Wysłany: Nie Mar 01, 2009 15:15 [R all] Mrugajaca kontrolka hamulca recznego
Od paru dni nie daje mi spokoju kontrolka recznego, mruga podczas gwaltownego przyspieszania. Dzieje sie to na I i II biegu, dalej juz jest ok. Myslalem ze to moze zbyt niski poziom plynu w zbiorniczku od wspomagania, uzupelnilem i nadal mi to mruga. Reszta plynow jest ok. Silnik pracuje normalnie, tylko raz czy dwa zawiesily mi sie obroty na ok 2tys obr.
Czy mrugajaca kontrolka sygnalizuje jakies bledy, czy to moze cos innego?
Dzieki
_________________ Don't drink and drive, just smoke and fly
SPAMU¦
Wysłany: Nie Mar 01, 2009 15:15 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wlasnie nie, mialem na mysli wlasnie plyn od wspomagania. Poca mi sie wezyki od zbiorniczka i byl troche za niski poziom.
Ale bede musial jeszcze raz sprawdzic poziom plynu hamulcowego, na postoju moze byc ok ale przy ostrym przyspieszaniu moze byc lekko za malo.
_________________ Don't drink and drive, just smoke and fly
No chlodzenie jak nalezy, temperaturka tuz ponizej polowy. Ostatnio zrobilem trase 900km i wszystko bylo ok. A te obroty zawiesily mi sie dopiero jak zalozylem dolot i 52mm przepustnice. Byc moze temu ze lezala na polce kilka miesiecy to potrzebuje czasu na rozchodzenie
_________________ Don't drink and drive, just smoke and fly
Witam. Z góry przepraszam za odkopywanie tematu ale mam identyczny problem w moim Roverku 200. Przy gwałtowniejszym ruszaniu (ostatnio to występuje coraz częściej) zapala się/mruga kontrolka hamulca ręcznego.
Druga sprawa to również zdarzało się, że obroty zawieszały się przy 2000 ale nieraz także przy 3000. Najczęściej zdarzało się to przy dość silnym mrozie i myślałem, że po prostu coś przymarzło ale ostatnio wydarzyło się to 2 dni temu przy około 0*. Jednak nigdy nie łączyłem tych dwóch problemów razem.
Właśnie idę sprawdzić ten płyn hamulcowy o którym piszecie (ewentualnie jaki dokupić?). Poza tym każdemu hamowaniu towarzyszy dziwny dźwięk jakby tarcia blachy. Jednak gdy jakieś 2 lata temu kończyły mi się klocki, to dźwięk był inny . Zacząłem również podejrzewać czy nasz bolid nie ma kontroli zużycia klocków i od tego ta kontrolka ale piszecie, że mogę o tym zapomnieć.
Najbardziej niepokoi mnie jednak to, że w czasie hamowania kierownica sama kręci się na przemian lewo/prawo jakby coś było wykrzywione. Nie raz także w czasie wolnej jazdy.
Chrupotanie może być spowodowane wykrzywienie tarcz, przez co i kierownica lata.
Mruga Ci bo masz mało płynu hamulcowego.
Przepustnica Ci się zawiesza, jak znowu to się stanie to uderz nogą w pedał gazu do dechy i puść, odblokuje się. Mi to się działo bo lud się pojawiał na motylku i blokował przepustnicę. Po niewielkich modyfikacjach mam spokój.
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=63408
Płynu mam rzeczywiście mało:
Dolać pod sam MAX? I czy mogę dolać czy muszę wymienić cały? Jakieś problemy z zapowietrzeniem mnie czekają przy dolewce/wymianie?
Co do przepustnicy to właśnie też zauważyłem, że gwałtowne "kopnięcie" w pedał gazu potrafi przywrócić normalne obroty. Pocieszające, że to się zdarza w tych modelach, a nie mój to jakiś unikat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum