Wysłany: Nie Maj 03, 2009 11:57 [R416] Problem z imobilajzerem
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: wszystkie
Nie wiem co się dzieje nie mogę wy łączyć immobilajzera chociaż, wprowadzam kod kluczykiem poprawnie, czy jest jakaś metoda żeby go od łączyć całkowicie ,gdzie on się znajduję co zrobić jak się z tym uporać proszę o radę.Z góry dziękuję.
Ostatnio zmieniony przez Adrian Pon Lip 04, 2011 22:22, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Maj 03, 2009 11:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Pon Maj 04, 2009 11:22
Masz kolego ryginalny pilot?
Odłącz akku na dłuższy czas (na NIE zamkniętym aucie!).
Podłącz go (na NIE zamkniętym aucie!), zamknij klapę, drzwi itd. i spróbuj jeszcze raz. Powinno pomóc.
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
Cześć kolego Truten23 próbowałem z robic tak jak mówiłeś i nic .słuchaj ja tego pilota wcześniej wogule nie używałem bo zle działał do puki nie znalazłem tej synchronizacji na stronie i tak zaczoł się mój koszmar .Po jakimś czasie się zamknoł ale już nie chciał się otworzyć nawet kod kluczykiem nie działa a robiłem to wiele razy teraz przy zamykaniu i otwieraniu nie działają kierunkowskazy co roić poratuj proszę bo już nie mam sił.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Sro Maj 06, 2009 08:18
No mi raz się zdarzyło, że nie dało się zsynchronizować i nie migały kierunki. Pomógł właśnie dłuugi brak akku...
co do problemów z pilotem, kolega fearless zmieniał rezonaator i z dobrym skutkiem...
Otwórz auto z kluczyka i sprobuj jeszcze raz, może zadziała...
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
fearless [Usunięty]
Wysłany: Sro Maj 06, 2009 08:28
truten23 napisał/a:
kolega fearless zmieniał rezonaator i z dobrym skutkiem...
Truten23 skoro już mnie wywołałeś do tablicy, to i ja naprowadzę kolegę na możliwe rozwiązanie.... KLIK
Ponadto, na jak długo kolego luis odłączyłeś aku , dla pewności odłącza się na całą noc i dopiero rankiem synchronizuje się piloty.
Czy aby na pewno bateria jest odpowiednia Powinna wchodzić na wcisk w obejmy w pilocie.
Zastosuj się do instrukcji, którą podałem wyżej pod słowem "KLIK", zwróć uwagę na zimne luty.
[ Dodano: Sro Maj 06, 2009 09:32 ]
luis napisał/a:
wprowadzam kod kluczykiem poprawnie
Masz nieprawidłowy kod, albo nie prawidłowo wprowadziłeś.
luis napisał/a:
czy jest jakaś metoda żeby go od łączyć całkowicie
nie ma takiej metody, jak odłączysz immo to auto i tak nie odpali, bo komputer nie pozwoli, chyba że wymienisz immo z pilotami i komputer łącznie.
luis napisał/a:
gdzie on się znajduję
Za panelem środkowym, dokładniej po demontażu panelu za popielniczką.
Witajcie koledzy akumulator miałem odłączyć przez dwa dni ,a kod do immo. wprowadzam poprawnie na pewno bo robiłem to wiele razy.A i jeszcze jedno wczoraj zaóważyłem jeszcze jedno oprócz migających kierunkowskazów ze te diody w drzwiach nie reagują niema tego szybkiego mrugania że alarm się uzbraja.
Witajcie koledzy akumulator miałem odłączyć przez dwa dni ,a kod do immo. wprowadzam poprawnie na pewno bo robiłem to wiele razy.A i jeszcze jedno wczoraj zaóważyłem jeszcze jedno oprócz migających kierunkowskazów ze te diody w drzwiach nie reagują niema tego szybkiego mrugania że alarm się uzbraja.
U mnie jest to samo od wczoraj i nie wiem co się dzieje. Może pilot padł? Czy to ma związek z miganiem kierunkowskazów? Mój pilot to Lucas 3TXB
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Sro Maj 06, 2009 11:15
hm... w takim wypadku sprobuj wypiąć akku --> odpiąć centralke (za popielniczką) --> podpiąć akku --> zamknąć i otworzyć kluczykiem --> odpiąć akku --> podpiąć centralkę, przy okazji sprawdź stan styków (wystarczy trochę wilgoci i może głupieć) --> podpiąć akku --> zamknąć klapy i drzwi i spróbować zsynchronizować (na otwartych zamkach )
uff... kombinowania jest, ale nic nie kosztuje... spróbuj kolego...
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
U mnie wygląda to tak. Rano we wtorek otworzyłem auto z kluczyka, kierunkowskazy mignęły raz złapałem za klamkę i wtedy zaczął wyć alarm. Rozbroiłem go z pilota wsiadłem zapaliłem auto i odjechałem. Przy zamykaniu kirunki migały prawidłowo 3 razy. Następnego ranka sytuacja się powtórzyła. PRzy otwieraniu auta i zamykaniu wogóle nie migają kierunkowskazy, alarm cały czas wył nie mogłem wyłączyć go z kluczyka. Odłączyłem więć aku i ładowałem 9 godzin. Po podłączeniu nie mogę rozbroić immobilizera-auto mam unieruchomione. Wymieniłem baterię w pilocie i nic. Co to może być słaby akumulator???
Mam jeszcze jedno pytanie kolego Truten23 zaobserwowałem że, przy wprowadzaniu kodu immo. jak poruszam kluczykiem są takie dwa cyknięcia jakby tam coś nie łąnczyło podejrzewam że ten mechanizm jest uszkodzony i teraz mam pytanie czy jak kupię nowego pilocika i scholuję go do serwisu na programowanie pilocika to problem minie , bo odłonczę go pilotem.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Czw Maj 07, 2009 21:58
Witaj luis, Powinien minąć, ale właśnie to mnie zastanawia:
luis napisał/a:
zaobserwowałem że, przy wprowadzaniu kodu immo. jak poruszam kluczykiem są takie dwa cyknięcia jakby tam coś nie łąnczyło
Jeśli faktycznie jest coś nie teges z czyjnikiem położenia kluczyka to immo może jakieś głupoty wyprawiać. Może jakiś błąd z tego powodu łapie...
Rozkręć boczek i zobacz co się tam dzieje.
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
Witam, ja dzisiaj rano mialem bardzo podobny problem, mianowicie wczoraj zamknalem pilotem wlaczajac alarm.dzisiaj rano probuje otworzyc i nie dziala.otwieram kluczykiem ale otwieraja sie tylko jedne drzwi, nie zadzialal centralny zamek i nie rozbroil sie alarm.probowalem kilka razy ale caly czas bylem pewien ze to wina pilota.Nie wiedzialem juz co mam robic, a spieszylem sie na uczelnie, otworzylem maske i powyjmowalem na zmiane wszystkie bezpieczniki w jakikolwiek sposob odpowiedzialne za alarm( zaczalem od wyjecia bezpiecznika od klaksonu )pobawilem sie tak z piec minut rozkladajac rece, bez nadzieji wlozylem spowrotem bezpieczniki i przekrecam kluc yk i samochod mi odpala .Zabawa z bezpiecznikami zresetowalem immo i co dobre, od tego czasu normalnie zaczal znowu dzialac centralny i zamykajac i otwierajac auto z kluczyka, normalnie uzbraja i rozbraja sie alarm.Choc jedyny problem jaki zostal to to, ze nie dziala pilot, to jestem szczesliwy ze normalnie moge sie autkiem poruszac.
Problem rozwiązany. U mnie jest jakiś brak styku na kablach wchodzących w skład wiązki wychodzącej z drzwi kierowcy[tej ogumowanej]. A bardziej konkretnie to poruszałem dwoma kabelkami które wychodzą z tej wiązki do lewego kierunkowskazu i wszystko jak ręką odjął mimo iż na pierwszy rzut oka wszystko wygląda jak nówka sztuka.
P.S Wymieniałem jeszcze baterie w pilocie i nic to nie dawało, a okazało się że to taka błahostka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum