he mam pierwszy raz roverka i nie znam sie jeszcze na tych oznaczeniach "MG ZR i MG ZS. " lub tez jaka mam serie czy "L" czy jaka musze jeszcze wiele poczytac na ten temat.
Tego silnika nie da się za bardzo tuningować. Najlepsze rozwiązanie jakie znam to chip rezystor włączany przyciskiem tylko na krótki czas (np, podczas wyprzedzania). chip tuning jest bezpieczny do 124KM, Skrzynia jest przystosowana do silnika o mocy do (około) 120KM, przy większych mocach zaczną się sypać wtryski, skrzynia, itd.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Lut 2004 Posty: 163 Skąd: Nowy Sącż
Wysłany: Pon Paź 20, 2008 21:40
pgrad napisał/a:
Tego silnika nie da się za bardzo tuningować. Najlepsze rozwiązanie jakie znam to chip rezystor włączany przyciskiem tylko na krótki czas (np, podczas wyprzedzania). chip tuning jest bezpieczny do 124KM, Skrzynia jest przystosowana do silnika o mocy do (około) 120KM, przy większych mocach zaczną się sypać wtryski, skrzynia, itd.
A świstak siedzi i zawija w te sreberka, skąd pomysł ze się nie da tuningować, czy chip'ować????????????????? A i konie maja tu najmniej do gadania, no chyba, że te u Ciebie w stajni, bo jak co to odwiecznym problemem jest moment obrotowy, ale Ty to jeszcze najpierw poczytaj na ten temat najlepiej w google zanim palniesz głupotę na forum.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pon Paź 20, 2008 22:16
bosniak napisał/a:
A świstak siedzi i zawija w te sreberka, skąd pomysł ze się nie da tuningować, czy chip'ować????????????????? A i konie maja tu najmniej do gadania, no chyba, że te u Ciebie w stajni, bo jak co to odwiecznym problemem jest moment obrotowy, ale Ty to jeszcze najpierw poczytaj na ten temat najlepiej w google zanim palniesz głupotę na forum.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Lut 2004 Posty: 163 Skąd: Nowy Sącż
Wysłany: Pon Paź 20, 2008 22:30
To było niegrzecznie? Facet Ty chyba mnie nie znasz? Co w tym było niegrzecznego? Ludzie niech najpierw dowiedzą się czym jeżdżą, a potem niech piszą, a nie zaczynają od kocopołów typu "mój rover TDI", a co to zaraz po kupnie zrobił SWAP???? czy próbuje się dowartościować Rover'em bo go kasa nie puszcza na VW . Czy w Polsce wszystkie jeżdżące diesle to musza być TDI?, sorry, ale scyzoryk mi sie w kieszeni otwiera na tego typu teksty. Ja zanim wstąpiłem do klubu 4 lata temu to z 2 m-ce najpierw śledziłem stronke klubową bo o forum to wtedy nawet jeszcze nikt nie śnił, a dopiero potem się logowałem i coś naskrobałem, zeby nie walnąć głupoty.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pon Paź 20, 2008 22:49
bosniak napisał/a:
To było niegrzecznie?
Owszem, zamiast dać odpowiedź lub wyprowadzić z błędu piszesz:
bosniak napisał/a:
ale Ty to jeszcze najpierw poczytaj na ten temat najlepiej w google zanim palniesz głupotę na forum
bosniak napisał/a:
Ludzie niech najpierw dowiedzą się czym jeżdżą, a potem niech piszą, a nie zaczynają od kocopołów typu "mój rover TDI", a co to zaraz po kupnie zrobił SWAP???? czy próbuje się dowartościować Rover'em bo go kasa nie puszcza na VW . Czy w Polsce wszystkie jeżdżące diesle to musza być TDI?, sorry, ale scyzoryk mi sie w kieszeni otwiera na tego typu teksty.
Po pierwsze, tego nie napisał pgrad, po drugie, co Cię tak denerwuje? Każdy ma prawo czegoś nie wiedzieć, a forum jest m. in. po to, żeby ta wiedzę zdobyć. Chciałbyś na swoje pytania dostawać odpowiedzi:
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sie 2008 Posty: 68 Skąd: Pleszew
Wysłany: Wto Paź 21, 2008 18:51
żadnym "chiprezystorem" tego silnika się nie opęka...
to konstrukcja wyposażona w pompę VP44...
tutaj wchodzi w rachubę ...
albo porządnie skrojony soft,
albo box podpinany pod sterowanie zaworu regulacji dawki w pompie wtryskowej.
póki co zawartości do takich aut, nie krążą po emulach i płytach dvd na ebay... więc modyfikacja softu kosztuje...
porządny cyfrowy box też.
wybór należy do autora tematu.
Programowo, mogę dostarczyć w tym aucie mocy około 20PS plus oraz momentu około 40-50Nm.
Nie jest to kosmos ale cuda dziać się po tym nie będą. A jazda jednak dużo przyjemniejsza.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
wlasnie dlatego pytam, ja nic nie robilem, zadnych programow.. tylko pytam.. bo tak kazdy pisze ze taka jest granica rozsądku. A stwierdzil to ktos dawno temu kto robil program. Rozumie, skrzynia czy sprzeglo wytrzyma tyle i tyle.. to nie da sie tego wymienic na cos mocniejszego? co wytrzyma większe przeciążenia? Kazdy pisze ze to nie grupa WOLKSWAGEN'A i ze te silniki nie są.. nie mają potencjału ze tak napisze. Ale w czym tkwi problem? ze nie da sie, dlaczego nie mozna zrobic np 150KM z silnika SDI. Czy nie ma mocniejszych zamiennikow do naszych aut?
""Tak więc do wiadomości ogółu a w szczególności posiadaczy wszelkiej maści220 DI lub SDI to rzeczywiście 140 KM (220 SDI 99' 102 KM na początku ) miałem przez kilka dni ale za bardzo kopcił i za bardzo był już wysilony więc po konsultacji z Panem Tomkiem Zarzyckim z Alta Racing w Wa-wie mam teraz 125 KM i 260 NM. "
"Rozmawiałem niedawno z chłopakiem z TTC w Krakowie (http://www.ttc.pl/) i mówił mi, że te silniki są bardzo trudne w modyfikacji, co prawda względnie łatwo osiągnąć wzrost parametrów, ale bardzo dużym kosztem
trwałości silnika. Mimo to, da się. "
"Miałem z box'a 124 KM potwierdzone na hamowni. Co z tego... kiedy ten silnik się nie nadaje do przelewania paliwe, (...)"
"Te 140 koni z czipa i 120 iluś tam z boxa można w przypadku SDI włożyć między bajki. To nie TDI VAG'a i niesety ten silnik posiada mały
potencjał"
"Generalnie z momentem obrotowym zawsze będą w tym autku problemy....gdyz
turbolader sterowany jest wyłącznie mechanicznie. Nie ma tam żadnych zawórków
sterujących oraz map bitowych w programie sterującym. Ale my jakoś przełamaliśmy
ten problem i autko dostało finalnie +60Nm."
cytaty z "Zbiorczo o chiptuningu w dieslach serii L montowanych w R200"
Ja napisałem że ta skrzynia wytrzyma około 120KM przy tym silniku, jeżeli moc będzie zwiększona równomiernie w całym zakresie obrotów, a tak się dzieje w przypadku korzystania z chiprezystora. co do box'a to zwykły wzmacniacz który można samemu za 10zł polutować w pająku który ma na celu podniesienie napięcia poniżej 1,5v do właśnie 1,5v wychodzącego z MAF'a. Wtedy komp podaje więcej paliwa przy niskich obrotach i maksymalny moment obrotowy jest przy dużo niższych obrotach, ale można zapomnieć wtedy o katalizatorze (a raczej pomyśleć o klusce która się w nim zrobi) i normach euro. co do chip tuningu to to samo wg mnie co rezystor, tyle tylko ze robione przez kompa, bo silnik rovera spokojnie sobie poradzi ze zwiększeniem mocy o te 10KM przez rezystor (różnica w R45 101ps i R45 112ps) i nic się nie powinno psuć. Ogólnie podnoszenie mocy w tych samochodach jest bezsensu. Kiedyś jeździłem 420D (86KM), później takim samym ale z IC 105KM, teraz r45 112KM i ten co miał kucyków najmniej, to się najmniej psuł i palił około 1L mniej ropy. Także zanim ktoś się wypowie o mnie że się nie znam to niech się dowie jak wygląda napięcie sterujące dawką paliwa na pompie po chip tuningu, itp, a niech nie pierdzieli głupot, bo ja dałem odpowiedź na konkretny przypadek (do tego jednego silnika) a nie do wszystkich innych. Pytanie było o silnik rovera, a nie VW. Każdy głupi wie że inny silnik o tej samej mocy będzie miał inny moment obrotowy przy innych obrotach. Jest jeszcze skrzynia PG1 produkowana do ZS'a i nowszych roverów i ona powinna wytrzymać trochę większy moment obrotowy. Oczywiście słabsza skrzynia to też PG1 z tym że produkowana z innych części. Można poznać po numerze seryjnym skrzyni, ale ja nie wiem gdzie on jest i od którego numeru były lepsze skrzynie. Sam chciałem zwiększać moc w tych samochodach i jedyna sensowna rzecz to zamontowanie IC do samochodu bez IC,oraz wymiana zapchanego KAT'a na strumienicę. Filtry olejone zapychają MAF i zamiast dodać kilka koni skutecznie obniżają moc silnika o kilkanaście-kilkadziesiąt koni (no i trzeba wydać 800zł na nowy MAF). Po za tym każdy kto trochę więcej jeździ roverem to wie że jak jest pełny bak paliwa to auto jeździ lepiej, i im mniej paliwa w baku tym niższe spalanie i mniej mocy. jak ktoś mi nie wierzy to niech wyjeździ paliwo do rezerwy i zatankuje do pełna:). Poza tym trzeba sprawdzać ciśnienie w oponach, płyny, itp. a samochód się nam na pewno odwdzięczy, tym bardziej że większość klekotów nie ma mocy fabrycznej i najczęściej przez to że samochód jeździ jak muł to chcą go tuningować zamiast naprawiać.
[ Dodano: Pią Lut 13, 2009 16:18 ]
A tak w ogóle co do tych skrzyń to są tacy co mają po 140KM w 25tce i jeżdżą. No ale jest dużo przypadków gdzie skrzynia się rozlatywała zaraz po puszczeniu sprzęgła, wystarczy poczytać angielskie fora. z tego co pamiętam to nawet na naszym forum był koleś co mu się taka skrzynia rozleciała po jednym strzale.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum