Witam
Ciekawy temat, więc i ja się dołączę.
Przeczytałem niemal wszystkie posty i niektóre nicki mają interesujące historie .
Historia z RAY'em zaczęła się od filmu biograficznego o wielkim muzyku Rayu Charlesie.
Byłem wtedy uzależniony od netu [hmm w sumie nadal jestem] i potrzebowałem jakiegoś prostego nicka do czata, poczty i wszelkich innych stron potrzebujących logowania.
Ponadto RAY zawiera dwie literki mojego imienia [Eryk] a cyfry? 05-maj, 79-rocznik ludzi wyjątkowych . Kiedyś pisywałem do gazetek szkolnych jako "jmj" - skrót od wielkiego mistrza Jean Michel Jarre'a [ stare dobre czasy]. "ray" mi się bardziej podoba i tak już zostało.
Ot i cała historyja
Znów odświeżę coś starego 3 m-ce nikt nic nie pisał a sporo nowych ludków doszło. Co do mojego nicka to nie ma co wyjaśniać, a co do carramby vel Don Pedro to i owszem: 3 niezależne od siebie,, nieznające się i niezawisłe osoby już mnie tak nazwały więc chyba coś w tym jest...
PS. pozostali tego nie powiedzieli, ale napewno tak myślą
Najbardziej frapuje mnie nick mundek131 - nikt nie pyta ? nikt się nie "tłumaczy"? To od mundialu, Edmunda czy mundurków? Z początku myślałem że.... różnie sobie już myślałem aż wreszcie zobaczyłem zdjęcie
NEO - Swego czasu lubiłem Matrixa i podpisywałem się tak wszędzie jak widać zostało mi tak do dziś...
SSS - Imię, Nazwisko, Pseudonim... Żeby być tym innym NEO powstał NEOSSS
juz sie tlumaczę , baaardzo lubiany przeze mnie kolega tak na mnie mówił i bardzo to miło wspominam, owego pana równiez, a dlatego tak wołał bo... to męski odpowiednik mojego imienia
p.s. nie byłam facetem
P.s.2 to był mój najlepsiejszy kumpel jakiego miałam (teraz jest B.daleko)
[ Dodano: Wto Mar 11, 2008 20:41 ]
aha a 131 _ lubie 13 tkę 13 ty, szczególnie pt. 13-tego, całe życie mieszkam pod 13 tką i nawet teraz prawie tez, w szkole nr.w dzienniku 31 a że kiedys do czegos tam za mało liter w hasle było to została dodana po prostu jeszcze 1 , gdyby dalej było mało była by kolejna 3 i już .
Mój mąż jako pierwszy zaistniał na tym forum pod nickiem wolarz. Jest to nazwa gwiazdozbioru nieba północnego. Prawdę mówiąc nie wiem dlaczego taki nick wybrał, być może z sentymentu do astronawigacji - nie wiem - być może wyjaśni to po powrocie z morza. Ja natomiast, żeby ładnie do niego pasować wybrałam nazwę innego gwiazdozbioru - kasjopea. Z małej litery żeby było łatwiej pisać. A poza tym jak już ktoś zauważył, ten nick pięknie brzmi. Już nie wspomnę o tym, że daje szerokie pole do popisu przerabiaczom nicków na SB.
A ja się zastanawiałem dlaczego kasjopea, a nie Monia
Teraz już wiem
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Yassu [Usunięty]
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 21:50
Yassu
Chciałem, chce i mam nadzieję że pojadę do Grecji...
Stąd też mój nick Yassu - z greckiego oznacza cześć
Myślałem kiedyś nad nickiem, który miał łatwo wpadać w ucho, mia być bezproblemowo pisany, miał być w języku obcym i miał być wolny
Na innych forach i stronach też pod tym nickiem jestem podpisany, ew. yassu82 (od rocznika)
u mnie najpierw bylo michal1 pozniej mich@l, pozniej mich1... draznilo mnie ze ciagle trafialem na kogos z takim nickiem grajac w Counter-Strike przez siec... I z mich1 zrobilo sie michone i tak zostalo:)
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
u mnie najpierw bylo michal1 pozniej mich@l, pozniej mich1... draznilo mnie ze ciagle trafialem na kogos z takim nickiem grajac w Counter-Strike przez siec... I z mich1 zrobilo sie michone i tak zostalo:)
Hehe, to jak mamy czytać/mówić, michone czy michłan ?
Nie ma to jak nocką przy dobrej muzyce(muzyka filmowa z Gladiatora) trafić na taki temacik.
dareke-mój nik wypowiada się go w całości tak jak się pisze , ale nie wiem czemu na zlocie ucinali to -e ? Kiedyś w górach Algau spotkałem fajną osobę , przedstawiłem się ale ona uparcie mówiła do mnie dareke. Spodobało mi się to i z Darka zrobił się dareke
Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1453 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Sro Mar 19, 2008 22:46
a mój nick wywodzi sie z technikum, gdzie wykuwały sie charaktery (i ksywki też)
Koledzy zawolali raz na mnie termit- od jakiegoś filmu przyrodniczego, ksywka ewoluowała na trutnia. A że na poczcie był juz taki jeden, to powstał truten23 i tak jest wszędzie
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
.
nazwalem sie tak na dluuuuugo przed znalezieniem tej strony
, baaardzo lubiany przeze mnie kolega tak na mnie mówił i bardzo to miło wspominam, owego pana równiez, a dlatego tak wołał bo... to męski odpowiednik mojego imienia 
(teraz jest B.daleko)
i tak jest wszędzie 
