Wysłany: Sro Cze 24, 2009 23:25 [mg zr] 1.4 - jak podniesc moc nie tracac na benzynie...
Witam
Niedawno zakupiłem MG ZR z silnikiem 1.4, muszę przyznac ze jak na samochód o tej wadze i gabarytach ten silnik rzeczywiscie jest dynamiczny... Lecz jednak brakuje mi w nim trochę mocy i sportowego zacięcia w koncu silnik powinien dorównywac stylistyce auta. Chciałbym prosic was o poradę, niestety moja przygoda z motoryzacją dopiero się zaczyna dlatego nie wiem od czego zacząc tuning mojej bryczki... dodatkowo nie chcę by MG straciło swoja ekonomicznosc... tak więc szukam sposobu na podniesienie nieco mocy i momentu obrotowego nie tracąc przy tym na ekonomicznym spalaniu... Dodatkowo chciałbym zainwestowac jakis porządny układ wydechowy o dobrym brzmieniu... nie chodzi mi o kozackie basowe rozrywajace uszy wycie z rury tylko raczej o cos stylowego o dostojnym niskim i nie za hałaśliwym brzmieniu... tak więc proszę uprzejmie o podzielenie się ze mną waszym doświadczeniem z modyfikacjami ZR-ki
Z Góry dziękuję i Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Sro Cze 24, 2009 23:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
na dobra sprawę temat był już kilkakrotnie maglowany. Wnioski są dwa albo swap na mocniejszy motor albo ekstremalne modyfikacje pociągające za sobą duże koszta.
Najlepszym rozwiązaniem które może dać przyrost kolo 10 może 15km i poprawić dynamikę to doprowadzenie silnika technicznie do serii i lekkie modyfikacje.
*sprawdzenie i ewentualna wymiana świeć, kabli kopułki
*poprawa dolotu ( filtr stożkowy z doprowadzeniem zimnego powietrza)
*poprawa wydechu ( układ na przelotowych bądź pół przelotowy tlumikach oraz usuniecie kata)
później juz droższe zabawy walki, regulowane kółka rozrzadu, szlif itd...
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 145 Skąd: Warszawa-Gocław
Wysłany: Czw Cze 25, 2009 08:30
Moze jeszcze tego nie wiesz, ale nie istnieje w silniku benzynowym cos takiego jak zwiekszanie mocy przy jednoczesnym zmniejszaniu spalania. Wszelkie modyfikacje (poza ukladem wydechowym) typu ostrzejsze walki rozrzadu, wieksze wtryski paliwa, obrobka glowicy, zmiana mapy paliwa maja na celu podniesienie mocy ale oczywiscie kosztem paliwa, bo skads ta moc i moment musza sie w koncu brac. Takze proponuje sie zdecydowac, albo zmniejszasz moc i malo pali, albo ja podnosisz i nie patrzysz na spalanie.
W poprzednim aucie mialem dwie mapy paliwa, jedna byla ekonomiczna ~160 km a druga sportowa ~170 km i powiem Ci ze nie chcialo mi sie nawet jezdzic tym autem jak byla wlaczona ekonomiczna, bo byl taki zamulony w porownaniu do tej sportowej.
Co do ukadlu wydechowego to dobry pomysl, jesli zdecydujesz sie na wymiane calego ukladu wydechowego z kolektorem razem, wtedy masz najwiekszy pryrost mocy co w przypadku 100 koni w serii powinno dac kolo 7 koni i moze nawet kilkunastu Nm a to w lekkim aucie juz sie czuje. Poza tym uklad dolotowy, jakis zabudowany stozek zamiast seryjnej puszki z filtrem papierowym moze da 3 konie a moze zabierze 10 jak bedzie zle zrobiony niestety. Skoro chcesz miec w miare ekonomiczne auto to by bylo na tyle modyfikacji.
Co do dzwieku, wszystko zalezy jak duze beda tlumiki i ile ich zamontujesz, bo jesli zalozysz jeden a'la mugen na samym koncu wydechu a reszta sama rure, to rownie dobrze moglbys nic nie zakladac i tez byloby tak samo extremalnie mega glosno co wcale nie przenosi sie na moc i Nm
Najlepszym rozwiazaniem sa dwa w miare duze tlumiki, a ten koncowy powinien byc jak najwiekszy przelotowy, bo wtedy bez strat mocy daje piekny lekko stlumiony dzwiek silnika na wolnych obrotach i odpowiednio glosny ale nie ryczacy na wysokich.
Mozesz tez wybrac wersje ze sportowym katalizatorem ale wyjdzie drozej i minimalnie mniejszy bedzie spodziewany przyrost mocy. Nie zapomnij o uszczelkach do ukladu wydechowego, tez znajdziesz na tej stronie.
Może ja się tu wtrącę, gdyż nie mam akurat MG ZR 105km tylko R400 z tym właśnie silniczkiem i dlatego napisze jak u mnie to jest. A więc:
- nowy wydech, brak kata za miast niego dodatkowy tłumik, lecz na pewno NIE strumienica + tłumik ULTER
- aluminiowa przepustnica
- stożek w obudowie + doprowadzenie zimnego powietrza ze zderzaka http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=39995
- świeczki NGK
Generalnie na stożku ładnie robi wruuuuuuuuu nawet mi się to podoba ale dopiero jak przepustnica się mocniej otworzy, i trzeba pamiętać że po aluminiowej też ładniej dźwięk się roznosi. Co do mocy to nie wiem ile to nie zamierzam mierzyć tego na hamowni, zbierać się zbiera ładne tak od 3,5 obr/mi idzie do góry jak żyleta. Co do spalania to nie wiem jak, ale jest OK na 11l robię +/- 200-230 km tylko staram się jeździć tak do 3obr/min drogi u mnie nie są ładnie aby latać na 16"MG 195/45
LU i tu są zdania podzielone, mój ojciec 2 razy naciął się na BOSCHa i od momentu kiedy przerzucił się na NGK nie ma problemów i u mnie jest tak samo. Także jednym to pasuje innym to, ale trzeba jeszcze wziąć pod uwagę że większość mechaników tak samo twierdzi że Bosch się mocno popsuł, nie mówię tu o ASO bo im to bez różnicy oby droższe było. Ja od mc. pracuje w magazynie motoryzacyjnym i wiem że Bosch bardzo dużo różnych wynalazków produkuje i to się raczej kurzy na półkach, a NGK schodzi na bieżąco czy to świeczki czy kable WN, co do cen to są minimalne różnice. Z ciekawostek, ciekawe czy zaufałbyś pseudo SPORTOWYM klockom Bosch jakie ma w ofercie, bo ja na pewno nie
co do świeczek boscha to sa to raczej standardowe świeczki i tak jak kolega napisał ich jakość dość mocno spadła a NGK wciąż trzyma swoja jakość. Ważne żeby kupić NGK produkowana w Japonii a nie w Francji bo spotkałem sie już z takimi a nie znam ich jakości.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum