Wysłany: Pon Sie 25, 2008 08:23 [R420] Światła Postojowe
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Nie świecą mi światła postojowe rover 420Di 97' zauważyłem to w sobote,mam diody led od poł roku, tak po zatym wszystko działa oki co to moze byc,nie wiem ktory to bezpiecznik.
A Drugi to dlaczego po wyłączeniu spryskiwacza przednich szyb jeszcze przez jakis czas sie leje po masce z tego po stronie pasazera
[ Dodano: Wto Sie 26, 2008 08:22 ]
widze ze nikt sie nie garnie do pomocy
_________________ Kocham Kaśke
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 19, 2011 23:26, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 08:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Wto Sie 26, 2008 12:51
rybakowy napisał/a:
Nie świecą mi światła postojowe rover 420Di 97' zauważyłem to w sobote,mam diody led od poł roku, tak po zatym wszystko działa oki co to moze byc,nie wiem ktory to bezpiecznik.
Puszka bezpieczników pod maską jest pięknie opisana i to nawet chyba z dwóch stron więc powinieneś znaleźć "zagubiony" bezpiecznik. Jak nie to zaglądnąć do RAVE lub prościej do instrukcji obsługi, bezpieczniki są tam opisane. Jeżeli nie będzie to wina bezpiecznika to trzeba najpierw sprawdzić same żarówki a potem czy dochodzi do nich prąd i ewentualnie szukać w którym miejscu instalacji się gubi.
rybakowy napisał/a:
A Drugi to dlaczego po wyłączeniu spryskiwacza przednich szyb jeszcze przez jakis czas sie leje po masce z tego po stronie pasazera
Tu pomoże chyba czyszczenie dysz i wężyków. Widocznie jest jakiś mały zator i robi się jakieś większe ciśnienie, a że wężyk po stronie pasażera jest dłuższy to i dłużej się wylewa. Przyczyną może być także brak zaworka zwrotnego lub jego uszkodzenie.
Światła postojowe naprawione usterka błacha ale zaczołem od rad kolegi i spr czy prąd dochodzi i co sie okazało ; poł roku temu dałęm sobie diody i juz nigdy wiecej dałem za nie 20zł a one sie obie spaliły a raczej oporniki ktore tam są zalane teraz mam zwykłe i napewno bedą dłużej świecic a co do spryskiwaczy to chyba bedzie ten zaworek bo to jest tak ze skącze spryskiwac i szczegolnie na lewych zakrętach jeszcze sie leje po masce z tego jednego tylko gdzie dostac nowy
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sob Sie 30, 2008 23:24
rybakowy napisał/a:
co do spryskiwaczy to chyba bedzie ten zaworek bo to jest tak ze skącze spryskiwac i szczegolnie na lewych zakrętach jeszcze sie leje po masce z tego jednego tylko gdzie dostac nowy
Zaworek zwrotny spryskiwaczy kup obojętnie jaki, tylko żeby pasował średnicą do wężyków. Dostaniesz w każdym sklepie motoryzacyjnym za grosze. Zamontuj jak najbliżej pompki spryskiwacza.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Nie Sie 31, 2008 16:56
mcjg napisał/a:
U mnie jest tuż przed dyszami i leje tak jak powinno czyli zanim ruszą wycieraczki.
|Nie chce mi się tego po raz drugi tłumaczyć (gdzieś był już wątek na ten temat, w którym to omawialiśmy), jeżeli będzie szczelny cały układ to umiejscowienie zaworka nie ma znaczenia, ale wystarczy małe rozszczelnienie poniżej zaworka... Jednym słowem zawsze lepiej bliżej pompki niż dalej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum