jest to możliwe. Zasług dla narodu to on nie ma. Tyle że jesli bedzie niepełnosprawny ruchowo badź bedzie wymagał rehabilitacji albo specjalnej opieki to paka nie wchodzi raczej w grę. a możliwe że tak bedzie.
przychylam sie do zdania Marka, bo jak sie jogurty na kawasaki rozmazują przy takiej prędkości na ulicy to nikt takiego szumu nie robi. ale jak sąd przywali wrescie konkretną karę w tak medialnej sprawie to może się choc jeden 5 minut zastanowi...
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 28, 2008 23:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
a Ty uważasz ze jogurty to wszyscy mają wysokie IQ? Bo ja gwarantuję że wiekszość potrzebuje troche więcej czasu bo od kasku im się szybko zwoje mózgowe prostują...
nie zwalaj wszystkich motocyklistow do jednego wora ok
bo motocyklem tez mozna jezdzic tak
www.nakolach.pl
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Thrillco [Usunięty]
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 19:49
Koledzy i koleżanki, ja rozumiem dyskusja itp. ale jestem tez motocyklista i jestem redaktorem najwiekszego w polsce motocyklowego servisu internetowego i trzeciego co do ilosci userów i odsłon servisu motoryzacyjnego i niektóre wasze teksty sa mało rzec obraźliwe. Wielu z was "puszkersów" ma tyle samo albo i mniej wyobraźni niz niejeden "jogurt na kawasaki" a zdecydowana wiekszośc tych "jogurtów" ma tez samochody i nie idiocieja za kółkiem. Czesto sa też powaznymi ludźmi wykonujacymi powazną prace lekarza, prawnika, kierownika...i zapewniam was, mimo, ze WY "puszkersi" czesto zajeżdżacie drogę tym "jogurtom" przez co niejeden już skończył na latarni (stołeczni mieli w tamtym sezonie glośny przyklad) to nikt z NAS nie nazywa WAS małpami bez rozumu z brakiem IQ.
To powyzej jest ogromnym uogulnieniem..czy Panna Migotka widzi dostateczna analogię do swoich wypowiedzi czy trzeba jasniej
Czasem się trzeba zastanowic i pomysleć, ze jak sie wyzywa to ktoś może te wyzwiska przeczytać jako adresowane do siebie...ale Kaczyzm w tym kraju to widac maja niektórzy we krwi...to co..pornosik, browarek i lulu. A nie..jeszcze głos oddać.
i jestem redaktorem najwiekszego w polsce motocyklowego servisu internetowego i trzeciego co do ilosci userów i odsłon servisu motoryzacyjnego
Jest się czym chwalić ...
Cytat:
i zapewniam was, mimo, ze WY "puszkersi" czesto zajeżdżacie drogę tym "jogurtom" przez co niejeden już skończył na latarni
My zajeżdżamy drogę .. ? Jeszcze nie widziałem, żeby jak Ty to nazywasz "puszkers" wyprzedzał "jogurta"-motocyklistę, chyba że ten stoi na poboczu, ale wówczas, jest to wymijanie. Ciężko było by mi w R600 z 105KM pod machą zajechać drogę komuś kto zapier**ala 2 razy szybciej ode mnie...
Sory, ale muszę się zgodzić, że większość kierowców w autach kończy obserwację drogi na końcu swojej maski. To że motocykl zapina pakę z hakiem nie znaczy, że jak się zmienia pas to nie musi patrzeć w lusterka. Mnie też szlag trafia jak widze jak kierowcy aut traktuja na drogach motocyklistów. A najbardziej mnie wk...a jak kierowcy stojąc w korkach zajeżdzają drogę motocyklom w myśl zasady "ja stoję to niech inni też stoją". a potem się dziwią, że im motocyklista lusterko oberwał, albo zostawił odcisk podeszwy na drzwiach
[ Dodano: Czw Mar 13, 2008 23:47 ]
Skiba napisał/a:
My zajeżdżamy drogę .. ?
No ja raczej się nie spotkałem z sytuacją zajechania drogi przez motocykl, a odwrotnie wiele razy.
Idiotów nie brakuje zarówno wsród kierowców jak i wśród motocyklistów. Spotkałem motocyklistów którzy jechali superprzepisowo, a i takich którzy w wiosce na fotoradarze 4 przejsciach dla pieszych i dwóch skrzyrzowaniach zapinali min 150km/h, więc nie ma co generalizowac ani w jedną ani w drugą stronę. Jak ktoś (niewazne jakim pojazdem) zaiwania na prostej poza miastem, gdzie nikt mu nie wyjedzie to pół biedy, ale na ograniczeniu do 40 i skrzyzowaniu zaiwania dalej tak samo to sory spróbuj wyjechać z tej podporządkowanej i nie wymusić. Powodzenia.
Ogólnie to więcej szacunku ......
Z mojej strony EOT i jesli ktoś chce poruszać temat 2 vs 4 kółka to prosze o założenie nowego watku.
Jak ktoś (niewazne jakim pojazdem) zaiwania na prostej poza miastem, gdzie nikt mu nie wyjedzie to pół biedy, ale na ograniczeniu do 40 i skrzyzowaniu zaiwania dalej tak samo to sory spróbuj wyjechać z tej podporządkowanej i nie wymusić. Powodzenia.
A po co masz wyjeżdzać komuś takiemu przed maskę/koło? przecież jak jedzie taki jeden to wystarczy poczekać kilka sekund aż przejedzie i droga wolna.
Sachar a Ty zawsze widzisz 2km drogi w obie strony wystarczy lekki łuk 2 krzaki lub dom, cokolwiek innego i ...... po ptokach. Przy 40 km/h zdązysz zahamowac lub przeskoczyc, przy 150 nie zdążysz nawet zauważyć
eeeee... każdy broni swojej "grupy" i tyle ... EOT
_________________ pozdrawiam Skiba
Thrillco [Usunięty]
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 04:29
Nie chce dyskutowac ale nazwanie "jogurtami" czyli w domyśle czyms co można wytrzec wycieraczka, oraz sugerowanie, ze kazdy motocyklista to debil bez IQ przez P_M jest wysoce obraźliwe i poziomem równa do ostatniej wypowiedzi Kaczyńskiego o internautach a takie coś trzeba w kraju wyplenić Przy okazji zapraszam : http://www.scigacz.pl/Pra...4,lat,4960.html
Kolejny przykład "madrego inaczej" kierowcy-polityka...na szczęście to sie nie może udac bo jest niezgodne z konstytucją
oj chyba nie było, że każdy ale, że wiekszosć cyt:
Cytat:
a Ty uważasz ze jogurty to wszyscy mają wysokie IQ? Bo ja gwarantuję że wiekszość potrzebuje troche więcej czasu bo od kasku im się szybko zwoje mózgowe prostują...
Proponuję, żeby obie strony "wyluzowały" jak już wyżej napisałem.
Jak ktoś ma coś do dopisania o p. Zientarskim to zapraszam, jak nie to bedę usuwał posty
cóż... pozostaje mi jedynie wspomnieć iż stołeczne ulice budowane w wiekszości rękami naszych rodziców i dziadków w czasach Polski Ludowej nie są na pewno polem do popisu dla wielbicieli szybkich sportowych aut i motocykli i nie ma co miec pretensji że droga nie równa, a pasy krzywe.
Jak to się nazywa jak ktoś ryzykuje życiem i zdrowiem innych dla jak to kolega valander nazwał szału jajec - jesli nie niskie IQ to może chociaż gówniarstwo i egoizm??
Co do Pana Zientarskiego to cos ucichlo więc chyba sytuacja zdrowotna nieco się wyklarowała.
Thrillco [Usunięty]
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 23:07
Nie nie wyklarowała - poprostu nie ma sensacji..przezył i nie wiadomo co dalej. Scigacz.pl jest we wmiare bliskich kontaktach i dostaję info jak zapytam. Dobrze nie jest m.in. dlatego, że ma złamany kregosłup (nie wiem jak) i jakie beda tego konsekwencje jeszcze nie wiadomo.
P_M po raz kolejny uogólniasz...a druga sprawa - motocykl nie musi jechać szybko by sprawiać takie wrażenie, m.in. z racji głośnego wydechu (to po to by "puszkersi" przynajmniej nas słyszeli skoro nie chca widzieć, po drugie z racji wysokoobrotowych 9zazwyczaj) silników, kóre na 2 biegu przy 60km/h krecą sie juz na tyle wysoko, że moze sie wydawać ze kolo daje już ze 120.
A tak dla ścisłości - w 75% wypadków z udziałem jednosladu winni sa kierowcy samochodu - wielokrotnie potwierdzone, więc..kto tu ma braki ?
My sie patrzymy gdzie jedziemy, bo nie mamy dookoła tony blachy...serio.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum