zauważyłem osobliwą rzecz-w moim roverku zawsze mam problem z wrzuceniem jedynki.powiedzmy na 10 bez problemu wskoczy 3 razy,muszę wysprzęglic,albo na dwójkę i i dopiero jedynka a od paru dni odkąd pojawiły się ujemne temp. biegi wskakują jak należy,im zimniej tym lepiej,dziś po nocy na parkingu i -12 stopniach sama przyjemność:-)jak w masełko wskakują, olej w skrzyni wymieniałem latem-shell 75w80, jak w instrukcji-może gęstszy lepiej sie sprawdza?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 07:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
O a ja czesciej sie spotykam ze wsteczny bardziej nie chce wchodzic a dopiero później jedyneczka u mnie na 10 dwa razy wejdzie (wsteczny) a jednyka to tak 50 % Gdzies czytalem ze to bardzo czesta usterka w R2XX i nie ma sie co przejmowac i rzeczywiscie faktem jest im zimniej tym lepiej
a u mnie odwrotnie. gdy odpale autko rano gdy stoi po nocy pod chmurka to czuc ze jedynka wchodzi z lekkim oporem... dwojka z reszta tez.ale gdy silnik sie nagrzeje to juz miodzio.
bardzo rzadko sie zdarza kiedy mi jedynka nie wejdzie. na wsteczny to ja juz mam sposob: wrzucam go i trzymam calyczas reke na dzwigni, nastepnie lekko popuszczam sprzeglo i czuje lekki ruch pod reka(ktora trzymam dzwignie) i wtedy "dopycham" drazek do konca wstecznego. oczywiscie juz mam to opatentowane wiec wychodzi mi to bardzo szybko
Pomógł: 81 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 901 Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Lut 07, 2008 20:10
W tym modelu skrzyni to niestety częsty problem nie ma czym się przejmować , ewentualnie wymienić olej jeżeli nie wiadomo jaki tam jest.
_________________ Sprzedaż części, diagnostyka komputerowa Rover MG Land Rover oryginalnym komputerem T4- POZNAŃ . RÓWNIEŻ NAJNOWSZE MODELE LAND I RANGE ROVERA ,z firmą Rover MG Land Rover jesteśmy związani od 1995 roku TEL. 0698363760, parts2@wp.pl / britcars@wp.pl
W tym modelu skrzyni to niestety częsty problem nie ma czym się przejmować
Z tym bym się zgodził, gdyby to dotyczyło tylko pierwszego biegu, choć ja z jego wrzucaniem nigdy nie miałem takich problemów.
Kiedyś mechanik zalał mi skrzynię jakimś dziwnym olejem i już na mrozach -5 stopni, gdy ruszyłem z jedynki (tak stał na parkingu) i próbie zmiany biegu na drugi były spore problemy. Oczywiście problem zniknął po wymianie oleju.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
jak kiedys dorwalem servis manuala do fury mojego ojca i go troche przegladalem to doszedlem do rozdzialu o oleju do skrzyni biegow
no i okazalo sie ze mamy do wyboru 5 roznych w zaleznosci w jakis zakresach temperatury zewnetrzej bedzie pracowala skrzynia...
wydaje mi sie ze problem tkwi wlasnie w tym, zly dobor lepkosci/gestosi oleju
niestety w skrzyni R65 zastosowano synchronizatory hydromechaniczne, stąd zastosowany olej ma znaczenie...
największy problem jest przy zastosowaniu zbyt gęstego oleju, wtedy każdy synchronizator się buntuje, ale jak się zastosuje zbyt rzadki, to z kolei synchronizatory wysokich biegów będą stawiać opór... tyle teorii
w praktyce sprawdziłem 75w90 i w obecnych warunkach wsteczny i jedynka to była trauma
obecnie jeżdzę na 75W80 powiedzmy średniej marki (Total) i od czasu do czasu muszę dwa razy wysprzęglić... i to tyle...
oczywiście dużo zalezy od poprzedniego właściciela
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum