Wysłany: Nie Paź 19, 2008 11:53 [R200 1,4 97 rok] Powietrze ucieka po odkręceniu korka
Witajcie ! mam taki problemik tzn chyba to jest problemik nie wiem, jak odkręcam korek przy tankowaniu to powietrze wybija jakby za duzo gotam bylo i za duze cisnienie jest a po odkreceniu robi tyssssssyt podobnie jak pompka robi i dosc glosno i duzo go ucieka co to znaczy??
SPAMU¦
Wysłany: Nie Paź 19, 2008 11:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
podczepie sie pod temat. tylko ze u mnie sprawa wyglada nieco inaczej. powietrze nie ucieka a wrecz przeciwnie- zasysa do srodka. sprawdzalem juz korek czy nie jest zapchany i wszystko jest ok-przepuszcza powietrze w jedna jak i w droga strone.co to moze byc???
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
silentsystem
Masz zapchany odpowietrznik w korku.
Wykręć koreczek , umyj dokładnie,poprzepychaj i będzie ok.
Jeżeli będziesz tak jeżdził to w pewnym momęcie możesz mieć objawy szarpania silnikiem i w końcu objawy końca paliwa.
Jeżeli czyszczenie nic nie da, to albo nowy korek, albo jazda na nie dokręconym lub przewiercenie obecnego małym wiertłem.
w roverkach benzynowych układ paliwowy jest i ma być szczelny.
jest tak dlatego, że układ ma skraplacz oparów, który odzyskuje wyparowaną benzynę z układu i puszcza ją spowrotem w obieg (taki spory czarny wałek pod maską z 3 wężykami). a syczenie po odkręceniu baku w takich układach to norma
jeśli chodzi o diesla, to faktycznie zatkane odpowietrzenia baku może stanowić problem dla pompy wtryskowej
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 130 Skąd: Elbląg
Wysłany: Czw Maj 20, 2010 15:16
Podczepię się pod ten temat.
U mnie często okręcając korek mam to syczenie.. Oglądałem mój korek i nie widzę w nim odpowietrznika lub nie potrafię go rozpoznać żeby wyczyścić. Czy ktoś może mnie nakierować na co zwrócić uwagę?
U mnie w 600 (silnik Hondy) syczy, ale wypluwa korek, a nie zasysa.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
u mnie zasysało od kiedy pamiętam... kiedyś podjechałem pod stację i odkręcam korek i tak głośno nawet ssssssyp i gul gul gul czy coś takiego i koleś na mnie i wali tekstem "ale wygłodniały"
oglądałem korek ale ja też nie umiem zlokalizować tego odpowietrznika... jakieś porady?
_________________ mam dużo części do r200 - zainteresowani pisać bo leży i się kurzy
Matius, dobry jesteś, ale się uśmiałem
To ma zasysać, to jest coś ala ekologia, aby opary paliwa do atmosfery się nie wydostawały, dlatego jest podciśnienie i pewność że nic nam z baku nie wyfruwa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
mam taki problemik tzn chyba to jest problemik nie wiem, jak odkręcam korek przy tankowaniu to powietrze wybija jakby za duzo gotam bylo i za duze cisnienie jest a po odkreceniu robi tyssssssyt podobnie jak pompka robi i dosc glosno i duzo go ucieka co to znaczy??
