Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Nie Cze 29, 2008 16:26 [R220 SDi] przerywający silnik
witam ostatnio jadąc silnik zaczał mi przerywać tzn do ok 2tys obr/min wszsytko jest ok, a powyzej tych obrotów zapala sie lampka check engine i silnik zaczyna przerywac .
I to przewaznie do 100km/h i wiecej nie idzie, i obojetnie czy na 5 czy 4 biegu to samo.
jak obroty spadną (czyli poniżej 2k wszsytsko jest w normie).
Co o tym sądzicie ?
Za odp z gory thx
Ostatnio zmieniony przez kadzaf Nie Cze 29, 2008 17:53, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Cze 29, 2008 16:26 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Nie Cze 29, 2008 18:40
NEOSSS napisał/a:
kadzaf, odepnij przepływke i sprawdź wiązke wokół silnika, standardowe bolączki Dieselka
kurde odpinałem juz przepływomierz i nadal to samo .
A co do kostek to nie moge wyjąc tej jednej (co jest przy pompie wtyskowej) bowiem nie ma tam za dużo miejsca aby ja wypiąc (czy wam tez cieżko sie wysuwają niektóre kostki
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Pon Cze 30, 2008 09:17
dzis przejrzałem wszystkie kostki i nic nie wiem czego to moze byc przyczyna
do 2k obr idzie dobrze powyzej zaczyna obortomierz skakac i po chwili zapala sie ta czerwona lampka . Dodam ze na biegu jałowym wszystko jest ok (czyli jak go przytrzymam na 2,5-3k nic sie nie dzieje silnik równo pracuje . Kopcic tez nie kopci za bardzo (tak jak powinien)
Hmm nie mam juz słów na niego
Jak sądzicie czyżby pompa wtryskowa mogła by pójsc ?
trudno powiedzieć ale nie sądzę. Może coś z ciśnieniem dołądowania sie dzieje i pod obciażeniem czujnik ciśnienia odcina i zabezpiecza silnik przed zniszczeniem. Moze zmierzysz ciśnienie doładowania A sprawdzałęś kody błędów Co wyszło
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Pon Cze 30, 2008 09:27
problem w tym ze nie moge u mnie znależc gniazda diagnostycznego ,powinna byc zapewne kostka a u mnie nie ma zadnej wolnej kostki (czy mozliwe zeby je ktos usunął ? nie wiem )
[ Dodano: Pon Cze 30, 2008 10:33 ]
Brt napisał/a:
trudno powiedzieć ale nie sądzę. Może coś z ciśnieniem dołądowania sie dzieje i pod obciażeniem czujnik ciśnienia odcina i zabezpiecza silnik przed zniszczeniem. Moze zmierzysz ciśnienie doładowania A sprawdzałęś kody błędów Co wyszło
Bez żartów u mnie nie ma kostki gniazda diagnostycznego
Brt a mogłbys cos wiecej powiedziec jak mozna zmierzyc to cisnienie doładowania ?
jest kostka poszukaj za radiem w konsoli środkowej od tyłu od strony kierowcy. tam ma swoje miejsce w profilu blachy.
Ciśnienie doładowania zmierzysz albo testerem diagnostycznym, albo po prostu jakiś czujnik ciśnienia (nawet traki od ciśnienia powietrza w kołach) musisz wpiąć poprzez trójnik najlepiej w weżyk idący do czujnika ciśnienia (MAP) na ścianie grodziowej. Umiejscowienie tego czujnika jest pokazane w artykule o odczycie błędów.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pon Cze 30, 2008 17:54
Błąd przepływomierza możesz pominąć, bo pojawił się zapewne dopiero po odpięciu przepływki przez Ciebie. Błąd czujnika położenia wału - podejrzewam że czujnik do wymiany. Niestety nie tania rzecz wiec dobrze byłoby najpierw sprawdzić na jakimś sprawnym czujniku - podmienić na chwilę. Oczywiście na początek obejrzyj ten czujnik ewentualnie sprawdź czy nie ma jakichś luzów przy połączeniu z kostką.
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Pon Cze 30, 2008 18:19
thef napisał/a:
Błąd przepływomierza możesz pominąć, bo pojawił się zapewne dopiero po odpięciu przepływki przez Ciebie. Błąd czujnika położenia wału - podejrzewam że czujnik do wymiany. Niestety nie tania rzecz wiec dobrze byłoby najpierw sprawdzić na jakimś sprawnym czujniku - podmienić na chwilę. Oczywiście na początek obejrzyj ten czujnik ewentualnie sprawdź czy nie ma jakichś luzów przy połączeniu z kostką.
Thef dobrze pisze. Czujnik znajduje się w okolicy turbiny od tyłu koła zamachowego nad prawą półosią, a kostka od niego gdzies nad mechanizmem róznicowym bedzie wisieć.
Dla mnie trochę dziwne te objawy jak na czujnik połozenia koła. Ale może Narazie nie kupuj innego czasem
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Pon Cze 30, 2008 19:46
Thef dzieki za schemacik i równiez twe wypowiedzi ,Jutro oblukam ten czujnik
Po skasowaniu błedów i jazdzie próbnej
nadal objaw jest ten sam(no moze z 2k poprawiło sie do 2,2k ale nadal nie jest jak powinno byc)
A po przyjezdzie ponownie sprawdziłem błyski i wyskoczył mi bład 19 (czyli ten czujnik)
A za co jest on odpowiedzialny ? jakie jest jego zadanie ? czy moze do zapłonu?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum