d40 ma silnik ostrości w obiektywie i to jest jego wada, bo założenie inego obiektywu bez silnika powoduje konieczność ręcznego ustawiania ostrości (co się czasami przydaje ). A pozatym robi ładne fotki Ja jestem z niego bardzo zadowolony
_________________ Pozdrawiam - Brt
SPAMU¦
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 12:45 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Spokojnie mogę Ci polecić Panasonica FZ18 - idealny aparat do zastosowań amatorskich i pół-prof.
Szerokokątny obiektyw, max zoom x20 (w zależności od ustawień) - bez nadrabiania zoomem-cyfrowym.
Zdjęcia tym aparatem możesz zobaczyć pod adresem :
http://www.histeria.pl/al...um&var1=rover2/
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
- S 5800 - co sądzicie o tym modelu? Jest AŻ o tyle gorszy że lepiej nie brać go w ogóle pod uwagę? Bo cenę ma bardzo dobrą wg mnie... 161,50€ (~557zł)
- i takie cudo które mnie zaciekawiło: S 1000 fd - jak dla mnie wygląda na młodszego brata S 100 FS, na którego na razie na pewno $ nie będę miał;( A ten kosztuje całkiem przyzwoicie - 217,50€ (~750zł)... Co o nim sądzicie? Ktoś zna ten aparacik?
Sam już nie wiem... Oczywiście rozchodzi się jak zwykle o $:/ Bo w każdej dziedzinie do czegoś warto dołożyć żeby było coś lepiej, a budżet niestety automatycznie proporcjonalnie do potrzeb nie rośnie:/ Stąd szukanie złotego środka ceny/jakości/zadowolenia;)
A odchodząc od samego aparatu...
Filtry, w jakie warto zainwestować?
Na pewno polaryzacyjny - tylko teraz, o firmach już było że np godną uwagi jest Hoya - jaka jest różnica między np. TAKĄ, a niestety ponad dwa razy droższą TAKĄ? Czy warto w tym przypadku dopłacać?
I czy zasadnym będzie (prędzej lub później) dokupienie SKYLIGHT i UV?
I czy możecie polecić jakiś statyw, też tak oscylujący wokół 100zł...? Czy wszystkie są na tyle zbliżone jakością i funkcjonalnością, że nie ma większego znaczenia jaki wybiorę?:)
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez Azazel85 Pią Maj 16, 2008 14:21, w całości zmieniany 1 raz
Azazel85, zasadnicza różnica pomiędzy s9600 (s9500, s6500, s5600) a s5700, s5800 czy s1000 jest taka, że te pierwsze mają zupełnie inną matrycę (w kształcie plastra miodu), a te drugie zwykłą... W praktyce oznacza to ni mniej ni więcej, że s5700 i s1000 zupełnie niczym nie wyróżniają się w stosunku do Panasonica FZ-8/18, Olympusa SP-510 czy Sony z serią H. Jednym słowem jest konkurencyjny, a różnice polegają na designie. s9600 (s6500 itp.) ze swoją unikalną matrycą wyróżniają się zdecydowanie na plus właśnie niskimi szumami. Do tego dochodzi przewaga w ergonomii: sterowanie ogniskową i MF w pierścieniach na obiektywie a nie klawiczami. To tyle teorii. Musisz się jednak zastanowić przede wszystkim na tym, w jakich okolicznościach będziesz focił. Jeśli będzie to otwarta przestrzeń i nie będzie to półmrok, to myślę, że nie ma sensu dopłacać do s9600, bo w dobrych warunkach oświetleniowych KAŻDYM aparatem wykonasz przyzwoitą fotkę. Tak więc równie dobrze może to byś i s5800. Musisz się jednak liczyć z tym, że np. s5700 będziesz musiał dokupić tuleję aby móc dokręcić jakikolwiek filtr. W aparatach typu s9600, s6500, s5600 i chyba w Panasach FZ-30/50 filtry możesz dokręcić bezpośrednio do obiektywu. A teraz co do filtrów... Oczywiście dorze aby było Cię stać na filtr z powłoka HMC (u Hoya to będzie seria od szarej w górę), ale jeśli nie stać Cię to zupełnie bezpiecznie będzie kupić nawet serię fioletową, czyli prawie podstawową, niżej jest tylko seria zielona. Ja osobiście używałem polara firmy Soligor HMC i przyznam, że spisywał się znacznie lepiej od obecnej Hakuby, ale cóż.. chcąc zaoszczędzić taki kupiłem i taki mam Ze statywem radzę wstrzymać się do czasu zakupu aparatu... ja skusiłem się na tanią Hamę przez allegro i co się okazało.. aparat pod wpływem swego ciężaru nie trzymał poziomu Problem był później ze zwrotem itp. ale kolejny kupiłem już po sprawdzeniu w sklepie czy wszystko jest ok. A kupiłem zwykły Hama Star 75 i w zupełności wystarcza...
zasadnicza różnica pomiędzy s9600 (s9500, s6500, s5600) a s5700, s5800 czy s1000 jest taka, że te pierwsze mają zupełnie inną matrycę (w kształcie plastra miodu), a te drugie zwykłą...
Mhm, i wszystko jasne;) myślałem że ten 1000 FD to mniejszy "brat" tego chwalonego 100 FS, tak jak ten 6500 do 9600;)
Odnośnie tych filtrów, różnice w cenach nie są aż takie wielkie, więc pewnie od razu wolałbym te lepsze nabyć, i myślę właśnie o tej serii HOYA Super HMC (nie wiem jaka to seria)
I mam pytanko - na "Waszej" stronce (mam na myśli FotoExpert) piszecie że "redukuje odbicia światłą zarówno z powierzchni szkła, wody, metalu i wielu innych błyszczących przedmiotów." (mówię oczywiście o opisie do TEGO konkretnego filtra, podczas gdy w większości aukcji chociażby jest napisane, że filtry polaryzacyjne redukują odbicia z powierzchni niemetalicznych...
Więc jak z tym jest? Bo jak na początku pisałem - mówimy o przeznaczeniu do fotografowania aut, więc czy możliwe będzie uniknięcie odbić od lakieru?
I jak jest w ogóle z tymi filtrami? przykręca sie wszystkie jeden na drugi, czy niektóre przykręca się "na stałe", a inne zmienia wedle okoliczności? Mam na myśli oczywiście te podstawowe, polaryzacyjna, UV i SkyLight;)
A skoro przy tym jesteśmy - znacie jakiś mini poradnik jak to z tymi filtrami jest?:)
Znalazłem coś TAKIEGO...
Bardzo fajnie napisane wg mnie, bardzo mądrze...aż za mądrze jak dla mnie na razie;)
Doczekać się nie mogę czasu, kiedy rozumiał będę co dokładnie znaczy coś takiego np. "ND 0.8 przepuszczalność 16% ekspozycja x 6 czyli +2 2/3 działki przysłony"
Co nie co jest też w Wikipedii...ale tak "encyklopedycznie" to jest tam ujęte (ale trudno oczekiwać żeby było inaczej ) - może jak w praktyce zacznę się tym wszystkim bawić, będzie to dla mnie czytelniejsze;) Może wtedy hasła "Maksimum absorpcji filtra leży w zakresie koloru zielonego. Pozwala uniknąć dominant barwnych wywołanych na przykład przez liście drzewa" będą dla mnie jaśniejsze i zrozumialsze;)
Co do okoliczności, to przede wszystkim nie będę miał na nie wpływu. Będą to tylko powierzchnie otwarte (w sensie nie pomieszczenia), a przy najmniej naprawdę sporadycznie - wszędzie tam gdzie mogą być auta;) A więc albo "pod gołym niebem", być może jakieś wiaty, garaże podziemne albo piętrowe naziemne, hale... Pogoda jak i pora dnia zmienna - tzn raczej wszystkie pory roku, przez cały dzień póki coś widać;) A więc zarówno letnie piękne poranki i wieczory, jak i mgliste jesienno zimowe poranki czy południa, słonecznie, deszczowo...także warunki różne, zmienne, i których nie będę mógł zmieniać:)
A co do statywu - coś TAKIEGO mi się podoba...wg danych technicznych max obciążenie może być 1,3kg, S9600 waży 0,65 kg, więc połowa dopuszczalnego nie powinna chyba powodować destabilizacji...?
A na FotoExper'cie na jakiś rabat można by liczyć w przypadku kupowania całego takiego zestawu?:) (S9600+3filtry+statyw)?:) Jakby dobra cena była, bardzo zainteresowany na pewno bym był...;)
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Filtry, w jakie warto zainwestować?
Na pewno polaryzacyjny - tylko teraz, o firmach już było że np godną uwagi jest Hoya - jaka jest różnica między np. TAKĄ, a niestety ponad dwa razy droższą TAKĄ? Czy warto w tym przypadku dopłacać?
I czy zasadnym będzie (prędzej lub później) dokupienie SKYLIGHT i UV?
I czy możecie polecić jakiś statyw, też tak oscylujący wokół 100zł...? Czy wszystkie są na tyle zbliżone jakością i funkcjonalnością, że nie ma większego znaczenia jaki wybiorę?:)
Jak Polar to nie Skylight. Kiedyś znajomy mi odradził Skylight kosztem Polara.I żeby dołożyć i kupić HOYA a nie jak przedmówca wspomniał o SELCO czy KING. Ponadto CPL [polaryzacyjny], występuje jako kołowy i liniowy i też trzeba doczytać jaki najlepszy do danego aparatu.. Moim zdaniem przede wszystkim UV dla osłony obiektywu, który może być na stałe przykręcony. W razie potrzeby dokręcasz sobie na niego CPL.
Czeka Cię mnóstwo pojęć do chłonięcia i sterta lektury , ale warto.
Często kupuje "Fotografia i aparaty cyfrowe", dwumiesiecznik. Porady, triki, Tutoriale, i z kazdą porą roku artykuły jak robić w foto w danym okresie . Ja na tym się szkoliłem
I żeby dołożyć i kupić HOYA a nie jak przedmówca wspomniał o SELCO czy KING
Tak też dokładnie napisał Viniu, żeby w ogóle nie zwracać uwagi na filtry z allegro za 40zł:)
ray0579 napisał/a:
Ponadto CPL [polaryzacyjny], występuje jako kołowy i liniowy i też trzeba doczytać jaki najlepszy do danego aparatu..
Czy ktoś wie zatem jaka pasuje do S9600? Gdyż filtry chciałbym kupić razem z aparatem, a więc instrukcji obsługi nie zdążę przeczytać:(
ray0579 napisał/a:
Czeka Cię mnóstwo pojęć do chłonięcia i sterta lektury
Hehe, tego jestem świadom;) Ale jak czytam definicję np "Ogniskowa - odległość pomiędzy ogniskiem układu optycznego a punktem głównym układu optycznego", to trochę przerażony jestem;) Może jak w praktyce zacznę szukać zrozumienia takich pojęć, będzie spoko;)
ray0579 napisał/a:
Często kupuje "Fotografia i aparaty cyfrowe", dwumiesiecznik. Porady, triki, Tutoriale, i z kazdą porą roku artykuły jak robić w foto w danym okresie . Ja na tym się szkoliłem
Hmm....jak będę w PL spróbuje go dostać. Jak dla mnie też będzie ok, spróbuje go za granicą zaprenumerować;)
A co z makro? Skoro fotografia ma dokumentować stan auta, to uszczerbki lakieru/ogniska rdzy "focić" trzeba będzie raczej z bliska...aparatowe makro do czegoś takiego wystarczy, czy lepsza będzie inwestycja w coś TAKIEGO??
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Yassu [Usunięty]
Wysłany: Czw Maj 15, 2008 01:31
A ja Tobie polecę Canona S5 Dlaczego? Ponieważ też jestem na etapie kupna aparatu i wybieram mniej więcej w podobnych modelach czyli Nikon P80 Panas FZ50 Fuji S9600. Wybór padł na S5 dlaczego? Otóż rozmawiałem z naprawdę wieloma użytkownikami FZ50, P80 oraz S9600. Nikon tak naprawdę góruje w lustrzankach, ale w kompaktach trochę jednak pozostaje w tyle (chociaż nie chcę być wyrocznią bo najmniej opinii miałem na temat Nikona P80), kilka osób mi mówiło, że jednak w tym przedziale cenowym - canon. Mało tego mówiły mi to osoby które posiadają lustrzanki Nikona i jednoznacznie potwierdziły że procesor w Canonach jest dużo lepszy od reszty firm za takie pieniążki. Najlepiej ponoć odzwierciedla kolory. Panas od razu mi powiedzieli żebym sobie dał spokój, raz że szumi strasznie przy ISO 400 dwa że akumulatorek nie jest zbyt trwały, chyba 2 osoby mi mówiły że szybciej pada niż akumulatorki AA. S9600 ma plus za manual, ale automat kiepski. Canon ma dobrą optykę, jest naprawdę szybki jeśli chodzi o uruchomienie i gotowość po włączeniu, ok. 2,3 sek. po włączeniu robisz zdjęcia. Poza tym więcej niż 12x zoom opt. nie jest nikomu potrzebny jeśli nie będziesz miał statywu, bo nie jesteś w stanie zrobić ostrego zdjęcia przy większym zoomie Wiem że aparat ma być do robienia zdjęć, ale Canon robi naprawdę ładne filmy z możliwością wykorzystania zoom-a podczas kręcenia. Minusem jest to że filmy AVI zajmują kosmiczną ilość miejsca. Chyba 30 min filmu na 4GB karcie Jedną z fajnych rzeczy jakie podobają mi się w S5 to obracany, zamykany ekran LCD. Zamykasz, nie rysuje się szkło, otwierasz w dowolnej pozycji możesz ustawić i widzisz to co chcesz, szczególnie podczas robienia zdjęć nad głową Jak dla mnie S5 jest wystarczającym aparatem Nie ma co się za bardzo rozczulać. Też skakałem po forach, sklepach, pytałem znajomych i osoby które już od kilku lat robią zdjęcia i ich pasją, hobby jest robienie zdjęć. Wyszło na to że S5 jest najlepszą alternatywą dla początkujących fotografów Jak tylko wpłynie za miesiąc kaska Będzie mój
Wybór należy do Ciebie
Pozdrawiam i życzę udanych zakupów...
Yassu, potwierdzasz moje spostrzeżenia... Fuji tak, ale dla lekko zaawansowanych uzytkowników (kiepskie AUTO, wymagana znajomość posługoiwania się ISO). Jesli pstrykanie na AUTO, to w zasadzie Canon jest najciekawszą alternatywą, choć może akurat nie s5 A650, G7, G9 wygaje się lepszym rozwiązaniem (lepsze jakościowo szkło, lepsza, większa matryca, max. ogniskowa 200mm też spełnia 90% potrzeb, lepszy soft odszumiający, bardziej kompaktowe wymiary).
Dla porównania powiem, że a trybie AUTO mój stareńki Canon A510 robił o niebo lepsze fotki niż s6500 No ale w manualu s6500 to zupełnie inny świat
Ehhh...im dłużej się człowiek zastanawia, tym większy mętlik ma w głowie;)
Tak jak pisałem, zostaje raczej przy S9600, m.in. dlatego bo zmobilizuje mnie on do zagłębienia co nie co tajników fotografii;) A tak - człowiek jest wygodny - to by tylko na AUTO pstrykał;)
Także w tej chwili jestem na takie coś niemal już zdecydowany:
Akumulatorki - myślę o DURACELL R6 2650mAh albo ENERGIZER R6 2500mAh. I tu mam pytanie - czy skoro firmy typu Energizer czy Duracell mają max pojemność 2500/2650 mAh, czy jest co wierzyć w "cudowne" 3800 mAh no-name'ow?
Futerał - jakaś DELTA Deluxe1 Futerał jak futerał, chyba będzie ok?:)
Filtry - i tu zaczynają się schody;) Myślę o takich filtrach:
Moje główne źródła wiedzy dot. filtrów to FORUM NIKON oraz WIKIPEDIA;) Jednak wciąż nie dają mi one jednoznacznej odpowiedzi na temat podstawowych zasad jak z filtrów korzystać, który z którym może być na aparacie założony a który z którym nie, użycie jakiego w jakich warunkach da określony efekt...:(
Także jeśli w tym temacie możecie coś dodać, na pewno będzie to bardzo pomocne;)
Statyw - i tu również nie mam jednoznacznie czegoś wybranego... Moje typy na chwilę obecną to:
Viniu...;) Jako doradca Fotoexpert'a, sądzisz mógłbyś po dwa zdania o każdym z powyższych laikowi dorzucić?:) Oczywiście zdania i opinie innych są równie mile widziane;) Wiem że im mniej plastiku w statywie tym lepiej, im stabilniejszy oczywiście tak samo. Głowica kulkowa to fajny bajer, bo można pod każdym kątem aparat ustawić;) Manfrotto, Slik itp, czy seria Sherpa niestety są obecnie poza finansowym zasięgiem, wszystkiego naraz mieć nie można - więc to może w przyszłości;)
Cenę aparatu na Fotoexpercie macie dobrą, więc brałbym go pewnie u Was;) "W magazynie" to rozumiem dostępny od ręki? I z magazynu w te kilka dni nie zniknie?:)
Wziąłbym też od Was akcesoria...tylko tych ceny macie zabójcze:( Jakby udało się je zbić do porównywalnych jakie dostanę na Allegro, to niemal wszystko by przez Was przeszło;)
Aaa! I czy "osłona na obiektyw" będąca w komplecie z aparatem, to tylko dekielek czy może tulipan?:)
I co myślicie o TEJ ofercie? Warto się nią zainteresować? Wyposażenie facet dorzuca całkiem bogate;) Czy lepiej nie ryzykować z używanym aparatem?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
z wlasnego doswiadczneia wypowiem sie o statywach - strasznie wQrza mnie krecenie korbami w tego typu statywach. chcesz cos szybko pstryknac i krecisz i krecisz
lepiej kupic raz, a porzadny statyw z np regulowana kazda noga osobno bez wspornika pomiedzy nimi,uwazam ze w plastikowym statywie jest to moze potzrebne ze wzgledu na slaba sztywnosc . oddzielne nogi to na nierownym podlozu mozna sobieie ustawic kat postawienia kazdej nogi - dlugosc regulujesz w obu.
do takiego kompaktu zastanwaia mnie dokupowanie tylu filtrow- rozumiem uv- ochrona, polar tez rozumiem- choc tego nie stosuje sie tak czesto, za to skylight uwazam jest specyficznym filterkiem imho malo uzytecznym, podobne efekty mozna latwo w obrobce pp osiagnac.
wykladajac tyle kasy to chyba lepiej juz jakas lustrzanke kupic jezeli naprawde masz zamiar sie uczyc czegos naprawde.
wiekszosc malpek ma rowniez opcje ustawiania ekspozycji- oczywiscie zakres parametrow jest inny niz w zaawansowanym lustrze. chciec to moc, tylko moje doswiadcznia z malpaki jest takei ze ma programy , a ustawienia sa zakopane w menu tak ze tzreba sie pogimnastykowac zeby cos pozmienic. to moje odczucia
i jedna uwaga ode mnie.uwazam,ze jezeli malpka to nie cos pokroju wymiarow lustra , bo to duzo miejca zajmuje, a efekt gorszy. osobiscie sklanialbym sie do czegos pokroju karty- nawet grubszej jak seria g canona, ale dalej idace zmiescic sie w kieszeni - natomiast nie wlozy sie do kieszeni panasonica seri FZ
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Wcześniej się nie wypowiadałem, bo ja to jestem Canono-skrzywiony.
Jeśli zdecydowałeś się już na aparat, to dwie uwagi:
1. Ja bym kupił większą kartę - to teraz mały wydatek, a wygoda olbrzymia na dłuższych wyjazdach/sesjach (jak dla mnie to przy tych matrycach minimum 4GB
2. Wbrew pozorom nie lekceważyłbym tak pokrowca, tylko wydał 20-30 zł więcej na LowePro. Z moich doświadczeń np. pokrowce Carena są w miarę ok, ale mają maksymalnie kiepskie plastiki, które po pół roku się wyrabiają i pokrowiec potrafi się odpiąć od paska, a jak to się stanie np. na punkcie widokowym nad przepaścią to klops totalny...
Dlatego lepiej kupić naprawdę dobry pokrowiec.
A żeby Ci totalnie zamącić to jeszcze raz przemyśl do czego Ci ten aparat potrzebny, bo klasa w której szukasz to takie "nie wiadomo co".
Ani to lustrzanka z możliwością zmiany obiektywów itp. ani kompakt, którego włożysz do kieszeni idąc na narty lub włażąc na ostatnią reję żaglowca, bo się nie zmieści i łatwo go uszkodzić, bo obiektyw wystaje.
Ja swego czasu kupiłem genialnego Canon'a PowerShot'a A80, który służy do tej pory jako niezniszczalny kompakt, a teraz jak uznałem że oswoiłem się z fotografią cyfrową i wiem czego chcę, kupiłem Canon'a EOS 400D i zaczynam kolekcjonowanie osprzętu.
Jak skończę, to zmienię puszkę na dużo wyższą, ale na razie ta wystarcza.
[ Dodano: Czw Maj 15, 2008 14:28 ]
Właśnie spojrzałem na ten pokrowiec i ma właśnie dokładnie takie tandetne zaczepy jak dwie Careny, które używałem i właśnie się wyrabiały i odpinały.
i jedna uwaga ode mnie.uwazam,ze jezeli malpka to nie cos pokroju wymiarow lustra , bo to duzo miejca zajmuje, a efekt gorszy. osobiscie sklanialbym sie do czegos pokroju karty- nawet grubszej jak seria g canona, ale dalej idace zmiescic sie w kieszeni - natomiast nie wlozy sie do kieszeni panasonica seri FZ
Hehe... Podobnie o tym myślimy.
PS. maniaq, jutro będzie Tamron 18-250 - możemy pobawić się w niedzielę i zobaczyć ile to warte i jak szybko będzie 17-50 i 70-200.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Hehe... Brzmi nieźle.
Chyba się skuszę, a potem pomknę na Bemowo.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
ps. mam nadzieje, ze bedziesz mial szanse oddac tego tamrona
Eee... Najwyżej sprzedam go znajomej, poza tym, tak jak Ci pisałem - i tak wydaje mi się, że taki uniwersalny super-zoom będzie dla mnie przydatny na długie trekkingi, gdzie kolejne 2 kg obiektywów do 25 kg plecaka robi różnicę, czy żagle, gdzie czasem ciężko zmieniać obiektywy.
Dobra, koniec OT.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Energizer czy Duracell mają max pojemność 2500/2650 mAh
i w zupełności wystarczy... s9600 ma przyzwowicie małe zapotrzebowanie na energię, bo ogniskową sterujesz pierścieniem na obiektywie a nie elektornicznie klawiczami. Poza tym faktycznie... lepiej zainwestować w markowe mniejszej pojemności, bo masz przynajmniej podaną uczciwie pojemność... oczywiście i tak najwięcej zależy od formatowania. Zainteresuj sie rónież akku Sanyo... ciesza się bardzo dobra opinią.
Co do filtrów... myślę, że seria super HMC to nieco przerost formy nad treścią... s9600 nie jest na tyle dobrym aparatem aby inwestowac w takie szkła... z powodzeniem możesz szukać wśród serii "szarej". Poza tym osobiście zrezygnował bym albo ze Sky albo z UV, bo one praktycznie mają takie same zastosowanie (Sky minimalnie może zmieniać odcienie), a w miejsce jednego z nich kupił bym filtr połówkowy szary... Niestety kompakty mają poprzez małą fizyczna wielkość matrycy kłopoty z rozpiętością tonalną i mozesz mieć problemy z przepaleniem nieba, jesli będziesz chciałdół kadru dobrze doświetlić. Szara połówka spowoduje, że niebo ci "przyciemni".
Co do statywów i pokrowców... trudno tu cokolwiek doradzić... to już są akcesoria nie mające wpływu na zdjęcie i tu już doświadczenia nie mam. Z pewnością im bardziej stabilny statyw tym lepiej. Dobrze jesli można go od spodu dociążyć... ale niestety to wszystko waży, dlatego ja kupiłem najzwyklejszy lekki statyw Hama star75
Jeśli chodzi o te ofertę z alledrogo.pl to owszem.. jest kusząca, ale wszystko zależy od tego jaki ma przebieg... migawka w kompaktach nie jest tak wytrzymała jak w lustrzankach więc dobrze było by się dowiedziec o przebieg... Fajnie, że oferuje z lampą zewnętrzną... bo faktycznie ta wbudowana jest do niczego... przede wszystkim ma zimny odcień światła (temperaturę barwową). Sam dokupiłem lampę zewnętrzną ale z fotocelą, którą wspomagam lampę wbudowaną poprzez ustawienie palnika do góry. Dzięki temu mam doświetlony obiekt (np. twarz) ale nie mam cieni pod oczami
Co do opinii na temat sensu kupowania rozbudowanego kompaktu/hybrydy/ultrazooma to częściowo można się z ta opinią zgodzić. Przy obecnej cenie lustrzanki D40 + 18-55mm za 1300zł lub jeszcze lepiej E-410 + 14-42mm i 40-150mm za 1700zł zakup hybrydy w cenie 1500zł to nonsens. Jednak nalezy tez pamiętać, że lustrzanka wymaga jednak nieco większej wiedzy, większego "czucia" fotografii. A kiedy już się tego blusa poczuje to wydatki stają się nieuchronne i dość uciążliwe (a to jakaś jasna stałka, a to jakiś tele, a to grip, to później lampa itd.) Zaawansowany kompakt - choć w mocno ograniczonym zakresie - daje to wszystko na dzień dobry. Jak można było przeczytac w moim poście powyżej również uważam, że do zastosowań (focenie aut najczęściej na wolnej przestrzeni i przy sprzyjającym oświetleniu), jakie będzie uskuteczniał nasz pytający lepszym wyborem byłby Canon z serii G. S9600 ma właściwie dwie absolutnie niezaprzeczalne w porównaniu do konkurencji zalety: niskie szumy (w pełni użyteczne ISO800, w testach porównawczych wypada tylko minimalnie gorzej niz Sony A100) i ergonomia w postaci pierścieni ogniskowej i MF, a w porównaniu do serii G szerszy kąt przy wide (28mm) i dłuższa max. ogniskowa (300mm)
viniu >>> ostatni argument imho chybiony, bo lepiej zainwestowac w lustro do ktorego mozesz dokupic sensowny osprzet - jak juz bedzie sie swiadomie fotografowalo, nizeli lupy , pseudo konwertery i inne plastikowe "akcesoria" niewiele dajace. lepiej miec cos, co w perspektywie da lepsze mozliwosci rozbudowy systemu - a to daje lustro , a nie kompakt
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Jednak nalezy tez pamiętać, że lustrzanka wymaga jednak nieco większej wiedzy, większego "czucia" fotografii.
Nie zgodzę się - każde lustro ma tryb "zielony kwadracik".
Viniu napisał/a:
A kiedy już się tego blusa poczuje to wydatki stają się nieuchronne i dość uciążliwe (a to jakaś jasna stałka, a to jakiś tele, a to grip, to później lampa itd.) Zaawansowany kompakt - choć w mocno ograniczonym zakresie - daje to wszystko na dzień dobry.
Kompletnie się nie zgadzam.
Jakim cudem kompakt da Ci, nawet "w mocno ograniczonym zakresie":
- jasną stałkę
- grip
- lampę
Jedyne z czym się mogę zgodzić to to tele, ale Sigma 70-300 f/4.0-5.6 APO DG Macro kosztuje 599 zł - ZTCP to światło i jakość obiektywów kompaktów nie są lepsze.
Nie sprawdzałem, ale podejrzewam, że wbudowana lampa w EOS 400D ma większą liczbę przewodnią niż w S9600.
Grip i jasna stałka, to już wogóle poza konkurencją.
No jest jeszcze jeden argument, który wyczytałem na jednym forum jak zbierałem się do kupna 400D: "Luuuddzzziiiieeee!!! Nie kupujcie tej tandety!!! Nią nie można robić fimów!!!", ale podobno Sony Alfa już rozwiązała i ten problem.
Jeśli kupisz "superkompakta", to jak "dorośniesz" do lustra, to wydatki musisz zacząć od nowa, czyli 2000 zł na aparat, filtry, aku, karty, pokrowiec itp. poszły do lasu.
Sens kupowania takiego "superkompakta" jest tylko jeśli jesteś aboslutnie PEWNY, że przez najbliższe 3-4 lata nic więcej nie będzie Ci potrzebne do szczęścia, a patrząc na zakres dodatkowego osprzętu, który chcesz kupić, to raczej ten superkompakt już po 3 miesiącach przestanie wystarczać, bo światło za słabe itp.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
No jest jeszcze jeden argument, który wyczytałem na jednym forum jak zbierałem się do kupna 400D: "Luuuddzzziiiieeee!!! Nie kupujcie tej tandety!!! Nią nie można robić fimów!!!", ale podobno Sony Alfa już rozwiązała i ten problem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum