Ja się nie chwalę, żem taki głupi ale że maszyna taka dobra
Ponad 220km/h na A1 R600, a w Seicento na obwodnicy 3city wskazówka przekroczyła koniec licznika (180km/h) - kto zna obwodnicę, ten wie jakie tam są górki
Miało być Roverowo ale... Vovlo S60 2,4 też na A1 było prawie że 240km/h. Escort 1,8D `91 ~173km/h na A1
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Ostatnio zmieniony przez Mayson Sro Maj 06, 2009 11:39, w całości zmieniany 1 raz
160km/h, na krajowej 8-ce, przy 4 osobach na pokładzie i kufrem pełnym bagaży - więcej nie chciałem bo mój Rover nie jest dostosowany do lotów pasażerskich
_________________ proud owner of Rover 45 british racing green 2004 former but still proud owner of Rover 216 GTI Twin Cam 1993
roverkiem gdzieś kiedyś zaraz po kupnie tak dla sprawdzenia tylko na A4 było 210kmh licznikowych ale lepsze jest to że Carnivalem 2,9CRDi rodziców w niemczech miałem lekko ponad 200kmh (6 osób na pokładzie) przy czym katalogowa Vmax wynosi 168kmh
Ogólnie jeżdżę w miarę rozsądnie i moja prędkość standardowa to 120 km/h z jaką sobie śmigam po Polsce moim R, a to może i też z takich względów, że w środku auta przy prędkości już nawet 140 km/h czuje się jak w kabinie jakiegoś odrzutowca.
Jeszcze śmigałem R75 CDTi - 205 km/h, odcinek długiej prostej, krajowa 8-ka w stronę Wrocławia.
Miasto-Poznań
Bałtycka, Warszawska (Seicento Sporting w tyle ) -140 km/h (centrum to może nie jest, ale jakby nie patrzeć Poznań )
Jana Pawła II, Zamenhofa, Gnieźnieńska (moja ulica ale trzeba uważać bo czasami stoją z suszarą pałki na przeciwko mojego okna a tabliczka z napisem "kontrola radarowa" to tylko straszak ) - 120 km/h
Kilka razy na A2 zdarzyło mi się pociągnąć do 160 km/h raz nawet z 3 pasażerami.
Na Krzywoustego w stronę ronda rataje też ostatnio dociągłem do 160 i ze spokojem mógłby jeszcze więcej, może kiedyś będzie okazja...
Ale muszę przyznać żę jazda powyżej 120 to nie jest przyjemność
[ Dodano: Wto Maj 19, 2009 11:29 ]
Dodam jeszcze, że bardzo dziwnie mi się czyta ten temat w kontekście ostatniej tragedii, której byliśmy (i jesteśmy nadal) świadkami... zwłaszcza czytając o "rekordach" osiąganych na terenie zabudowanym Nie daje to nam nic do myślenia Czy nadal wielu z nas uważa, że "mnie to nie spotka" Shrekinho90, przepraszam, że piszę to po Twoim poście... nie piszę tego personalnie do Ciebie, ale do nas wszystkich...
Viniu, Ja po ogledzinach miejsca wypadku i glebokich przemysleniach zaczalem sie zastanawiac, czy Hubert naprawde jechal tak szybko.
1. Zaraz mial skrecac w prawo.
2. Nie hamowal i moze z tad te zniszczenia.
3. Mogl rownie dobrze miec 100km/h co przy niezapietych pasach i uderzeniu bez hamowania daje smiercionosny efekt.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Perez, oczywiście masz rację, równie dobrze można jechać przepisowe 50 km/h i stać się ofiarą śmiertelnego wypadku... Jednak przyznasz chyba, że prędkość w okolicach 130km/h w mieście jest okolicznością zwiększająca ryzyko tragicznego finału...
Test drogowy na A4 pod Wrocławiem (byłem sam na drodze, w ładny dzień) licznikowe 215 km/h, czyli realne 203 km/h (wg GPS mój licznik oszukuje dokładnie 5% niezależnie od prędkości) - Roverek chciał szybciej, ale zobaczyłem na horyzoncie inne auto i zwolniłem.
To było 2 lata temu, więc wykroczenie już przedawnione.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum