jezeli prujesz na wertepach 60, 70 i wiecej no to sie nie dziwie, ze masz objekcje
Ja mam w tym momencie dwa komplety alufelg na zime i na lato i po prostu znam swoja okolice i gdzie tylko dziury sa to zwalniam:) na tluczniu np to jezdze 20-30km/h gdzie inni mnie wyprzedzaja cisnac po 50 i wiecej:)
Po mojemu kupowac felgi nie grymasic i ostroznie jezdzic i o nie dbac!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
kupiłeś niebieskie Coupe na 2 aluskach i 2 czarnych stalówkach ? z allegro?
kupuj alusy i nawet nie próbuj stalówek zakładać, ja mam ori alumki i mają sie świetnie, 15 calowe (bo taki był oryginał) są dośc wytrzymałe, ale tak jak pisze mój przedmówca, jak idziesz pełnym ogniem po dziurach to nawet wyczynowe felgi rozwalisz...
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
co do wzorow to mnie sie tam srednio podobaja, moze i beda ladnie wygladac tylko zauwaz kolego, ze link nr 2 ma rozstaw szpilek 4x108 a nie 4x100:)
PS a jak auto sie sprawuje poki co? Ja jakbym mial kupowac auto z szamotul to bym sie niezle zastanowil...ciekawe co sie stalo z pozostalymi 2 felgami?:P
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Te rozstawy robią na zamówienie wybieram tylko wzór a resztą zajmie sie komputer. No coż samochod sie sprawuje dobrze jedynie pompa wspomagania do wymiany bo strasznie halasuje.
A felgi podejrzewam ze poszly do żyda albo jak stał gdzieś to ktoś sobie pożyczył i zapomniał oddać
A jeśli moge to co jest z tymi Szamotułami nie tak???
O Gnieźnie słyszałem o szpachlowozach ale o tej mieścinie nic jeszcze
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 21 razy Dołączył: 17 Maj 2009 Posty: 614 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Sob Cze 27, 2009 13:58
Vesper416 napisał/a:
A felgi podejrzewam ze poszly do żyda albo jak stał gdzieś to ktoś sobie pożyczył i zapomniał oddać
albo auto miało takiego dzwona że dwie felgi poszły na złom. Co do felg to proponuję 7,5Jx 16" i opony 205/45 lub 215/40.
[ Dodano: Sob Cze 27, 2009 14:59 ]
Zobacz jak wyglądał mój jak go jeszcze miałem (aż łza sie w oku kręci jak sobie pomyślę o nim)
_________________ Super wypas za małą kasę i oczywiście całkiem młode autko? Tylko Rover Ludzie skoro pomagamy to doceniajcie to opcją pomógł bo przestaniemy
Pomógł: 21 razy Dołączył: 17 Maj 2009 Posty: 614 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Sob Cze 27, 2009 14:40
Ten rozmiar jest odpowiedni do takiego Rovera, co do krawężników itp to poprostu trzeba je omijać i jeździć nieco wolniej po drogach typu "dramat". Ja jeździłem w sumie 5 lat dwoma Roverkami z takim właśnie rozmiarem felg i opon i nigdy nie musiałem prostować felg. Wszystko zależy od Ciebie gdzie i jak będziesz jeździł. Pozdrawiam
_________________ Super wypas za małą kasę i oczywiście całkiem młode autko? Tylko Rover Ludzie skoro pomagamy to doceniajcie to opcją pomógł bo przestaniemy
co do szerokosci felgi to polecam do 7 cali nizeli 7,5...nie wiem jak w cupe ale w hatchbacku kraglym 7,5cala szerokosci felgi to wyraznie za duzo!!! kola wystaja poza obrys auta!!
Co do opon to ja bym kupil dwie dodatkowe i tyle. Zdecydowanie polecam uzywki w dobrym stanie! Kolega na dniach kupil komplet opon bridgestone z 2006 roku, beznik niemal nie ruszony w rozmiarze 205/55/16 do rovera 600 za UWAGA 700zl!!! Gdzie nowka sztuka po ponad 300zl kosztuje prawie 400!!!
Wiec spokojnie dostaniesz jakies dwie oponki dobrego producenta w dogodnej cenie!
[ Dodano: Sob Cze 27, 2009 18:47 ]
PS szamotuly to kolejne skupisko handlarzy...na razie nie bylo zbyt wielu glosow o felernosci sprzedawanych tam aut ale na pewno sie zdarzyly...do tego pomysl sobie za ile handlarz kupil auto jezeli Ci sprzedal za cene jaka kupiles? to tez daje do myslenia!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie do konca mialem bo madrze postapilem jednak z tamtego rewiru niemal kupilem swoje pierwsze auto jakim byla honda civic. Bylo to 2 lata temu.
Po prostu wiem jak to jest z handlarzami. Jakie walki robia itd itp mam kilku znajomych, ktorzy handluja, handlowali autami.
A w tamtym miejscu jest skupisko handlarzy czyli teren, na ktorym kupujac auto trzeba byc bardzo uwaznym!
Poza tym handlarz, ktory jest sumienny i nie sprzedaje byle czego bogaci sie i sprzedaje cosraz to drozsze wozy...a w szamotulach jak kiedys auta mieli za 5-6tys tak i do dzis jest...wniosek z tego,ze widocznie padline sprzedaja i ludzie do nich nie wracaja, ich nie polecaja...
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 21 razy Dołączył: 17 Maj 2009 Posty: 614 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Pon Cze 29, 2009 15:29
faecd napisał/a:
Zdecydowanie polecam uzywki w dobrym stanie! Kolega na dniach kupil komplet opon bridgestone z 2006 roku, beznik niemal nie ruszony w rozmiarze 205/55/16 do rovera 600 za UWAGA 700zl!!! Gdzie nowka sztuka po ponad 300zl kosztuje prawie 400!!!
no to kolega ładnie przepłacił, poza tym skąd wziołeś takie kosmiczne ceny za nowe opony? Zobacz na allegro gdzie do 200zł spokojnie kupisz nówkę z gwarancją itp http://moto.allegro.pl/18...enum%5B347%5D=1
_________________ Super wypas za małą kasę i oczywiście całkiem młode autko? Tylko Rover Ludzie skoro pomagamy to doceniajcie to opcją pomógł bo przestaniemy
polecasz komuś używki? pogratulować....raz kupiłem...wywaliło bomble i kasa w błoto....zresztą nikt dobrych opon nie sprzedaje tylko i wyłącznie nowe z gwarancją.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
nie pamietam jaki konkretnie model bridgestona kolega kupil ale patrzal i w tym rozmaiarze to nowa kosztowala prawie 400zl/szt...jak przeliczylismy to wyszlo mniejwiecej ze zaplacil 50-60% ceny jak za nowe a mial 90-80% bieznika
Markzo napisał/a:
pogratulować....raz kupiłem...wywaliło bomble i kasa w błoto....zresztą nikt dobrych opon nie sprzedaje
oj kolego zdziwilbys sie! W jednym miejscu mieli prawie jak nowki ale niestety 2 sztuki zostaly tez jakies markowe (bo wczesniej 2 ktos kupil zostaly im tylko 2) a kolega chcial komplet wiec nie wzial. Ale zapytal skad maja takie gumy. a no bo jakis uprzejmy gentelmen wyjechal z salonu bmw nowa jedynka na 16 calowych felgach i zaraz sobie kupil 18 calowe, a oponki zostawil za jakies symboliczne pieniadze.
Wiele zakladow podobno ma opony z aut po kraksie, wiadomo te ktore ocalaly sie sprzedaje!
Markzo, a jak Ci wywalilo babla to zapewne z dwoch powodow! Kupiles uzywana NIE MARKOWA gume, oraz INDEKS PREDKOSCI BYL MALY...czyli jechales szybciej niz producent opony dopuscil
Osobiscie widzialem takiego mlodziaka w zakladzie jak mi zakladali gumy na moje fele, przyjechal fiatem siena i pokazuje, ze ma opone z takim mega bomblem, mowil, ze jechal 150km/h i nagle bum i cieszy sie, ze wyhamowal!
Od razu mu powiedzialem, pewnie jakas podroba i indeks predkosci do 140-160 (nie wiem jakie tam dokladnie sa te przeliczniki) Wulkanizatorzy popatrzeli i przyznali racje, mial gosc jakas gume no name, i indeks byl wlasnie jakos do 130-140km/h;)
Markzo, jak kupisz dobrej marki, mloda (max 3 letnia) gume i nie bedziesz jezdzil z predkosciami powyzej tej, ktora mozna jechac na danych oponach nie powinno nic sie stac:)
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Cze 29, 2009 18:08
Z używanymi oponami jest różnie. Raz się trafi dobra, raz nie. Mój ojciec kupił w lutym używane Dunlopy (modelu z głowy sobie nie przypomnę), a w maju już na jednej (przednia oś) był bąbel. Nie jeździ szybko, ogólnie mówiąc oszczędza auto. Z nowymi może być podobnie (wada materiałowa), ale wtedy przydaje się gwarancja. Używane opony bardzo ciężko reklamować u sprzedawcy. Wyprze się, że się po dziurach jeździło lub wpadało na krawężniki itp.
Do mnie opony, jak to ktoś określił "markowe" kosztują od 400-450 za sztukę, a używki w dobrym stanie ok. 250. Chińczyki można kupić od 160zł, ale po 1 sezonie potrafią stracić nawet 2mm bieżnika. Jak dla mnie wybór oczywisty - tylko zakup dobrych, nowych opon z gwarancją. Tylko bogaty kupuje 2 razy.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
jezeli prujesz na wertepach 60, 70 i wiecej no to sie nie dziwie, ze masz objekcje
z allegro? 
pogratulować....raz kupiłem...wywaliło bomble i kasa w błoto....zresztą nikt dobrych opon nie sprzedaje 
