Forum Klubu ROVERki.pl :: Rok życia z Roverkiem
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Rok życia z Roverkiem
Autor Wiadomość
menior 



Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 291
Skąd: werona italia

Rover 75

Wysłany: Czw Kwi 08, 2010 19:11   

PGRAD :szok2: no jestem pod wrazeniem,po przeczytaniu twojego artykulu mam ochote zmienic mojego R75 z tym wadliwym silnikiem, na R45 :mrgreen:
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Kwi 08, 2010 19:11   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
_papa_ 




Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 424
Skąd: Płock

Rover 600

Wysłany: Czw Kwi 08, 2010 22:23   

To może i ja dorzucę trzy grosze do czary z zupą :wink:

Ile to ja się nasłuchałem szukając swojego pierwszego auta. Wszyscy mi mówili nie kupuj rovera bo to kupa sic! :mrgreen: Kup vw lub innego niemca, ta....
Brat mój jeden kupił audi a4 pół roku przede mną. 1.8 benzyna, sedan, 1994 rok. Dał za nie chyba z 16 tys. Audi jak to audi na wyposażeniu elektryczne szyby lusterka i szyber, nic więcej. Drugi brat kupił wychwalanego i uwielbianego (nie wiedzieć czemu zresztą) vw golfa mk3 z 1993r za ok 8 tys. 1.8 benzyna+gaz, kombi. Elektryczne lusterka i szyber.

No i pora na mnie. Ja nie posłuchałem i zakupiłem nieszczęsnego R620Si z '94 roku za 5 tys. Sedan o pięknej linii nadwozia i super kolorze bordo (w katalogu rovera to się chyba nazywa Naightfire red, nieważne) Było w nim wszystko to co chciałem. 4 x el. szyby, podgrzewane el. lusterka i klima - zbawienie niebios w gorące dni. Mój brat jak go zobaczył to skwitował: ja @#$%^ jaki on wielki!!! heh :mrgreen: .

Po kilkunastu miesiącach użytkowania to co zaobserwowałem w porównaniu do obu w/w aut. Żadne z nich nie dorasta do pięt wyposażeniem i jakością materiałów do R. Silnik tez nie ma sobie równych jeśli chodzi o osiągi/dynamikę/spalanie. Kolejne co widać to koszty utrzymania. Niby auta grupy vag niezawodne, ale brat ma już dość swojego audi. Raz do roku remontuje zawieszenie przy przebiegach rzędu 40k rocznie. silnik audi to porażka 1.8 125 koni moje R zjada go na śniadanie. Golf znowu niby niezniszczalny, ale zawsze coś do zrobienia. Winny za to jest przebieg auta (nie uwierzę jak ktoś mi pokaże że jego 15 letni vw nie ma 200k przelatane), auta wyeksplatowane do cna.

W Polsce daje się zauważyć ciekawą tendencję, że wszystko co jest inne to "zuo" które trzeba tępić. A ja wolę być w tej innej mniejszości i patrzeć na te zazdrosne miny ludzi na ulicy gdy patrzą na nasze perełki.
 
 
 
faecd 




Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2124
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Czw Kwi 08, 2010 22:43   

Hmmm widze, ze wszyscy bardzo pozytywnie sie wypowiadaja o swoich autach :)

Ja powiem tak troche neutralnie.

Rover w moim przypadku byl idealnym samochodem pod tym wzgledem, ze tanio kupilem dosc świeży rocznik (jak na taka cene) i z dobrym wyposazeniem. Do maxa mojemu brakuje szyberdachu, skór i liftingu ;)

Niestety czego ździerżeć nie moge (to dotyczy R200/25/mg zr oraz r400/45/mg zs) to brak wytlumienia. Przy predkosci 110 zawieja w kabinie. Na autostradzie przy 130 przepisowych nie da sie normalnie rozmawiac tylko trzeba nieco glosniej mowic. Wlasnie z tego powodu nie ujechalem przez poltory roku swoim roverem wiecej jak 150 km/h

Kolejna nurtujaca sprawa jest ten wysokoobrotowy silnik. Rover jest moim drugim autem z takim silnikiem, ze trzeba go wkrecic na obroty pow 4 krpm by śmigał ładnie ;/

Dalej...za cholere nie moge spasowac tylnego zderzaka. Odstaje jakies 8-10 mm z jednej strony i albo moge miec jedna strone odstajaca albo obydwie po jakies 5 mm. Tego to w ogole nie rozumiem. Albo ten zderzak jest za szeroki albo sa jakies cudowne triki blacharzy-lakiernikow z kategorii naginania plastikow czy jak. Albo mam jakas nie oryginalana podrobke kiedys polakierowana i wymieniona jeszcze we wloszech bo z tamtad auto pochodzi.

Moje negatywne odczucia zapewne plyna z rosnacych wymagan co do auta, ale badz co badz auto jest warte swojej ceny.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
tronsek 




Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Pią Kwi 09, 2010 09:10   

Ja swojego ROVER'ka 400SDI użytkuję od końca stycznia 2008. Przez ten czas zrobiłem już ponad 78000km. Autka używam głównie na dojazdy do pracy (54km w jedną stronę). Przez ten cały czas praktycznie nie miałem jakiś poważniejszych awarii. Regularnie staram się wymieniać materiały eksploatacyjne i to co się zużywa w sposób naturalny (prawie wszystko opisane w garażu). Ceny części nie są wysokie, spalanie od 5,3 do 5,7 l/100km.
Generalnie autko bezawaryjne (całkiem możliwe, że trafiłem zadbany egzemplarz), niskie koszty eksploatacji, świetnie wyposażone i posadające pewien "smaczek", którego brakuje większości aut zza zachodniej granicy.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pią Kwi 09, 2010 09:22   

faecd napisał/a:
Albo ten zderzak jest za szeroki albo sa jakies cudowne triki blacharzy-lakiernikow z kategorii naginania plastikow czy jak. Albo mam jakas nie oryginalana podrobke kiedys polakierowana i wymieniona jeszcze we wloszech bo z tamtad auto pochodzi.

A może był dwonek? Albo tylko od parkowania - we Włoszech i Francji standardem jest przepychanie innych aut zderzakami i może coś pod zderzakiem się wgięło przy okazji.

U mnie jest podobnie, choć auto polskie, salonowe i z dość dobrze znaną historią, ale brakuje kilku spinek - mam nadzieję, ze oddam go za kilka dni do blacharza na drobne poprawki, to to też zrobi. :)
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przywrócić klasyka do życia..
Dydo Offtopic 9 Czw Paź 16, 2014 18:25
Dydo
Brak nowych postów Bezpieczeństwo za cenę zdrowia lub życia!
Cudowne praktyki GDDKiA
Mayson Offtopic 146 Wto Paź 06, 2009 08:52
Mayson
Brak nowych postów Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia
MARGOS Offtopic 14 Czw Maj 16, 2013 21:23
kruszan
Brak nowych postów Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia
Thef i Ewelina
MaReK Offtopic 32 Sro Lis 24, 2010 18:56
Markzo
Brak nowych postów Majka i Dawid na nowej drodze życia
MiReK Offtopic 21 Pią Wrz 24, 2010 09:14
zouza



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink