i jeśli są zużyte mogą hałasować) a łożysko oporowe sprzęgła nie jest obciążone i nie powinno (ale czasami może) hałasować
Piszesz, że tak miałeś, a ja napisze, że też tak miałem i powodenm hałasu były właśnie łożyska w skrzyni
Golab33 napisał/a:
musi to byc olej przekladniowy
W skrzyni R65 (czyli takiej jak u kol. kerysa, )ma to być olej przekładniowy o specyfikacji 75W80 a w przypadku skrzyni PG1 jak u kol. Golab33 powinien to być olej przekładniowy MTF94 ale dopuszczalny jest też silnikowy 10W40
Golab33 napisał/a:
chyba cos o tym było na stronie klubowej dokladnie nie wiem wiec sie nie wypowiem
Ja wlasnie od wczoraj mam podobny problem jak KERYS z tym ze u mnie dzieje sie tak jak napisal Brt czyli szumi mi lekko jak wcisne sprzeglo, a jak puszcze to jest zupelna cisza.
Prosilbym o informacje czy z tym mozna jezdzic ? Czy to jest poczatek konca lozycka oporowego sprzegla ? Czy to ma zwiazek z tym, ze czasem biegi wchodza leciutko i gladko, a czasem troche topornie lub zanim wrzuce bieg 1 to musze cofnac na luz i raz jeszcze wyczuc odpowiednie miejsce ?
Kupilem niedawno tego rovera i ma przebieg 126tys. Pewnie nie bylo sprzeglo wymieniane i padlo na mnie ?;)
Brt czy oplaca sie wymieniac samo lozysko czy jest prawdopodobne, ze padna pozostale elementy sprzegla z czasem ? Czyli, ze najlepiej odrazu wymienic cale sprzeglo ?
Pomógł: 4 razy Dołączył: 09 Lut 2007 Posty: 73 Skąd: Trójmiasto i Hel
Wysłany: Nie Maj 18, 2008 19:36
Nocny Marek napisał/a:
Ja wlasnie od wczoraj mam podobny problem jak KERYS z tym ze u mnie dzieje sie tak jak napisal Brt czyli szumi mi lekko jak wcisne sprzeglo, a jak puszcze to jest zupelna cisza.
Prosilbym o informacje czy z tym mozna jezdzic ?
Wydaje mi się, że jeździć można... zakładając że jest to to samo co u mnie
Mnie to trafiło dobry rok temu i jak dotąd nic się nie zmieniło - dźwięk ciągle jest taki sam -ani głośniej ani bardziej jadowity. Przebieg mam podobny do twojego.
Jak masz dostęp do kanału albo najazdu (na jakiejś stacji benzynowej w okolicy powinieneś znaleźć), możesz osłuchać skrzynie i sprzęgło i być może znajdziesz winowajce
Pozdr.
Radek
No dwa dni po szumiacym lozysku przyszedl czas na slizganie sie sprzegla, podczas ruszania szarpalo itd.
Juz po sprawie, wymienione, okazalo sie, ze tarcza zjechana do nitow, sprezyna jedna ledwo siedziala w tarczy a lozysko to juz historia
Dzieki za wszelkie porady. Nowe sprzeglo to w ogole jakbym nie mial pedalu sprzegla takie leciutkie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum